BMW Sport

Piękne BMW A w szczególności kolorek

Po tym jak wymieniłeś 90% części to napewno stan się liczy. Jak kupujesz samochód maks 2 letni i z nie dużym udokumentowanym przebiegiem to raczej wątpie, że stan będzie gorszy jak w 30 letnim samochodzie. Nie ma samochopdu nie zniszczalnego, każdy sie kiedyś posypie. Po co kupować samochód 30 letni i wymieniać w nim 90% jak można kupić maks 15 latka i nie wiele zmienić? Lepiej się spruć jak guma w starych gaciach niż nabijac takie bezsensowne posty, bo to świadczy o tobie.

Na plus przede wszystkim kolorek nadwozia, klimatyzacja i polift Poza ty pasują tutaj te alumki od e39. Ogarniesz kilka detali i będzie jeszcze lepiej
Zatem życzę bezawaryjności i powodzenia w doprowadzaniu auta do oczekiwanego stanu

Dobra baza do dalszego działania Na twoim miejscu najpierw założyłbym sekwencje

Kamil, co się dzieje z "babką"? Dawno nic nie pisałeś/pokazywałeś.

Siemanko
Kamilu trochę się dzieje jak i nie dzieje
Cóż auto było tylko użytkowane i robione jakieś pobieżne wymiany bo nie miałem czasu na mody bo robiłem kursy prawa jazdy i musiałem po za Warszawę jeździć tydzień w tydzień . Rezultat autem zrobiłem już prawie 5500km od czasu kupna .
Ostatnie wymiany
- 4 amorki wraz z odbojami gazowe
- łączniki stabilizatora przód
- lornetki tył
Co do zmian zewnętrznych to
- Black Helga tył
- Black Helga przód niestety muszę ją poprawić
- kierownica skórzana
- wydech ulter
- pokrywa zaworów czarny mat silnik umyty wraz komora silnikową
Auto czeka lakierowanie niektórych elementów
- błotniki przednie nowe już leżą dzięki koledze orzeł
- lewe drzwi
- progi m pakiet wraz z listwami na ranty drzwi
- skompletowany cały zestaw lakierów etc.
Obecny stan auta








Plan na auto hmm bardzo mnie zainspirowała była e34 kolegi Dawido_Zn mam nadzieje że nie będzie miał pretensji ze zapożyczę jego foty



Czyli auto będzie w ciemnym charakterze
Poszukuję parę gratów ale myśle że powoli i dojdę do celu
Teraz pokończyłem już wszystkie kursy i jestem oficjalnie kierowca kategorii C+E teraz będę mógł więcej poświecić czasu E34 bo jej wyglad zostawia wiele do życzenia a naprawdę ma potencjał
Na pierwszy ogień idzie wnętrze będzie skóra i felgi bo obecne chcę sprzedać
Pozdrawiam
KamilT

Auto ma fajny kolor i szeroki pysk. I o ile całość mi się podoba to tył niestety nie wpada w mój gust. Lampy i wydech nie wypadają dla takiej limuzyny.

Witajcie
Miałem długa przerwę dużo się działo
Jak widać dorobiłem lakier na przednie błotniki i niestety różnica odcieni jest znaczna . Decyzja jest prosta malujemy całość bo auta w ciapki nie chce . Malowanie planuje na marzec .





Tutaj moze nie widać ale dorwałem rarytasa w postaci blendy pod rejestracje ori Black Hella dodatkowo w lampach zrobiłem przeciwmgielne by w razie kontroli czy przeglądu zmoki nie było

Póki co w aucie zająłem się mechaniką a tu kwiatków było sporo . Wiele wylanego potu i łez patrząc jakie patenty były w tym aucie . Były też chwile zwątpienia ale udało się
Wymienione zostało praktycznie wszystko :
Przód : amortyzatory z odbojami i osłonami , wszystkie wahacze , gumy stabilizatora , łączniki stabilizatora prawa piasta , klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe , drążek środkowy, drążki kierownicze , wąs z tuleją mocującą drążek środkowy z belką pod silnikiem,kolumna kierownicza wraz z przewodami wspomagania(podziękowania dla kolegi Wariat z forum 5er za idealną kolumnę ),

Auto dorobiło sie wentylowanych hamulców z tds-a gdyż miałęm dość wymieniania popkrzywionych tarcz . Hamowanie się znacznie poprawiło jak i ja mam spokój psychiczny

