BMW Sport

Droga byla wtedy zablokowana przez policje a na 2 foto widac moje tate ktory przeprowadzał bardache.... Tak my na wsi mamy takie obyczaje a tym bardziej jak zeni sie dobry znajomy i fan bmw

No i wszystko wyjaśnione i jest git. Swoją drogą na drugiej fotce widzę beemkę w dymie. Twój tata, wie jak przeprowadzić bejemke co do wsi to każdy widzi to na swój sposób. Nie każdego stać na ferrari do driftu a dużo osób (np. ja) cieszy się widokiem czegokolwiek ginącego w białym dymie. To jest BMW. Ma tył napęd, wesele było to i dymu trzeba było narodzić na bramce. Któż z nas nigdy nie pokusił się o polecenie bokiem bądź przysmażenie laczka?

Dokładnie Nie rozumiem komentarzy typu "Dla mnie to wiocha" itp.

popieram

raz na jakiś czas można
inni maja hobby zbieranie znaczków a inni palenie laka

Później też trzeba zbierać, ale na nowe opony

No poprosiłem go żeby mi zaprowadził ją tam a potem sobie poradzę... Ale że mamy tą samą krew, to powiedział że też przed bramką chce troszkę przyciąć opon... no to co? Miałem głodnemu chleba z ust zabrać
Ja dopiero zasiadłem jak policja zablokowała ruch.... Nawet ciężarówki upalały

Mój ojciec też taki był, nawet omegą bawił się w driftera

Jaki wzorowy policjant, zgodnie z prawem i to po zablokowaniu ruchu, a to że ciężarówki, szkoda, że tego nie widziałem

Jaki wzorowy policjant, zgodnie z prawem i to po zablokowaniu ruchu, a to że ciężarówki, szkoda, że tego nie widziałem [/quote]

Wole się nie wychylać a wiem jacy ludzie są w okolicy i im wszystko przeszkadza....

Z tym się zgadzam, bo u nas to samo jest...

Te stwierdzenie z pewnością nie wynikło z tego jak ktoś raz na rok na zlocie przepali gume.
Po prostu wiem, że są ludzie którzy by najchętniej przy każdej okazji - nawet przy zwykłym ruszaniu z pod dystrybutora na stacji paliw ... zjarali kapcia A byłem tego ostatnio świadkiem.

Ja też nie rozumiem co w tym wieśniackiego? Nic złego nie ma, to jest fajne żeby od czasu do czasu kapcia zjarać, przepalić silnik po emeryckiej jeździe, wypalić układ wydechowy z resztek raz na jakiś czas, a życie jest za krótkie żeby jeździć jak emeryt i później żałować, że nigdy nie wiedziałeś w jaki sposób śmieją się opony, jak to jest poczuć się gdy otacza Cię dym z opon. To jest naprawdę fajne i można komuś zrobić wielką radość np. brat mojej żony (nie ten co zatarł IS) na fotelu pasażera posikał się z radości i nie mógł w nocy spać, bo myślał o tym cały czas

Heheheh

Przesledzilem caly wątek i etap prac, naprawde szac za zapał Czekam na dalsze mody

Nie chcę sie czepiac ale to mozna zrobić równiez wyskakując na pierwsza lepsza obwodnice i leciec 140 na 4, tez sie pewnie wszystko ladnie wypali, swoja droga to tak podchodząc to uzytkownicy diesli powinni jarać kapcia co drugi dzień zeby odmulić łopatki w turbinach, zeby im sie egr nie zatykał itd.

Ja po prostu nie jestem fanem takich zabaw, pewnie dlatego, ze ladne macie auta i az mi zal ich jak widze ze jarają laka bo jednak cierpi wiele podzespołów podczas takiego uzytkowania

No offence

Jestem pod mega wielkim wrażeniem co kombinujesz z tym autem!
Serce, ogrom pracy i kasy jaki w nią wkładasz po prostu rozwala
Alusy mi się podobają, efekty detali "złotej rączki" tak samo, klapa i fotele z mustanga jakoś mi nie podchodzą.
Głównie to auto ma się podobać Tobie, a nie innym (zawsze zdania będą podzielone )

W październiku zeszłego roku sama kupiłam swoją pierwszą e36 tylko compact (kobietą jestem, nie czepiać się proszę ) i niby budę miała w 99.9% nienaganną tak większość części była do wymiany.
Teraz czeka ją sporo dopieszczania pod względem wnętrza i z zewnątrz.

Aha, jak trafiłam na post gdzie napisałeś, że chcesz zamknąć temat to się aż wkurzyłam trochę.. tyle czasu poświęconego i wszystko na nic? Mi właśnie dałeś takiego kopa, że najchętniej już bym poszła coś tam pokombinować, ale niestety pod blokiem to niewiele zdziałam.. tym bardziej, że ciemno już ;/

Jestem bardzo ciekawa efektów końcowych, tak więc na pewno będę śledzić temat i motywować się przez to do działania przy swoim dupowozie

A ja odkopię trochę
dzieje się coś ?:D jakieś postępy są dalej ?:) czy narazie na spokojnie przerwa ?:)

Dołączam się do pytania wyżej. Codziennie sprawdzam czy coś się ruszyło

Czy ja wiem narazie pomalutku bardzo i tylko dłubanina, kabelki nie kabelki
Dodam na dniach kilka fotek fajnych elementów tylnego zawieszenia (tylny zawias na bogato) tylko tyle powiem
Pozdrawiam i coś postaram się wrzucić co aktualnie robię

No to czekam na jakies fotki