BMW Sport

Witam tydzień temu sprawdzałem na przeglądzie amortyzatory sprawność przód ~ 61% tył ~62% zauważyłem też ze jeden amortyzator z przodu jest mokry w czasie jazdy jakoś tak dziwnie tłucze, dzisiaj pojechałem do innego warsztatu jeszcze raz sprawdzić zawieszenie powiedzieli ze wszystko jest dobrze poza tym jednym amortyzatorem który leje i dziwna sprawa sprawność amort. przednich ~82%. Czy na takim amortyzatorze który leje można jeszcze trochę pojeździć. Na forum wszyscy polecają SACHS lub BILSTEIN wiadomo jakość ale cena trochę wysoka a co powiecie o MAYLE i MONROE które z tych godne są uwagi. Następna sprawa to podczas hamowania szarpie mi kierownica (nie zawsze) wcześniej też szarpało winne temu były krzywe tarcze z przodu tarcze wymienione jakieś 15000km może 20000km temu czy mogły tak szybko tarcze się pokrzywić? (nie jeździłem zbyt ostro) czy może za szarpanie być odpowiedzialny ten wylany amortyzator?

Sasch to byłby najlepszy wybór bo większość aut miała je na pierwszy montaż ...

niepowinno... niesprawny amortyzator, to objaw że buja autem

co do tarcz to zobacz czy odpowiednio dotarleś je:
viewtopic.php?f=25&t=11524&hilit=docieranie+tarczy

andrejk, wiadomo, że Sachs i Bilstein to dwie najbardziej uznane i najlepsze firmy. Polecam jednak Monroe bo jest to bardzo dobry zamiennik powyższych firm, który też jest chwalony oraz ceniony i ma przystępną cenę. Sam montowałem te amortyzatory do swojej poprzedniej e46 i nie miałem z nimi żadnych problemów

Odnośnie wyników jakie Ci wyszły na wulkanizacji to są one całkiem dobre i jeszcze długo byś mógł na nich jeździć ale skoro z amortyzatora się leje to niestety trzeba go już wymienić. Fakt, że na jednej stacji pokazuje Ci taki, a na drugiej inny wynik to niestety normalna sprawa

Podpinam się odnośnie wyniku na stacji . Przy zakupie mojej 328 miałem sprawność przód 78 i 77% wpadłem ostatnio w dziurę prawym kołem więc postanowiłem sprawdzić czy wszystko ok . I wynik wyszedł 58% i 51% ciekawe właśnie czy tak bardzo się różnią wyniki na stacjach czy sprawność spadła. 7% różnicy to normalne czy nie powinna występować taka różnica bo ciekawy jestem czy jest to spowodowane tą dziurą w drodze.

Dodam że 1 pomiar gdy zakupowałem pokazał (za ciężki pojazd) coś tam typek zmienił i wyszło te 78 i 77 %.

polecam części z !_nie_reklamujemy_! dobra cena i fachowa obsługa

Kayaba

panowie pytanie za 100 punktów, pękła mi sprezyna przód od kierowcy gdy wsiadałem do auta jakos dojechalem do domu czując swąd gumy doturlałem się na jedynce, no czasem na dwójce 20 km/h. Po zejściu na kanał mym oczom okazał się niebywały widok, spreżyna pękła w taki sposób że zaczepiła sie o koło szorując je, oponka do wymiany, na szczescie stara byla i tak mialem zamiar zmienic. rozciąłem starą sprężynę, samochod obecnie stoi tylko na amorku oraz podnosnikiem go wspomogłem, czy jak bede miał czesci dam rade dojechac na samym amorku do mechaniora?

Potwierdzam Stone mój ulubiony sprzedawca. Zawsze w razie potrzeby doradzi co i jak

jakis rok temu wymienialem przedni zawias w bmw e39 na monroe i jak na razie wszystko w jaknajlepszym porzadku
ale wybor nalezy do Ciebie
pozdrawiam

Ja założyłem Bilsteina (tylko przód) przejechałem na nich jak do tej pory około 25tyś i wszystko jest ok mogę śmiało polecić, choć z małym ale po mianowicie po zamontowaniu delikatnie jest różnica poziomów między przodem a tyłem, ale nie ma tragedii

Ja w swoja wsadzilem na przod Sachs, tyl Kayaba, zamknalem sie w niecalym tysiacu.

82 % ?? toi chyba nowy amor po założeniu tyle ma.
Poza tym jak amor leje to jest do wymiany. Niemożliwe, żeby lejący amor miał 82% bo nowy tyle nie ma.
Jak chcesz niedrogi amor to kup monroe bo sachs jest drogi (za 2 monroe zapłacisz mniej niż za 1 sachs).
I jeszcze jedno: żeby amor wymieniać to przyczepność musi spaść poniżej 40%

Też mnie to trochę zdziwiło amortyzatory pewnie od nowości (przejechane 180 000km) Nie wiem co to maja za sprzęty na tych stacjach diagnostycznych że takie wyniki wychodzą.
Moje auto to e46 320D 150KM z 2002 roku, Na http://!_nie_reklamujemy_! znalazłem:
Monroe E4916 za 365,27zł
Bilstein VNE-A314 za 290,40zł
tak naprawdę to nie wiem jakie amortyzatory idą do mojego modelu? Zastanawiałem się nad Monroe (bo miały być tańsze) ale przy takich cenach to chyba lepiej kupić Bilstein
Chyba że są jakieś inne tańsze modele Monroe.

Nie chce zakładac nowego tematu więc moze napisze tutaj. Otóż miesiac temu wymieniałem wszystkie 4 amortyzatory na Bilstein , do tego nowe wahacze Meyle HD wraz z tulejami i nowe tuleje (wszystkie) na tył (Febi/Meyle). Czuje poprawe ale nie taka jak chyba powinna być. Według mnie to zawieszenie pracuje bardzo głośno bo nie widze nierówności na drodze a ją czuje. Przy większych dziurach (nie mam na myśli tutaj wyrw ) to aż wszystko mi podskoczy co mam w schowkach i wydaje to denerwujące dzwięki. Staram sie omijac dziury ale nie zawsze jest jak. Czy ten Bilstein jest taki twardy czy mam coś jeszcze do wymiany?? Mam porównanie z Passatem B6 na 17 calowych kołach i tam cisza i spokój. Juz nawet zmniejszyłem ciśnienie w oponach ale wiecznie tak jeździć nie moge.

ja monroe odradzam , po niecałym roku użytkowania zaczął się lać
zmieniłem na blistein i jest ok , choć teraz jakbym zmieniał to chyba celował bym w firme ,,myle''

zgadzam się mają naprawdę dobre ceny

Mam te same wrażenie ale doszedlem do wniosku ze ten typ tak ma, w pasacie masz wielo wachacz z przodu wiec nie ma co porównywać tak naprawde

a jezeli chodzi o amory polecam bilsteina b4, aczkolwiek schas jest bardzo dobry i nie wiele drozszy a szedł na pierwszy montaż w bmw

Jeżeli seryjnie jest Sachs to stwierdzam, ze Sachs pracuje ciszej Dzisiaj jechałem e46 Coupe, która ma jeszcze oryginalne zawieszenie bo przebieg 62 tys. i jakoś lepiej tłumi te dziury ale cena przy zakupie tez wyższa

Powiem Ci ze patrzylem dzis na cene schasa i b4 na tyl amorki to na komplecie bylo raptem 30 zl różnicy wiec nie jest źl, gożej z przodem na pewno