 |
Uzależniony od forum :) |
 |
Posty: 14408
|
Nie doradzę jaki, chociaż mam Samsung Galaxy Tab i jestem zadowolony, bo ostatnio przeczytałem artykuł w "Polityce" o Windows 8. Pomijam fakt że już nie chcę zmieniać mojego W7 na lapku bo nie lubię tego rodzaju zmian, to system W8 będzie rewolucyjny... Polecam: http://www.polityka.pl/nauka/komputeryi ... softu.readZ tego co widzę artykuł nie jest dostępnyu darmowo na chwilę obecną, pewnie można go będzie przeczytać po ukazaniu nowego numeru - na początku tygodnia. Fragment dostępny obecnie: Najnowszy system Microsoftu Windows: rewolucja Właśnie debiutuje najnowsza wersja systemu operacyjnego Microsoftu – Windows 8. Użytkownicy będą musieli zmienić swoje przyzwyczajenia i uczyć się (prawie) wszystkiego od nowa. Strona startowa najnowszego systemu. Siódemka ma w naszej cywilizacji konotacje dość szczególne: uchodzi za jedną z liczb magicznych, a... Microsoft od trzech lat ma poważny problem. Choć stworzył system, który dziś zainstalowany jest w ponad 90 proc. wszystkich komputerów, nie do końca radzi sobie z szybko zmieniającymi się realiami coraz bardziej mobilnego świata. Komputery zaczynają przegrywać w konkurencji z inteligentnymi telefonami, czyli smartfonami, oraz tabletami. Microsoft ignorował rosnącą popularność małych, osobistych i dotykowych urządzeń, w rezultacie jego udział w rynku smartfonów zmalał do granicy błędu statystycznego. Z kolei na skierowanych do masowego konsumenta tabletach Windows nigdy się nie liczył, bo nie został stworzony z myślą o nich. Teraz informatyczny gigant chce to zmienić i dokonać skokowej rewolucji: zdobyć popularność na zaniedbanych dotychczas rynkach, ale też przy okazji połączyć kilka kategorii urządzeń i sprawić, że użytkownicy będą z nich korzystać w niemal identyczny sposób. Do tego nie mógł jednak użyć poprzednich wersji swojego systemu, które filozofią i interfejsem nawiązują do czasów, gdy montowane w telefonach ekrany dotykowe były tylko futurystyczną wizją. Dlatego stworzył nowy system i nowy interfejs. Modern UI Interfejs nazywa się Modern UI i nie przypomina dotychczasowych okienek typowych dla klasycznego Windowsa. Zamiast nich pojawiają się kafelki, czyli kwadratowe i prostokątne odpowiedniki ikon na ekranie startowym. Ekran startowy to odpowiednik niegdysiejszego menu Start. Kafelki są większe od znanych wcześniej ikon oznaczających aplikacje, a także bardziej funkcjonalne: wyświetlają informacje o tym, co aktualnie dzieje się w najważniejszych dla użytkownika miejscach w systemie. Kafelek programu pocztowego wyświetli liczbę nieprzeczytanych wiadomości, a nawet ich tematy. Kafelek pogodowy pokaże temperaturę w wybranej miejscowości, kafelek prowadzący do zdjęć będzie wyświetlał naprzemiennie grafiki, z kolei kafelek kalendarza poinformuje o nadchodzących spotkaniach. Użytkownik może zmieniać kolejność wyświetlania kafelków na ekranie startowym, usuwać je lub dodawać nowe – wszystko w ramach jednego długiego, poziomego ekranu. Przy pierwszym uruchomieniu Windowsa 8 wyświetlą się animacje z prośbą, by przesunąć kursor lub dotknąć ekranu w rogach. To bardzo ważna informacja, bo ma nauczyć użytkowników, jak korzystać z nowego interfejsu. Aktywne rogi to kluczowe elementy systemu, dzięki którym obsługa Windowsa 8 staje się o wiele prostsza. Po najechaniu kursorem w prawy dolny róg wyświetli się menu, z poziomu którego można dostać się do ustawień, podłączonych do komputera urządzeń oraz do opcji wyszukiwania. Wyszukiwać można nie tylko same programy, ale także zawartość ukrytą w innych programach – na przykład kontakty z książki adresowej czy programy dostępne w sklepie z aplikacjami. Z lewego dolnego rogu zawsze wiedzie droga do ekranu startowego, z górnego – do listy ostatnio używanych aplikacji. Dodatkowo Microsoft pomyślał o szybkim dostępie do najważniejszych ustawień i informacji –można się do nich dostać po kliknięciu prawym przyciskiem myszy w