BMW Sport

Tuning Arta (TA) - miałem komplet- niebieskie springi. Teraz mam MTS'a - czerwone, pomijając amortyzator z tyłu, bo mam Monroe. Tatechnix (TAT) ma również czerwone springi. Różnic nie odczuwam między Tuning Art'em a MTS'em. Seryjne amortyzatory napewno są miększe i większy skok mają, ale nie na tyle, żeby robiły jakąś sporą robote w stosunku do serii. Kuknij po ile chodzą nowe amortyzatory MTS/TAT/TA do e36 na tył - grooosze. To myślisz że to jakichś wynalazek specjalny? Ot normalny zawias z tuleją regulacyjną. Dlatego sądze, że jak kupujesz z tanich gwintów, to tylko przód a tył lepiej samemu sobie wyrzeźbić.

Na tuning Arcie miałem felgi 8j - zbite dystansami do ET20 na oponach 215/45 i na dziurach jak ktoś z tyłu siedział to tarło. Na MTS'ie na 10j i wystającym kole to samo, jak ktoś z tyłu tylko siadł to z opony zdzierało napisy

U ciebie o tyle dobrze, że nawet jak kupisz komplet gwintu - to ryzyko obcierek na tak wąskich felgach znikome. Ale jak wrzucisz jakies fajne dystanse i będziesz chciał syty offset to wcześniej czy później będziesz się rozglądał za czymś twardszym na tył, bo tu przytrze tam obetrze

Powiedz mi jeszcze skoro różnic pomiędzy gwintami nie ma to czy podczas eksploatacji są jakieś różnice ? Tzn szybciej się zużywa jeden bądź drugi itp ? Ile czasu użytkowałeś TaT i czy sprawił Ci jakieś problemy podczas użytkowania ?

Generalnie ja zdaje sobie sprawę że to chiński badziew Ale mam nadzieje na chociaż 2 lata gwarancyjne by na tym pojeździć, też nie wiadomo czy auto wcześniej nie zostanie sprzedane więc nie chce pakować gwintu za 2k bo to bez sensu, tym bardziej że liczę każdy grosz jeśli chodzi o wydatki.

Jednak myślę nad kompletem, nie chce nic rzeźbić. Może jak kiedyś zakupie szersze ranty to pomyśle nad usztywnieniem tyłu. Poza tym nigdy nie jeździłem na gwincie więc pewnie i tak to będzie dla mnie pozytywny przeskok jeśli chodzi o prowadzenie na zakrętach. Obecnie czuje się jak na pontonie

Co ty z tym TAT'em?. Miałem Tuning Arta (TA), jest to tańsza linia Tatechnixa.
TA używałem 2 miesiące - bez problemów. Sprzedałem auto koledze razem z gwintem. Jeździ do tej pory i się nie skarży na nic. Na obecnym MTS'ie jeżdze juz 8 miesięcy a gwint był już używany. Na obydwu jeździ mi się tak samo i bez problemów (pomijając ten tył).

TA - TaT jedno i to samo, więc dlatego źle się wyraziłem
Dzięki za podpowiedź, po Twoich wypowiedziach biorę TA czy tam TaT, jak kto woli, tego z niebieskimi springami. W zasadzie MTS przychylał mnie do tego że jest podobno lepszy jak pisałeś, tylko nikt nie określał się w czym. Mapet który handluje tym pisał o jakości wykonania, ale w użytkowaniu nikt raczej tego nie odczuwał. Trafiały się i wadliwe Ta/TaT jak i MTS.
Dzięki kszyhu za rady

Ja mam na przodzie Tat i za parę dni minie 2 lata od czasu kiedy go zakupiłem i nie zanosi się by miał ochotę się skończyć sporo tysięcy natrzepałem po Polsce i europie.

Tonder, wydawało mi sie, że wczoraj napisałem posta jednak sie nie wysłał Warto zwrócic uwage na ten artykuł : http://zawieszenia-sportowe.pl/index.ph ... nfo-ogolne

Czolg, masz TaT z niebieskimi springami ?
PoliniSpeed, dzięki za podesłanie arta, trafiłem na niego kiedy szukałem opinii. Dzięki niemu przychyliłem się do MTS, jednak opinie użytkowników TaT/TA mnie do niego przekonały. Mimo tego ciągle nic nie zamówiłem, pisze na temat gwintów ze sprzedającymi. Coś z tych trzech wybiorę, najbliżej mi jednak do TaT z niebieskimi springami.

Ja będę kupował gwint w najbliższym czasie i kupuje TaT, ale z czerwonymi sprężynami.
Dlaczego chcesz niebieskie? Okażą się za miękkie i będzie lipa. Bierz z czerwonymi
Z tego co ja słyszałem, to MTS ma za miękki tył, a TaT jest w sam raz.
Znajomy ma w 328 i sobie chwali, nic mu nie przyciera, a zdarza się, że jeździ w 5osób.

