BMW Sport

W końcu na rynek wchodzi jakieś sensowne, i w zasadzie jedyne na chwilę obecną, elektryczne coupe: Maserati Granturismo Folgore

Osiągi typu 2.7s do 100 i ładowanie na 100km w 5 minut, sprawiają że nabiera to sensu.

https://www.maserati.com/pl/pl/modele/g ... mo-folgore

Trochę bajeru ze strony:
"Układ napędowy Folgore stworzono z wykorzystaniem rozwiązań technologicznych zaczerpniętych z Formuły E, między innymi falowników z węglika krzemu, które zapewniają lepszy przepływ energii i wyższą wydajność.
Najnowocześniejszy akumulator o napięciu 800 V zasila trzy potężne silniki z magnesami trwałymi o mocy 300 kW, umieszczone jeden z przodu, dwa z tyłu, i generujące moc 560 kW (761 KM) oraz niesamowity moment obrotowy — 1350 Nm — na wszystkich czterech kołach.


Zasięg 450 km
GT ma być, no cóż... GiganTyczny. Dlatego też na jednym pełnym naładowaniu akumulatora dojedziesz tak, daleko jak tylko zapragniesz: nawet 450 km*. Albo do następnego punktu, w którym zatrzymasz się, by podziwiać krajobrazy. Gdy nadejdzie czas, w zaledwie 5 minut można naładować akumulator na kolejne 100 km, zachowując doskonałą równowagę między szybkim pokonywaniem dystansu a życiem we własnym tempie.
Po powrocie na drogę dodatkowa energia jest odzyskiwana i magazynowana podczas hamowania.


Od 0 do 100 km/h w 2,7 sekundy
„Folgore” oznacza po włosku „błyskawicę”, a to należy rozumieć jako moc w najczystszej postaci.
GranTurismo Folgore rozpędza się od 0 do 100 km/h w zaledwie 2,7 sekundy i osiąga maksymalną prędkość 320 km/h. Pomysłowy układ pakietu akumulatorów (nazwany „T-bone”) przewidywał umieszczenie go bliżej osi, co zapewniło doskonały rozkład masy i obniżony środek ciężkości — wysokość pojazdu została ograniczona do zaledwie 1353 mm. Efekt? Większa prędkość, oszałamiające przyspieszenie i rewelacyjna zwinność: prawdziwy samochód sportowy Maserati, na własnych warunkach.


Ładowanie do 100 km w 5 minut
Poprzez dedykowaną aplikację Charging App użytkownicy mają dostęp do jednej z największych sieci stacji ładowania w Europie. Zarejestrowanych jest ponad 400.000 stacji ładowania, z czego 30.000 to kolumny do ultraszybkiego ładowania. Klienci GranTurismo Folgore otrzymają własny wallbox do zainstalowania w domu lub w innym preferowanym miejscu ładowania. Wallbox gwarantuje moc ładowania od 3 kW do 22 kW i jest wyposażony w technologię równoważenia obciążenia ładowania.*"

wygląda ładnie i osiągi super ale ciekawe ile ładuje się do 100% od 0% a nie o dodatkowe 100km

Mojego Gówno powera bym na to nie wymienił raczej będę jeździł spalinówkami tak długo jak się da, więc cos czuję ,ze elektryki mnie całkiem ominą

Jak to lubiec? Wiadomo, przyjdzie czas. Ale teraz? Zero emocji

te auto można podsumować jednym slowem: rozczarowanie.

jest reklamowane jako komfortowe gt a (nawet w opcji)
nie ma masażu w fotelach.

wersja elektryczna była zapowiadana z 1200hp ale finalnie coś im z technologią nie zgrało i ma tylko 760hp i to z overboostem bo maserati nie podaje nigdzie mocy nominalnej.

te wszystkie bajki o szybkich ładowaniach są dla ludzi co nigdy nie mieli elektryka i sobie wyobrażają "co by było gdyby"

