BMW Sport

Pełna zgoda feder. Podejrzewam, że Sa Pinto się porządnie zabezpieczył w przypadku zwolnienia, bo inaczej już dawno powinien "polecieć". Druga sprawa, nikt szanujący się nie będzie chciał przejąć tak nieprzygotowanej i rozbitej drużyny, w której odrzucając ostatni zaciąg, nie będzie łatwo skleić meczowej 18-stki. Do znudzenia będę powtarzał, wielkim błędem było zwolnienie Magiery.

Co do Lecha i Nawałki, ZERO celnych strzałów na bramkę w meczu z Koroną, a fakt, że gospodarze nie wygrali tego meczu, jest istnym cudem. Nawałka się mocno pogubił, i w którkim czasie poróżnił z "ludzmi Lecha". Jak można zadzwonić do Michniewicza, i prosić o to, żeby Gumny zagrał nie więcej jak połówkę w młodzieżówce, bo w Sobotę ma mecz z Koroną. Władzom bardzo niepodobała się też jego zmiana w pierwszej częsci niedawnego meczu Lecha. Zmiana zawodnika, za którego w najbliższym czasie chcą dostać duże pieniądze.

Wreszcie na koniec, spadek na... 9 miejsce w tabeli, a do końca fazy zasadniczej mecze u siebie z Pogonią i Jagiellonia, plus na wyjeździe z Lechią.


W drugim wczorajszym meczu Pogoń bezbramkowo remisuje z Jagiellonią.


Od jutra 28 kolejka.

Nawałka w Lechu był przez 4 mce. W tym czasie 5 wygranych, 5 przegranych i 1 remis. Słabo. Nie miał pomysłu na grę, respektu w szatni również nie miał. Pośrednio blokował wiosenne transfery , bo uwazał ze taki fachowiec jak on, da rade ustawić drużynę tą która jest. Zawiódł zaufanie, wspomniany bilans tez go nie ratował.
Zimny prysznic się przyda, wietrzenie szatni latem, trzeba budować ekipę od nowa.





Sedzia nie pomagal i legia poległa.
Tym bardziej satysfakcja dla Wisly, ze 4 bramki wpuscil ten Cierzniak. Byl pilkarzem Wisly, przeniesli go do rezerw, poskarżył sie pzpn, ktory w trybie natychmiastowym rozwiazał kontrakt i Cierzniak zaczał grać w legii w ... rezerwach legii .
Trybyny też perfekcyjnie wygwizdały Carlitosa.




Są już podani sedziowie nastepnej/ 28 kolejki, mecz legia- Jaga sedziuje (L)aguna War_ciniak czyli drukarnia.

Odkopałem swoje komentarze apropo zatrudnienia już zwolnionych trenerów. Jak widać, nie pomyliłem się.


Już się boję kogo tym razem wymyśli Mioduski.

Gratulacje za mimo wszystko trafne oceny

Co do nowego trenera. Wg. mnie Mioduski nie powinien kombinować, i dać Vukovicovi pociągnąć to do końca sezonu. Jeśli już, to na pewno ktoś kto zna środowisko, bo nie ma czasu na poznawanie drużyny / zawodników itd. O uszy obiło mi się nazwisko Papszuna, czyli obecnego trenera Rakowa, ale przed końcem sezonu raczej nie jest to bardzo realna opcja.


Dzisiejsze mecze:


# Cracovia - Korona Kielce
# Śląsk Wrocław - Miedź Legnica
# Arka Gdynia - Lechia Gdańsk
# Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze


Jeśli będzie jakaś "dwójka" , to chyba tylko w Gdyni, ale liczę na to, że Arka postawi się w derbach. Ciekawie też powinno być w Krakowie, gdzie dobrze spisująca się Cracovia podejmie zawsze groźną Koronę.

Jestem wielkim zwolennikiem Papszuna. Trener z charakterem, widać, że ma pojęcie. Problem jest w tym, że taki ktoś może przeszkadzać Mioduskiemu. Póki co do końca sezonu niech dotrenuje Vukovic i próbuje osiągnąć jak najlepszy wynik.
Ciekawe na kogo Lech postawi, za Bjelicę to pewnie do teraz sobie plują w brodę.

