BMW Sport

Fakt, czasem mam przerwy w komentowaniu, ale jeśli już się udzielam to w kluczowych momentach a ten rekord to chyba jeden z tych nie do pobicia. Było już wystarczająco płasko przy lądowaniu
Zobaczymy jak będzie jutro w konkursie indywidualnym.

Nie ma bata... jesteśmy debeściaki

Kończymy Zakopane na 1 i 3 miejscu podium

Jeśli chodzi o miniony weekend i konkursy w Zakopanem, to jak zwykle nie zabrakło emocji / dopingu kibiców / fajnej atmosfery Przyjemne i miłe jest to, że cała "familia skoczków" , zawsze bardzo pozytywnie wypowiada się o konkursie w Polsce


Jeśli chodzi o Sobotę, w "drużynówce" krótko pisząc nam nie poszło, ale Niedziela była już świetna. 3 Polaków w pierwszej 10. Ba, w 8 , z czego 2 na podium. Zaskoczył Kamil, który w ostatnim czasie miał wahania formy. Kubacki pewnie troszkę zasmucony, że to nie on stanął na najwyższym stopniu podium, ale najważniejsze, że w końcowym rozrachunku, było na nim 3 Polaków


Czekam na kolejne zawody

Takiej atmosfery jaka towarzyszy na zawodach w Skokach narciarskich powinni się uczyć i brać przyklad kibice piłki nożnej

O widzicie, i jest jakiś ruch w temacie Przyjemnie się to Zakopane oglądało, więc i wypowiedzi pozytywne jak zwykle. Ba, w konkursie drużynowym ugościliśmy inne reprezentacje. Tzn mam na myśli, że trochę nam zabrakło czwartego, równie mocnego zawodnika. Natomiast niedziela była nasza Myślę, że Dawid Kubacki nie może być rozczarowany zwycięstwem Kamila; widać, że oni tam wzajemnie cieszą się z wyników kolegi, a ostatecznie utrzymał dobrą passę na podium

Odległość imponująca bez dwóch zdań, ale na "Wielkiej Krokwi" po ostatniej modernizacji można skakać jednak trochę dalej niż wcześniej. Sato ustanawiając sobotni rekord wylądował jeszcze telemarkiem, także myślę, że nawet koło 150 metra można się tu zakręcić



Ogólnie udany weekend za nami


Kamil się odblokował, a Dawid dalej śrubuje swój rekord kolejnych miejsc na podium

Tak, rzeczywiście chociaż było już płasko, to ładnie gładko wylądował. Być może wrażenie było spotęgowane, bo jeśli dobrze pamiętam w sobotę skakali tak pod 140 metrów. Były pojedyncze przypadki powyżej 140m i na tym tle rekord Sato zrobił większe wrażenie. No i poprawił rekord Dawida o jakieś 4 metry

Tegoroczne Zakopane powoli przechodzi do historii. W Sobotę, do porannej kawy, bo już o 8:30 rano, czeka nas kolejny konkurs. Tym razem skoczków gościć będzie Sapporo

Skocznia, którą jeśli chodzi o wyniki średnio wspomina chociażby Piotrek Żyła. Mam jednak nadzieję, że w tym roku będzie lepiej, i nie tylko on, ale reszta naszych zawodników stanie na wysokości zadania, i pokaże bardzo dobre oraz dalekie "skakanie"

Za to Stoch wspomina bardzo dobrze tą skocznie

Ja tam trzymam kciuki za Dawida. Puchar jest w jego zasięgu.

Sapporo, lokalni fani z całą pewnością w tym momencie sezonu są prze szczęśliwi

Może to przez godziny, ale ja jakoś nigdy nie mogłem się przekonać do oglądania skoków rano

Dla nas dziwna godzina względem Wszystkich innych zawodów Akurat nie będę spał

Lekki fart Dawida, i dziesiąte podium z rzędu Kobayashi psuje swój drugi skok, po czym wypada nawet z pierwszej 10. Jeśli chodzi o pozostałych naszych skoczków, Piotrek zajmuje 9, a Kamil 22 miejsce

Oj "pomógł" Ryoyu dzisiaj Dawidowi wskoczyć na podium

Natomiast dziś już nie

Pierwszy Piotrek, 5 Dawid, 7 Kamil. Ponadto jeszcze 2 Polaków dzisiaj punktuje

Dzisiejszy "Mamut", jak najbardziej na plus

Ale wiatr dziś mieszał w drugiej serii
Dobrze się stało dla nas, że odwołali;) Mamy dzięki temu Kamila na czwartym, Piotrka na dziewiątym. Szkoda punktów Dawida.

W generalce 4. Kubacki, 5. Stoch

No i co Panie Borku?

Oglądałem dzisiejsze kwalifikacje. Szkoda "podpórki" Kamila, bo bez niej, by je wygrał. Co do samej otoczki / skoczni i i miejsca - przemilcze. Nie ma atmosfery do skakania, ani oglądania. No, ale... obejrzy się zawody

Kamilowi nie potrzebna atmosfera do skania Nasza duma stworzy sama atmosferę

Przystanek Rumunia, czyli nowe miejsce w PŚ. Jutrzejszych zawodów nie obejrzę, ale w sobotę "rzucę okiem" na skocznię