Różnica pomiędzy niebieskimi a czerwonymi jest w pieniądzach Nigdzie nie wyczytałem by między kolorami springów była różnica w miekkości. Jesteś pierwszym który tak twierdzi a czytałem trochę o tych gwintach. Masz jakieś potwierdzone info na ten temat ?
Rozważam jeszcze FK, użytkownicy chwalą właśnie za twardość tego gwintu. Jakościowo produkt podobny hmm. Czekam na odpowiedź sprzedawcy i będę wiedział już który wybrać

Jest na allegro za 450 złotych przód chińczyk nowy. Ja bym wziął to. Prawie pół koła zostanie w kielni. Kup sprężynę z regulacją na tył. Około 150 złotych powinna kosztować, ale to kwestia tego czy akurat się pojawi. Jak Ci się nie spieszy to w sam raz, będziesz buszował po forach i allegro. Zostaje +/- 300 złotych. Dozbierałbym kasę na Twoim miejscu i wydał na Bilsteiny (chociaż z utwardzeniem ich wiążą się dodatkowe koszta ). Ewentualnie kupiłbym twarde nie chiński sprężyny. Na syndykacie możesz kupić, czy na forum E30. I do tego amor chiński (na syndykacie nowe za 150 złotych się pojawiły dziś w giełdzie) jak ma być w miarę ekonomicznie i zadowalająco. Chinol wg mnie jest wystarczająco twardy i to chyba każdy. Mowa o przodzie oczywiście. Ja na glebę jak spuszczałem, właziłem na kielichy próbując ugnieść i fura sztywno stała. I na TuningArt'cie i na amorach FK ze sprężynami od TaT'a było to samo chociaż tej drugiej opcji długo nie testowałem na drodze. Przód na pewno możesz wziąć. Z tyłu nie będziesz zadowolony. Zależy jak chcesz spasować dupę, ale nikt nie chwali tyłu więc coś w tym jest, a jeśli ktoś wozi trzy osoby z tyłu to albo gwint na maksa ma w górę, albo jeździ z kołami głęboko schowanymi w nadkolu. Wszystko zależy od tego jak bardzo chcesz wszystko spasować. Reasumując najlepsze moim zdaniem rozwiązanie to przód za 450 + 150 za tył + twarda sprężyna (coś koło 450 złotych za najtwardszą customową). Miałeś budżet do 1000 więc to chyba najlepsze wyjście musi być dobrze Ja wsadziłem na tył małą twardą sprężynę i dupa jest sztywniejsza na amorze chińskim choć u mnie to dalej za miękko. Pytanie czy będziesz tak nisko dupe spuszczał i spasowywał. Jeśli nie bo ponoć drogi masz nie za ciekawe to wg mnie powinno być OK. Ale róbta co chceta

Proszę cię... jak nie testowałeś na własnej dupie to nie godoj


otóż too!! jak ktoś ma 7j z ET na poziomie 30-40 to może i nawet z tyłu wozić 10'ciu rumunów, a koło i tak nie przytrze o rant nadkola bo jest zbyt głęboko schowane. Jeżeli kogoś trapi miekki tylni zawias to głównie z tego powodu, że nie może zrobić mega spasu i konkretnego offsetu. Problem z wożeniem paru worków kaftofli w bagaju ma mniejsze znaczenie

7,5j z tyłu jeśli już
Generalnie nie planuje mega gleby, raczej obniżenie lekkie. Może kiedyś zmienie zdanie to będę kombinował i utwardzał zawieche. Skoro w FK ma być twardszy tył z tego co pisał wcześniej kszyhu to rozważam też tą opcję. Sam nie wiem musze to przemyśleć.
Powiedzcie mi ewentualnie czy opcja na tył:
twarde sprężyny (jakie ?) + regulacja + amorki (jakie ?) da odpowiednią twardość ? Bo też jak mam pływać jak obecnie to odechciewa mi się gwintu na tył.

Przecież Ci napisałem co z jakim amorem... Czego chcesz więcej? Chcesz mieć beton? Jedziesz w utwardzonego bilstaina z twardą sprężyną, chcesz mieć umiarkowanie ale zadowalająco kup amor chińczyka z twardą sprężyną od stamka lub dzidziusia, chcesz po jakimś czasie narzekać to zostaw samego chińczyka. Mówię tu o tyle. O przód nie wiem o co się martwisz. Na każdy masz gwarancję, a na żaden nikt nie narzeka. Chyba, że chcesz beton z przodu to przerabiają amory FK wkładając wkłady od B8. Rozumiem, że masz wątpliwości, ale nie po to się produkowałem bo mojego poprzedniego tekstu tyle, że jak ktoś przewija to od razu pewnie przewinie dalej , ale w cenie 1050 złotych możesz mieć dobry zawias a nie wiem nad czym się zastanawiasz. Podałem Ci źródła nowych zawiasów za dobrą cenę. Przód spokojnie możesz targować bo stoi już któryś tydzień (zawias do E36 przeglądam co dzień), do tyłu też podałem Ci bezpośrednie źródło. Jeśli boisz się o to że są z drugiej ręki, to cóż. Ja jajami za nie ręczyć nie będę ale ludzie latają po dwa lata i nic się nie dzieje. Rób co chcesz Ja już powiedziałem jakie jest moje zdanie. Twarda sprężyna na tył i chińskie amory przód plus tył u Ciebie powinny się sprawdzić.

