BMW Sport

500 km na wstecznym


Młody Australijczyk postanowił przejechać autostradą 500 kilometrów na wstecznym biegu, gdy awaria skrzyni biegów uniemożliwiła mu jazdę do przodu - poinformowała w piątek policja.


Zatrzymano go w czwartek po południu w stanie Australia Zachodnia, gdy "pędził" tyłem autostradą w kierunku Perth z prędkością ok. 65 kilometrów na godzinę. Z zaplanowanej 500- kilometrowej trasy zdołał pokonać zaledwie 20 kilometrów i na szczęście nie spowodował wypadku.

Alkomat wykazał, że 22-letni amator jazdy tyłem był trzeźwy. Czekają go jednak konsekwencje stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym.


Bezczelnie skopiowane stąd


________________________________________________________________________________
Mój nauczyciel od fizyki z L.O. kiedyś mówił że jadąc na wstecznym Fiatem 125p osiągnął prędkość 130km/h.. to był dzik... ale ten gość z artykułu to MEGA dzik (i trzeźwy był )

No ta dzisiejsza młodzież, jest szalona
Ja bym wogóle nie próbował jechać
Pewnie miał BMW i mu automat utknął na wstecznym i chłopak wyjscia nie miał

mnie za to zawsze powala ten filmik jak dla mnie bomba:D
dalem go na google wiec ogldajcie

MALUSZEK

jak by miał BMW , to by na pewno nie miał wstecznego , haha

Po 500 km to by pewnie dostał skrzywienia karku i by musiał chodzic do tyłu bo jego głowa pewnie była by całyczas skierowana w przeciwną strone

pewnie cofał na lusterka