Ostatecznie na tą chwilę trenerem zostaje Vuković, a jego asystentem Saganowski. Bardzo ciekawi mnie skład na jaki dzisiaj postawią

Co do Bjelicy, masz rację. Pamiętam jakie było marudzenie na forum na niego, a to "za niego" właśnie Lech ostatnio liczył się w naszej lidze.

Co do wczorajszych meczów, tak jak pisałem, nie padła żadna "dwójka". Arka w derbach remisuje z Lechią, która nic wielkiego nie pokazała, a obronił ją chociażby 2 x słupek, plus VAR (a jednak ) , po którym została anulowana bramka Ankour'a. W Krakowie "Pasy" w doliczonym czasie gry strzelają bramkę na 2:1 i zdobywają bardzo ważny komplet punktów. W Lubinie Zagłębie remisuje 1:1 z Górnikiem, a we Wrocławiu Śląsk 0:0 z Miedzią.


Dzisiejsze mecze:


# Lech Poznań - Pogoń Szczecin
# Piast Gliwice - Wisła Płock
# Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok
# Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Wyniki mamy następujące


# Lech Poznań - Pogoń Szczecin - 3:2
# Piast Gliwice - Wisła Płock - 1:0
# Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok - 3:0
# Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków - 4:3


Można powiedzieć że dość bramkostrzelno było

Vicuna zwolniony z Płocka. Chodzą słuchy, że klub dopina szczegóły zatrudnienia Leszka Ojrzyńskiego.


----------------------------------



Co do wczorajszych meczów i wyników:


# Piast - Wisła Płock 1:0 / Gospodarze mocno walczą o podium i Puchary. Fornalik wykonuje w Gliwicach dobrą robotę. Płock natomiast na drugim biegunie.

# Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 4:3 / Wynik pokazuje jaka jest nasza Ekstraklasa. Wisła kilka dni wcześniej rozgniata 4:0 Legię, by po kilku dniach przegrać z ostatnią drużyną w tabeli. Wynik mnie oczywiście cieszy, bo daje nadal nadzięję dla Sosnowca na utrzymanie. Chociaż to będzie raczej cięźka misja do spełnienia.

# Legia - Jagiellonia 3:0 / Widać jakim degeneratem w Warszawie był Sa Pinto. Drużyna, która od początku sezonu grała "piach" , nagle przez kilka dni zmienia oblicze i gra naprawdę fajnie dla oka. Gdyby nie Kelemen, skończyłoby się 7-8 do jednego (Cierzniak obronił karnego, który się należał, ale którego ten ponoć Legijny drukarz Marciniak wcale nie musiał sprawdzać, i wcale nie musiał dyktować, gdyby tym wiecznym drukarzem faktycznie był. Nie wspomnę już o błędach na niekorzyść Legii, chociażby brak istotnego faulu na Kucharczyku, którego odgwizdałby nawet dzieciak). Z uśmiechem na twarzy zobaczyłem na boisku Radovica. Resaumując, do drużyny wróciła chęć do grania, polot, i uśmiechy na twarzach. Oby nie tylko na jedną kolejkę.

# Lech - Pogoń 3:2 / Tak jak wyżej, pozytywnie zadziałał efekt "nowej miotły". Lech prowadził już 3:0, a pod koniec o mało co nie wypuścił wygranej z rąk.

Na trybunach patologia (zresztą nie pierwszy raz), która ponoć tyłko w Warszawie. Kilka haseł / transparentów. Cytuję:


– „Wybieracie trenerów, jesteście bandą frajerów” – ktoś niezorientowany w klimacie Lecha mógłby pomyśleć, że to protest kibiców przeciwko fali zwolnień trenerów w klubach Ekstraklasy, ale sprawa jest jasna – kibice twierdzą, że piłkarze swoją postawą zwalniają niewygodnych trenerów.

– „Darko alkoholiku, kiedy skończysz na odwyku?” – ponoć Jevtić jeśli ma do wyboru pacierz lub alkohol, to woli odmówić to pierwsze. I skandowanie: „chodź tu na piwo, hej Darko chodź tu na piwo”.