"do 100km w 5 minut" należy traktować jak rabaty do 99% w sklepie - może jest taki na jeden produkt ktory leży na półce od 20 lat.

w Polsce są 2 może 3 ładowarki o mocy 350kw. jednak to nie jest takie różowe że np masz baterie 90kwh. jedziesz na ładowarkę 350 i sobie liczysz ze na full naładujesz w np 15minut.

to tak nie działa.

każde auto ma swoją krzywa ładowania i te 350kw na ładowarce to może osiągniesz od 5 co 30% pojemności
potem od 30 do 70 może 150-200 potem 70-90% może 100 a 90% może 50 i będzie spadać do 10-20kwh

wychodzi na to że do 100,% będziesz lądował nie w 15 min a w 45.

jednak to kwestia po prostu obecnej technologii. tylko zwykle dowiadujesz się o tym jak kupisz elektryka bo w super testach dziennikarskich nie jest to tak ekstra i jasno powiedziane...

podobnie zasieg. jak ktoś mi pisze ze na baterii 90kwh auto na autostradzie zrobi 350-400km to moje serce płacze:)
po 1: wiele zależy od temperatury. im zimniej tym gorzej ale powyzej 25 stopni też jest słabo. albo pracują systemy które chłodzą baterie albo które ogrzewają. jadąc 140kmh w letni dzień nie zrobisz 300km na autostradzie. zużycie będzie oscylowac w granicy 30kwh/100km i nie ma bata żeby było inaczej. jazda 120kmh to w większości duzych aut od 24 do 27kwh.

jedyne czym się producenci jarają to zasieg w miescie, który nie ma znaczenia bo w mieście zawsze gdzieś naładujesz.

ogólnie auto chciałem zamówić jako następcę taycana ale koncertowo zje*** model względem zapowiedzi.

sorry za błędy. pisałem na tel i może słownik coś pomieszał czasem

Ogólnie to po co te elektryki…

Zgadzam się, wyprane z emocji gówna, które wkładają nam na siłe.

absolutnie nie. elektryki są wywalone w kosmos a dobry mocny elektryk taki jak np taycan turbo s - dostarcza mega dużo emocji zarówno na wyscigach na pół mili jak i na krótkich trasach (komfort). jedyny problem z elektrykami jest mnóstwo bullshitu dookoła nich i wiele zakrzywień rzeczywistości. gdyby elektryki były reklamowane jako nowy rodzaj doznań i coś prestiżowego i innego co nie da Ci auto spalinowe to ludzie sami by to brali bez przymusu.

najwięcej złego o elektrykach piszą ludzie którzy nigdy nimi nie jeździli a ich mentalnosc jest jak ludzi w 1900r gdzie mówili że nic nie zastąpi transportu konnego bo nie da się zrobić żeby w każdym miejscu na świecie było paliwo.

tu postep będzie szybszy i ja w swoim garazu już zawsze będę miał jakiegoś elektryka. teraz albo będę czekał na lift taycana (1000hp I większa bateria) albo i7 m70 (dużo większy komfort niż taycan, osiągi ok ale cenowo bedzie najlepszy) albo rolls spectre (najwolniejszy ale rollsa nigdy nie miałem i wydaje się najbardziej komfortowy)

czas pokaże co wybiorę.
obecne czasy są takie że nie polecam kupować oczami i zapowiedziami. producenci lecą w kulki (patrz te maseratii) albo nowy mercedes sl - który okazal się po prostu gównianym autem)

Waldek zaczekaj aż Ferrari wypuści elektryka to się niedługo stanie. Elkann mówi o 2025 roku...

Po co elektryk skoro za rogiem czai się technologia konwersji spalinówek na wodór?

Wodór paliwem przyszłości.

Dlaczego tak uważasz? Przecież to piękne auto...

nie wiem czy jest sens tłumaczyć...

