BMW Sport

https://www.youtube.com/watch?v=6YUBjJiF0tE


co sądzicie o tego typu filmach i zachowaniach na drodze?

Kurde, wstawiłem to chwilę temu do innego tematu. Moim zdaniem jazda taka jak na filmie to zwykła głupota, przeciskanie się między autami na centymetry, wyprzedzanie zatoczką autobusową czy przepychanki przed swiatła jak na początku filmu jest buractwem. Wstydziłbym się tak jeździć. Nie mam nic przeciwko żeby jechać szybciej na szerokiej drodze gdzie jest mały ruch przy dobrych warunkach, ale tutaj jest to po prostu debilizm i inaczej tego nie można nazwać.

Przecie to Waldek
No a co można sądzić o takich zachowaniach, wątpie żeby znalazł się ktoś kto go pochwali. Namierzyć i posadzić, chociaż pomarzyć można, wolą zamknąć chłopa po piwie na rowerze

Fejm w gimnazjum zgarnie na pewno

Już był taki debil w gruzji i już go nie ma
Dobrze, że nikomu nic się nie stało.
Pojeździł trochę po torze i myśli, że miszcz kiery jest
Źle mu nie życzę ale zanim kogoś yebnie lepiej aby yebnął gdzieś w palmę barana!

A później są takie a nie inne opinie o kierowcach bmw.

ma chłop jaja .............nizle wymiata
ale znajdż chłopaków z pagonami jurto rano pukają do dziw jego,trochę punktów nazbierał........

No poniosło go... a potem mity ile to M3 pali po mieście

3/4 chłopaków z dzialu "kille" pewnie obsrałoby się makowcem na fotelu pasażera po takiej przejażdżce

Błagam tylko nie bierzcie tego personalnie do siebie.

Typek wymiata ale zgadzam się, pare razy ostro przegiał.

Po prostu za kraty debila.

Ja tam nie widzę tu żadnych umiejętności zwykłe buractwo.
Każdy ogarnięty kierowca czujący osiągi swojego auta jest w stanie tak pojechać tylko po co? Nie widzę w tym nic fajnego nie jara mnie taka jazda bez powodu.

"subaru" cz. 2 i tyle w temacie. W ogole ciekawe co słychać u tego od subaru , zrobił w końcu prawko ?

Zgadzam się, że to jest zupełnie bez sensu, że może stać się z tego tylko tragedia, ale nie zgadzam się z tym, że każdy tak pojedzie kto ogarnia swoje auto. Jest to żadne wytłumaczenie, skoro chłopak lubi tak jeździć, to może wziąć udział w jakiś wyścigach na torze itd a nie na ulicy.

no niezły wariat, też uwielbiam się wściekać ale na moto i na trasie. W samochodzie już mnie to tak nie rajcuje.
Jak by mnie było stać na m3 to na pewno bym wolał jeździć na torze niż wściekać się tak po mieście, trzeba mieć jednak trochę zdrowego rozsądku, tutaj ewidentnie go brak

ale co to za przyjemność na torze...
przecież cały sens w tej zabawie, że można gdzieś zaliczyć niezłego gonga, nie jesteś w stanie przewidzieć jak się zachowają inni uczestnicy ruchu, co będzie za zakrętem, szybkie wymyślanie jak wyjść z sytuacji, z której strony minąć
nie popieram tego, ale w pełni rozumiem co jest fajnego w takiej wariackiej jeździe po mieście
nie na darmo, powstają o tym filmy, gry, ludzi to kręci, ale nie każdy ma tak luźne podejście do życia, żeby zaryzykować i narazić siebie i innych dla własnej przyjemności

Może dlatego, że mają mózgi to by się obsrali, bo to skrajna głupota...

Ja tu nie widzę żadnych umiejętności, w ciaśniejszych zakrętach jedzie wg. mnie wolno, a nadrabia brawurą w zakorkowanych odcinkach, swoją drogą 3:59

Na prostej i szybkich łukach leci bardzo szybko, ale 3:37- że nie postawił boka to się dziwię

Ma szczęście, że ludzie w ogóle nie patrzą w lusterka, gdyby się tak przepychał ordynarnie między autami i trafił na kogoś kto w lusterko patrzy to wystarczyłoby przyhamować i po super ekstra filmiku, cały obsrany by chował kamerkę przed przyjazdem policji

Tak jak na rf pisali- boguś od białego m3 nie może teraz spać spokojnie, bo może być tak, że komuś się zachce i go znajdą..

A w ogóle to dziwię się, bo widać, że filmik pocięty, więc takiej jazdy było sporo więcej i gdzie jest policja (była w 4:00 i gość hulał dalej)? Wczoraj wracałem w Krakowie o wpół do drugiej do domu i na trzypasmowej ulicy gdzie w promieniu kilometra ani pół samochodu drogówka suszyła, bo 70tka, niech nikt nie śmie jechać szybciej, a tutaj gość napierdala przez zatłoczone miasto i ani pół suki...

niestety prawda.

Mam nadzieję, że dojdą kto to jeździł i zabiorą mu prawo jazdy.

tak w skrócie to sądzę, że gość jest poje any. Dziwić się później , że mają nas za buraków

Idealnie byłoby jakby w momencie przeciskania się między pasami ktoś mu zajechał, zajebał w M3, a tata wtedy, przykro mi synu, sam płacisz.

Ale..... Telefonu nie odebrał, a dzwonił i dzwonił

Ja z Bogusiem nawet na rower bym nie wsiadł....