– „Kasprzak, w Częstochowie tak szczekałeś, dawno w pizdę nie dostałeś?” – to akurat mocno „pozdro dla kumatych”. Chodzi o Andrzeja Kasprzaka, trenera przygotowania fizycznego, co do którego kibice Kolejorza od lat mają pretensje o jego warsztat. Po meczu w Rakowie pod sektorem gości doszło do spięcia między nim a wyjazdowiczami, padło kilka mocnych słów, a Kasprzak na palcach pokazywał, że zdobył z tym zespołem dwa mistrzostwa Polski.

– „Radut, przy tobie Beckham to [cenzura]” – klasyk o potencjale pamiętnego transparentu kibiców Partizana dla Tomasza Rząsy.

Po wejściu z ławki Gajosa z Kotła można było usłyszeć „Maciej Gajowy, to piłkarz drugoligowy”, przy tej samej zmianie pół stadionu gwizdało i skandowało „wypierdalaj” – nie wiemy czy do Gajosa, czy do Trałki, ale stawiamy na tego drugiego, który kierując się do ławki ironicznie bił brawo tym pociskom z trybun. Fajnę podziękowania za tyle lat w klubie. Nie ma co


Jazda z piłkarzami nie skończyła się po ostatnim gwizdku, bo chwilę po zakończeniu spotkania na płocie zawisnął kolejny manifest – tym razem z napisem „To zwycięstwo nic nie zmienia, wszystkim kurwom do widzenia”

Nic dziwnego zatem, że marsz piłkarzy pod Kocioł zakończył się dość szybko po tym, jak z trybuny poleciało kilka wezwań do możliwie jak najszybszego opuszczenia boiska.


Jak widać pełna kulturka. Prawie taka jak na meczach w W-wie

Słychać wycie, znakomicie , napisał post o godz 5:51 i przez blisko 9 godzin szukał cytatów, które dopisał ok godz. 14:35. Zatem widać, że jego uraz psychiczny się pogłębia, bo(L) trwa i trwa mać .






Gra się do końca, 3pkt zostają w Poznaniu.

To się właśnie nazywa umiejętność korzystania z opcji, i edycja posta, jeśli chce się napisać o czymś nowym, a nie bezmyślne klepanie kolejnego, melepeto forumowy.

Wybacz, że czekając rano w aucie przed budynkiem na klienta, i w tym czasie przeglądając informacje sportowe, forum itd. , wstawiłem z telefonu tylko info o trenerze Vicunie, a dopiero po pracy, na spokojnie, z wygodnego komputera napisałem całą resztę, którą chciałem napisać, ale widać, że ty jesteś zwykłym nierobem, a niektórzy mają ważniejsze sprawy na co dzień niż skrywanie się w ciemnym pokoju przed ludzmi i drapanie po pryszczach.

Widzę, że ty naprawdę nie masz co robić w życiu skoro liczby i godziny w notesie zapisujesz.

Psychiatryk nadal wzywa. Skorzystaj.

Gość o wygranym meczu, który drużyna o mało co nie zremisowała, tracąc 2 bramki w ostatnich kilku minutach pisze... gra się do końca. O zgrozo, inteligencją ktoś tu nie grzeszy, dowód nr sto. Na poziomie orzecha włoskiego. Oczywiście bez wkładu.

Podobno Henning Berg ma wrócić do trenowania Legii. To bardzo dobra wiadomość, z tym, że boję się iż Mioduski będzie wymagał cudów z miejsca a jest to trener który na spokojnie buduje klub od początku.

Tak to leciało ?


Wirtuoz riposty z tego (L)oserskiego dzbana , ktory kazdorazowo potwierdza ze ma traumę. Az tyle godzin potrzebowal żeby przetworzyć informacje co pokazuje, że jest amebą jak ci przyslowiowi fanboye leglej z sondy ulicznej.

Nie ogarnia w swojej intelektualnej ułomności, ze z datą postu automatycznie pokazuje sie godzina jego zamieszczenia. Nie trzeba jej zapisywać, bo ją po prostu widać , a dopisał tuż przed moim postem, gdy miałem otwarta stronę tematu.

Gdyby (L)oser myslal samodzielnie wiedziałby, ze Lech gral do końca wiec utrzymał przewagę, gdyby nie grał to nie utrzymałby. Ale tego przeciez me(L)epeta nie jest w stanie ogarnąć.