Tonder, dopiero teraz przeczytałem, że ze skórami idziesz w moje ślady. Jak chcesz to wpadnij do mnie jak będziesz w Milanówku i sobie zobaczysz na żywo co i jak. Na sezon wyjdziesz na prosto z zawiasem i będzie sedan robił robotę. W środku już masz dobry wypas zatem nic tylko chwalić!!!

Skórki będę ogarniał, podłokietnik boczki cały komplet. Ale to dopiero myśle w wakacje, teraz inne wydatki, którymi niedługo się pochwale
Mimo to chętnie wpadnę i oblukam cabrioleta

A więc dziś dotarł do mnie gwint na przód MTS nowy od Mapeta



Niestety nie ma klucza regulacyjnego, i będę musiał dokupić.
Narazie wstrzymuje się z montażem, czekam na tylne twarde sprężyny z regulacją od Swap-Garage, oraz amorki na tył.

Miła niespodzianka związana z felgami Po zakupie po prostu sprawdziłem czy jest wszystko i sobie leżały, pisząc ze sprzedającym twierdził że to 7j i 7,5j. W rzeczywistości po mierzeniu felg wyszło 20cm przednie co daje 8j i 21,5cm tylne co daje 8,5j
Ranty po 1,5cala na każdej (4cm) więc jeden bęben 6,5j, drugi 7j. W przyszłości planuje dać ranty z przodu 2,5cala co da 9j, a z tyłu 3cale co da 10j

Jeszcze pytanko, bo brakuje mi tych wewnętrznych kapsli OZ, mam dekle jednak nie miał koleś kapsli. Nie wiem gdzie można takie dostać, średnica środka dekielka (tam gdzie powinien znajdować się znaczek)73mm, natomiast otwór to w 3 felgach 53mm, a w jednej 26mm. Dzinwe czyżby dekielek jeden od innej felgi ?
Mógłby ktoś poradzić gdzie takie coś dostane ? Na allegro same nie dostosowane wymiary dekielków.

Również poszukuje klucza 10kątnego do skręcania felg, śrubki to 8mm, więc coś takiego chyba będzie odpowiednie:
http://allegro.pl/klucze-dziesieciokatn ... 86750.html

A więc dzieje się, przygotowania do sezonu trwają
Najpierw fotka ze zmiany na przodzie. Jako że miałem drugi komplet oklejonych halogenów postanowiłem założyć i narazie są



Być może wrócę do białych bo jakoś już mi się nudzą ale to zobaczymy jeszcze. Co do dokładki to zgubiłem w zaspie gdzieś zimą, w najbliższym czasie kupie nową bo bez dokładki zderzak wygląda słabo

Następnie rotory poszły do malowania proszkowego. Miałem to robić sam ale znalazłem dobrego fachowca który to zrobi za dobre pieniądze, więc rotory obecnie się malują. Co do koloru, zaryzykowałem jednak może być ciekawie jest to taki antracyt i jak widać ma taki błysk fajny, cóż zobaczymy jak to będzie na aucie wyglądać fotka koloru na innej feldze robionej przez niego:




Wczoraj natomiast autko zaprowadziłem do mechanika po to by zmontował zawieche gwintowaną Ustawił to narazie tak by było w miare, ale jego w miare to wg mnie jest tył za wysoko, muszę pokręcić gwinciorkiem Jest dobrze powiem że auto mega trzyma się drogi, jest twardo ale tak miało być, dodam że gwint tylko z przodu MTS, tylne sprężyny są od Swap-Garage, dosłownie beton. Szkoda tylko że musiałem na nie czekać ponad 2tyg, ale cóż poczta polska..

Komplecik przed wyjazdem do mechanika:



A tu już po założeniu, ale tak jak mówie trzeba wyregulować wysokości



Doszły do mnie również filce polerskie i papierki wodne, więc w weekend zabawa z polerowaniem rantów felg i jak dobrze pójdzie w przyszłym tygodniu montujemy letni setup

Tonder, Działaj chłopaku! Jakie masz te drugie halo? Bo te żółte wg. mnie średnio do srebrnego.
Podobają mi się spryski lamp....ale cholera to trzyma cenę

Ogarniaj do końca letni setup bo ja już mam swojego cabrio na chodzie Zatem jakaś sesja

Drugie białe oczywiście, zmieniłem by nie było nudno z przodu, ale chyba wrócę do poprzedniego setupu.
Spryski cene trzymają, ładnie wyglądają ale przydatne nie zbyt wiele, najbardziej w zime błoto pośniegowe wtedy psik psik i lampy czyste
Sesja jak najbardziej, ale jeszcze nie teraz muszę założyć fele i pewnie dystans będzie potrzebny, ale nie wiem jaki więc wstrzymuje się z zakupem, poza tym ranty trzeba wypolerować bo mleko jest.

[quote="Tonder" ładnie wyglądają ale przydatne nie zbyt wiele[/quote]

Tak samo mam u siebie z pompowanymi leńdźwiami......fajny bajer mi wygodniej jak one nie są napompowane