1) wykonanie, nierówne spasowania i klej widać w niektórych miejscach
2) akcja serwisowa na przeciekajacy dach
3) jakość wykończenia w środku, wszystko skrzypi i się rusza. tesla z lat 2010
4) luksusowe komfortowe gt nie ma na kierownicy obszytej poduszki skóra tylko twardy plasik (g20 nawet ma o szycie miękka skora)
4) ergonomia. wszystko na zawieszającym się wyświetlaczu. zamykanie dachu się zawiesza. czasami nie działa.
5) jeszcze raz ergonomia
6) zawieszające się klamki (generalny problem nowych mercedesow)
7) 2000 kg.... (sl oznaczać miał super lekki)
pewnie jeszcze coś by się znalazło.

auto z zalet to to że wygląda i ma v8. i to wszystko.

wujekwaldus, Gemera Waldku, Gemera

Gamera wymiata, to jest moc.

Dla mnie kupno jakiegokolwiek elektryka to taka opcja tylko dla kogos takiego jak Waldek. Kogoś kto ma kupę kasy, kocha motoryzacje i sobie kupuje dla zabawy rzeczy którymi się bawi. Tak jak Ty to Andrzej planujesz kupic i uzywac to jestem prawie, ze pewien, ze raz stracisz kasę, a dwa nie bedziesz zadowolony. Poczekaj, technologia się blyskawicznie zmienia. Za rok sytuacja moze wygladac zupelnie inaczej niz dzisiaj, wiec jak nie jestes 100% przekonany to lepiej się wstrzymac z decyzja, niz na siłę wybierac jakąś opcję.

Elektryki to jest jakaś fanaberia, która wolnorynkowo kompletnie się nie dopina technicznie, ani gospodarczo. Jako zabawka lub do wybranych zastosowań - jak najbardziej, jako masowy produkt mający zastąpić auta spalinowe - absolutnie nie.

I nie miałbym nic do elektrodebilności gdyby nie to, że to jest podobnie jak z para pandemią dla idiotów - nieliczni są zainteresowani, cenę ponoszą wszyscy…

A przepraszam - pomyliłem się - jeszcze jest Rollce Spectre, który dali notabene nieco wcześniej.




Ja myślę o i-pace. Zobaczymy co wyjdzie. Dla mnie największa niewiadoma elektryków to żywotność baterii. Nie wiem 'na ile' wystarczy, oraz czy w przypadku zmiany auta, będzie ono sprzedawalne (nikt nie kupi auta którym nie da się jeździć, bo barii spadł zasięg), niepojące jest też to że niewielka stłuczka oznacza najczęściej szkodę całkowitą.

Poza tym, mam gdzie ładować, trasy robię 1-2 razy do roku, mi się to spina, tyle że wizualnie nadal tego do końca nie czuję, chociaż właśnie ipace, ev6, tesla s/taycan/etron mi się podobają, ewentualnie tesla 3, chociaż to taka trochę bańka jest, ale jakby dali jakieś coupe, coś jak seria 4, 2 drzwiowe, w jakichś rozsądnych pieniądzach, no to by mnie chyba wzięli. Nie musi to być jakies super szybkie, po prostu chcę wóz taki jaki mam, tylko na baterie, który mi się będzie podobał.

Do jazdy po miescie to kazdy elektryk bedzie dobry, masz serie 4 i lubisz BMW to pomysl o I4 M50, albo po prostu o I4,
mysle ze bedziesz zadowolony, a zwinnośc jaką uzyskasz dzięki samochodowi na baterie da Ci mnostwo frajdy jakiej nie uzyskasz w spalinowym aucie, + reakcja na gaz + cisza + brak szarpania itp.
To trzeba poczuć.

chyba ze nie podoba Ci sie bryła GC, ale na to wplywu juz ni mam

jeździłem, na prawdę osiągi i reakcja na "gaz" nie samowita