lewym dolnym rogu. Intuicyjne kafelki Nowy kafelkowy interfejs pozwoli też na lepszą interakcję z urządzeniami za pomocą ekranu dotykowego, panelu dotykowego laptopów oraz dzięki skrótom klawiaturowym. Poruszanie się po aplikacjach ma być prostsze – widok kalendarza czy zdjęć można usunąć z ekranu jednym gestem, umieszczając jednocześnie więcej mniejszych elementów na ekranie. Szczególnie przydatne będzie to na dotykowych tabletach w programach przygotowanych specjalnie z myślą o nowym interfejsie. Programy te to całkowita nowość w Windowsie. Będzie można instalować i kupować je w sklepie Windows Store, stanowiącym część systemu operacyjnego. Aplikacje znacznie różnią się od tych dotychczas znanych. Są zgodne z nowym wyglądem Windowsa i tworzone według ścisłych wytycznych Microsoftu. Przede wszystkim są to aplikacje pełnoekranowe. Nie działają w okienkach, więc nie da się zmniejszać ich wielkości, będą za to działały na tabletach, komputerach i urządzeniach hybrydowych, takich jak np. laptopy z obracanym, dotykowym ekranem. To oraz unifikacja interfejsu ma sprawić, że wszędzie będzie się ich używało wygodnie i niemal jednakowo. Microsoft przewidział jednak chęć pracy na kilku programach jednocześnie i stworzył opcję przypinania aplikacji na bok ekranu – w ten sposób, na przykład podczas przeglądania sieci, można śledzić z boku wydarzenia z Facebooka czy kontrolować odtwarzacz muzyczny. Aplikacje kontroluje się za pomocą przeciągnięć – klikając na lewą krawędź ekranu i przesuwając kursor lub palec w prawo, wyciąga się poprzednio uruchomione aplikacje, które można przypiąć na bok ekranu lub uruchomić na pełnym ekranie. Nie ma też słynnego krzyżyka zamykającego uruchomiony program – aby zakończyć pracę, należy złapać górną krawędź ekranu i przesunąć go w dół. Jednak nowości te nie znaczą wcale, że Windows z pulpitem, ikonami i okienkami zniknął. Microsoft wie, że nie może sobie pozwolić na zerwanie z przeszłością, a przede wszystkim sprawić, że dziesiątki tysięcy programów, które powstały na poprzednie wersje Windowsa, nagle staną się nieużywalne. Dlatego na ekranie startowym umieszczono skrót do Pulpitu. Jest to zbliżone wyglądem do poprzednich wersji Windowsa środowisko, w którym można uruchamiać tradycyjne programy i gry. Zaszło w nim jednak kilka zmian. Nie ma menu Start, odświeżono też wygląd okien i kilka innych drobiazgów, jak chociażby menu ustawień sieci. Mimo wszystko osoby, które nie wyobrażają sobie pracy na Modern UI albo po prostu go nie lubią, będą mogły odnaleźć się w systemie, bo Pulpit bardzo przypomina to, co znały z poprzednich Windowsów. Nowy interfejs i Pulpit współistnieją obok siebie, symbolicznie łącząc przeszłość z teraźniejszością i przyszłością. Jednak ci, którzy zastanawiają się nad instalacją Windowsa 8 lub zakupem urządzeń z tym systemem, muszą zwrócić uwagę na to, co kupują. Wprawdzie pojawiły się tylko trzy wersje Windowsa 8, jednak różnią się od siebie diametralnie. Windows 8, Pro i RT Windows 8 i Windows Pro będą zawierały wszystkie opisane wyżej funkcje, za to Windows RT – przygotowana specjalnie na urządzenia mobilne typu tablet wersja Windowsa 8 – różni się jedną bardzo ważną dla użytkownika rzeczą: nie będzie można na niej instalować aplikacji korzystających z trybu Pulpitu, czyli wszystkich tych programów, z których korzysta się na Windowsie 7, oraz wcześniejszych wersji systemu Microsoftu. Na Pulpicie w Windowsie RT działają tylko wybrane przez Microsoft aplikacje, m.in. pakiet biurowy Office, przeglądarka internetowa czy programy graficzne od Adobe. Windows RT to całkowicie nowy system działający na innych podzespołach. Urządzenia z Windowsem RT są lżejsze niż z Windowsem 8, działają dłużej na jednym ładowaniu, są tańsze, ale mają przy okazji swoje ograniczenia. Są to przede wszystkim tablety i z tabletami mają konkurować – z iPadem od Apple czy Nexusem ... [pełna treść dostępna dla abonentów Polityki Cyfrowej]
|
|