BMW Sport

Mój tygrys to E46 2.0 benzyna , automat.
Wczoraj kasowałem OIL SERVICE za pomocą "kabelka" na zwarcie w gnieździe diagnostycznym i dzisiaj niestety nie odpaliłem...(chyba zrobiłem jakieś fatalne zwarcie - ale OIL SERVICE został pomyślnie skasowany - wyświetla się 25000km).
Pierwszy raz dzisiaj rano odpalił na jakieś 2sekundy - zaświeciły się wszystkie kontrolki ( świecił się napis INSPECTION) i po chwili (tych 2s) samochód zgasł.
Podczas ponownej próby zapłonu rozrusznik próbuje kręcić (powtarzające się rytmicznie stuki) - nie pracuje rozrusznik i miga kontrolka EML - niestety nie odpala.
Myślicie, że padł sterownik? Narazie odłączyłem klemy - podłącze je ponownie za godzinę. Niestety nie mam wtyczki diagnostycznej, żeby podłączyć się do kompa. Może macie jakieś pomysły co tu zrobić przed wezwaniem "serwisu"?

sprawdz czy pompa paliwa sie odywa po wlaczeniu zaplonu,mi sie nie odzywala to podlaczylismy ja na krotko i bylo ok.

pompa odzywa się + dodatkowo coś mocno buczy w przepływomierzu ( albo w jego okolicach) nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki kilka sekund. Odłączyłem przepływomierz - auto weszło w stan awaryjny - ale nadal to samo , czyli przy przekręceniu stacyjki w pozycję 2 tylko słychac powtarzalny stukot i miga EML tak jakby coś blokowało rozrusznik.

A co innego robisz za pomocą testera diagnostycznego?????

A no podajesz sygnał masy na pin 7.

Więc to tak jakby dać zwarcie tegoż pinu do ujemnej końcówki akumulatora i nie rozumiem czego tu się czepiać??
Jak się niema testera to trzeba sobie radzić.

Wracając do tematu.
EML to błąd przepustnicy i kasowanie inspekcji niema z tym nic wspólnego.
Tyle że w tym przypadku potrzebna jest diagnostyka ECU/DME

Zadzwoniłem do mojego zaufanego kolegi - speca od BMW i wspólnie przeanalizowaliśmy ten problem - miganie kontrolek i takie dziwne rytmiczne stukanie podczas zapłonu było spowodowane słabym akumulatorem !!! Po podpięciu kablami do innego samochodu - wszystko wróciło do normy.
Szkoda, że BC nie podaje informacji w stylu "LOW BATTERY..." ale i tak pierwszy raz się spotkałem żeby rozrusznik nie kręcił przy słabym akumulatorze...ku przestrodze dla innych nieświadomych posiadaczy BMW
Teraz pewnie mnie czeka wymiana akumulatora na nowy - bo ten jest jeszcze oryginałem z 98r...
P.S:
Na całe szczęście nie uszkodziłem sterownika...no i diagnostyka z kompem nie była potrzebna.
Ale wielkie dzięki za próby pomocy z Waszej strony