BMW Sport

Wpadłem na pomysł, aby zrobić sobie tatuaż na łydce. Chciałbym coś związanego z motoryzacja, a najlepiej z BMW
Ma ktoś jakiś ciekawy pomysł ?

musisz pamiętać, że to taka pamiątka na całe życie. Dobrze się nad tym zastanów a zwłaszcza nad ewentualną później pracą. Do różnych firm i instytucji z tatuażem trudno się dostać. Sam zastanawiałem się nad zrobieniem dziary i nawet byłem u kolesi co trudnią się tym fachem (nie robią tego widelcem lub widłami) i wybrałem fajny wzór ale odpuściłem. Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw dałem sobie spokój.

Z doswiadczenia wiem , ze ludzie po kilku latach zaluja , ze w przeszlosci zrobili sobie tatuaz ...


Jestes mlody wiec przemysl dobrze sprawe

Ale w pracy poważnej to i w lecie gajer się nosi a nie krótkie spodenki

Jeśli już na 100% przemyślisz to i nadal bedziesz chciał coś z BMW to wybierz coś orginalnego, a nie zwykłe logo i już, bo chyba tatuaż powinien wyróżniać z tłumu

ciagle i wciaz jestesmy 50 lat za murzynami

dokładnie
już chyba wolał bym wytatuowane imię psa sąsiadki niż emblemat BMW na ramieniu lub łydce . . .

Hmm, temat juz byl kiedys...co do znaczka bmw...kocham ta marke, ale zrobic taki znaczek hmm to troche wioska , tak jak wszelkiego rodzaju znaczki nike, addidas i innych firm odziezowych
Co do samego tatuzu, zrobilem sobie jeden ponad 4 lata temu a drugi jakies 3 lata temu. Narazie nie zaluje...moze tez dlatego, ze sa w takich miejscach ze ich nie widze ciagle...
Chodzi za mna jeszcze jedna dziara ...bo jak to Chylinska mowi, jest to nalog...i ze wypada miec nieparzysta ilosc tatuazy

Idź na całość, walnij sobie logo forum

Ja mam ponad 3 lata i jak na razie nie żałuję Wychodzę z założenia, że nie można za często myśleć na zasadzie - co będzie za kilka lat. Osobiście żyję dzisiejszym dniem. Miałem przyjaciela, miałem bo zmarł 8 lat temu w wieku 18 lat. Był moim najlepszym przyjacielem, nikt nie wiedział, że ma białaczkę. Kilki dni źle się czuł. Pewnego dnia wracam do domu (mieszkaliśmy w tym samym bloku) , a tu pogotowie i ogólna afera w bloku. Pytam co się dzieje, słyszę "Łukasz zmarł" , odpowiedziałem tylko jedno słowo "Co ??". Po tym dniu moje życie się bardzo zmieniło. Wiem, że miał wiele planów na przyszłość, a wszystko mu prysło w jednej chwili. Dlatego myślę, że najważniejszy jest każdy najbliższy dzień...

Wracając do tematu. Nawet nie myśl sobie o tym żeby zrobić tatuaż z logiem. To tak jak Vectra A ze znaczkiem Nike na szybie No i tak jak koledzy wyżej piszą, przemyśl to bo to jest raczej decyzja na całe życie. Tatuaż niby można usunąć ale jest to kosztowne i bardzo bolesne. Mojej siostry koleżanka usuwała i coś o tym mówiła

Jeśli o mnie chodzi. Ostatnio myślałem nad drugim tatuażem. Chciałem podobiznę Jana Pawła II na ramieniu. Z sentymentu, z miłości, z przywiązania. Jak na razie jednak zrezygnowałem. Zobaczymy co pokaże przyszłość

Są dwie rzeczy które mam w planach wytatuować sobie. Szukam jedynie dobrego i mocnego projektu. Przeplatająca się Wag i Skorpion. To akurat chcę na CAŁE ŻYCIE!!!

ja wiem czy kosztowne jest usuwanie tatuażu ?
kupujesz TCA 50%
Zaciskasz zęby i jedziesz z tym koksem
(nie mówię tu o zabiegach u dermatologa czy kosmetologa)

A nie lepiej jakaś kolczatka albo trupia czaszka

Nie ma takich znaków zodiaku

czy to "te rzeczy" które od razu przychodzą na myśl??












mama pozwoliła?

Braciszek zapomniał, że dwóch synów na stanie posiadam, poza którymi świata nie widzę

To była moja decyzja, a mama ją uszanowała

Mnie by z chaty wydziedziczyli
W sumie mam wyrozumiałych starych, I raz już uszanowali mój wybór i moją decyzję... nie mieli nic przeciwko, gdy wybrałem taką a nie inną markę i kupiłem BMW pełną stereotypów i napędu na tył. Ale co do Dziary...

no wow ...

jesli wybierzesz na tatuaz miejsce ktore w kazdej chwili bedziesz mogl zaslonic ubraniem, to problemu z praca mial nie bedziesz
decyzja o tatuazu jak i wybor jego wzoru musi byc przemyslana i nie wywolana chwilowa zachcianka, a wtedy nie sadze zebys kiedykolwiek tego zalowal
mam swoj juz ponad 4 lata i kocham go zupelnie tak samo jakby byl tam 2 tygodnie