Dla mnie to jedn z 4 rozsądnych kandydatów Pozostali to Magiera, Czerczesow i Papszun. Kolejność dowolna, tylko żeby Mioduski dał spokojnie pracować

renoraines, binta, Dajcie już spokój bo ten temat przez takie wzajemne wrzucanie sobie robi się nudny... Może spotkacie się w 4 oczy i sobie wyjaśnijcie sprawy jak mężczyźni

feder, nawiązujac do tego ze on regularnie przeczy sam sobie robiąc z gęby d.pe. użyje obrazowego porównania. Widząc na chodniku kupę, czy to psia czy ptasia itd , skomentuje to, ale nie wdeptuje , obrzydzenie z takiego kontaktu.

Potwierdzone - http://www.90minut.pl/news/294/news2948 ... Plock.html


-------------

Co do Berga. Też coś słyszałem. Ciekawe ile w tym prawdy.

Czerczesov byłby ciekawą opcją. Dyscyplina, by wróciła i "chęci" do treningów / ciężkiej pracy.

Feder, proponowałem to, i pisałem do niego kiedyś PW, ale widocznie pełne portki, bo nic nie odpisał, a za kilka dni zaczął ponowne zaczepki na forum. Ten typ tak ma. Mocny, ale w zaciszu domu.

Dzban żyje w swoim alternatywnym swiecie i notorycznie pokazuje (także na tej stronie, gdy zblaznil sie nie łapiac wpisu o grze do konca Lecha czy tego, ze post ma date i godzinę), że nie mysli. Nadal nie ogarnia,że odpisujac przeczy sam sobie i ze z tej schizofrenii i nieudolności jest beka.

Jeśli masz za każdy post płacone to szybko zmieniłbyś podejście



renoraines, jest zwykłym nierobem czyli o nim też już sporo wiesz

A ja bym powiedział iż ma czas na wszystko przez odpowiednią organizację pracy



Po prostu ma podzielną uwagę



binta, w tej kwestii służę pomocą również Tobie



Czas pokaże czy ziany które nastąpiły będą mieć odzwierciedlenie na boisku

Szczurek, czego ty chłopie niskiego wzrostu nie wymyślisz. Weekendy pracujesz w Warszawie, ale jednak jesteś na meczach Widzewa w... Łodzi. Do tego masz... płacone za posty na forum , i jeszcze psychiatrą jesteś. Szkoda słów. Szczerze


Nie odpisuj już nic. Proszę


-------------------------------------------

Dziś:

# Korona - Zagłębie
# Miedź - Cracovia


W Kielcach myślę, że Korona nie przegra, a w Legnicy czuję, że Miedź mocno postawi się będącej w formie Cracovii.

Jóżwiak zadowolony , kontrakt z Kolejorzem o dwa lata wydłużony .






Trafiłeś w czuły punkt dzbana . Organizacja pracy to pojęcie, które nie jest mu znane . Od dawna beka z tego, ze okreslał daty podania wynikow typera, a nie podawał przeczac sobie samemu. Coz, dodawanie, cyfry, daty to trudne tematy . Ile to razy wspominał, że nie będzie odpisywał, a jednak komentował robiąc sobie z geby d.pe. Ile to razy zarzucał, że pisze się o pilce krajowej w temacie o pucharach, mimo ze robił to samo. Ile to razy negował pato(L)logiczne drukowanie, mimo że fakty to potwierdzają itd, itp.
Ze swoimi problemami emocjonalnymi był już u psychiatry. Lekarz pyta losera czy pije, on ze nie pije. Czy pali on, ze nie pali. Czy bzyka, on ze nie bzyka. Lekarz pyta dalej, to jak się relaksuje? A on odpowiada, ze spedza blisko 10h dziennie na zastanawianiu się jak tu się do czegos dopierdo…

binta, twoje niedoczekanie

Teraz gramy na wyjeździe a ja znó będę pracował w Warszawie


Będziemy grać u siebie to będę w Łodzi Musisz lepiej się zainteresować co gdzie kiedy i jak bo na tę chwilę słabo Ci wychodzi albo twoój informator zawodzi

Jeśli jednak się zdecydujesz na wizytę u wyżej wspomnianego psychiatry to wal śmiało - pomogę