Tył : tuleje tylnej belki (były w agonalnym stanie), tuleje wahaczy (łączenie z belką ) , łożyska piast, amortyzatory wraz z osłonami i odbojami , sprężyny wzmacniane (niestety jedna do wymiany po pękła po 3 miesiącach ale są na gwarancji naszczęście ), tarcze hamulcowe, klocki hamulcowe ,gumy stabilizatora
Po tak licznych wymianach ustawiłem zbieżność w ASKO (choć już po raz ostatni w tym zakładzie) Auto prowadzi sie w końcu tak jak zapamiętałem po poprzedniej e34.
Felgi z e39 zostały sprzedane i trafiło mi się za dobre pieniądze kupić zestaw słoneczek z e38 więc kupiłem zaadoptowałem drugie opony 215/55/16 z mięsistym bieżnikiem.Na parę sezonów spokój

Pewnego dnia BMW po 11tyś bezawaryjnej eksploatacji zaczęło mrozić mnie we wnętrzu i łapać temperaturę . Okazało sie ze obudowa termostatu odmówiła posłuszeństwa przeciekała. Z pomocą brata i ojca wymieniliśmy obudowę wraz termostatem Febi , na wszelki wypadek wywaliłem pompę wody bo dziwne odgłosy z niej odchodziły , jak i visko z wiatrakiem oraz pompkę wspomagającą obieg pod elektrozaworami bo przepuszczała i non stop zapowietrzała układ ;/
Zapobiegawczo zostały wymienione uszczelki pod kolektorem dolotowym. Chciałem mieć pewnośc ze wszystko jest szczelne . Przy tej okazji został przeczyszczony krokowiec jak i oczyszczony silnik z brudu
Niestety parownik gazowy też miał dosyć i postanowiłem go zregenerować na ori zestawie naprawczym . Auto odżyło na gazie nie muliło i nie dusiło się Jednakże pewnego dnia auto nieźle zasadziło w garnek i to był koniec gazu II gen. wleciała sekwencja Stag 200 prosta ale za to niezawodna i spisuje się bardzo dobrze Spalanie jak i moc bez porównania

W zimę przy mrozach silnik ciężko palił . Okazało sie że przewody paliwowe sie dosłownie rozlatywały miałem spory wyciek benzyny. Także ASO i przewody zamówione. Wymiana nastąpiła w warsztacie gdzie kiedyś pracowałem . Pełen profesjonalizm w wymianie i auto od razu zaczęło dobrze gadać .
Wymiany wymagała także sonda lambda miałem boscha a powinien być siemens . Objawy potężne spadki mocy . Po wymianie moc wróciła wraz z bananem na twarzy właściciela

Pod maskę zostały dokupione osłony lamp oraz został dołożony ksenon W końcu nie jadę po omacku Wleciała także osłona elektrozaworów

Jeśli chodzi o środek to tutaj zadziało się chyba najwięcej . Długo siedziałem na allegro i szukałem sportów jak i kanapy na tył składanej . Niestety ani jednego ani drugiego nie mogłem trafić . Pewnego dnia na Beemka-klub trafiła się kanapa tył w super kasie wiec nie zwlekałem i za pare dni była u mnie Potem szukałem sportów w elektryce . Niestety nie udało mi się nic znaleźć . W manualach też było ciężko praktycznie większość do obszycia . Pewnego dnia przypomniałem sobie o forum BavarkaFunClub i tak znalazłem to co chciałem czyli wymarzone sporty Kupiłem całe wnętrze z rozbitej 530 kombii czarna skóra wraz z boczkami i drewnianymi wstawkami Fotel kierowcy miał 2 rozdarcia bez inwazyjne i ze starości . Znalazłem przypadkowo za grodziskiem mazowieckim człowieka który uratował mi fotel . Zrobił to mega fachowo i za niską kasę prawie 3razy mniej niż w zakładach w Warszawie
Także teraz pozostaje wszystko przelecieć renoskórem i wnętrze będzie malina . W sumie cała operacja ze skórą wyszła tak ze dobrze posprzedawałem stare graty i skóra wyszła za bezcen .






Doszły jeszcze smaczki do wnętrza w postaci kierownicy nowo obszytej gładką skórą z niciami //M zaadaptowana z Brata e39
Doszła skórzana gałka z emblematem //M oraz skórzana rączka ręcznego Zegarek analogowy jakoś nie pasował mi do wnętrza i tutaj znowu podsunął mi pomysł kolega Wariat . Odkupiłem od niego zegarek cyfrowy i po małej modyfikacji działa bez zarzutu Wleciał także fotochrom z E39
Doszły ori dywaniki które dopełniły całości we wnętrzu

Dzisiaj zaś doszedł długo wyczekiwany rarytas którego mi brakowało w postaci przedniego zderzaka M-Pakiet





Także mam całego m paka zderzaki progi z listwami do tego na klapę wejdzie spoiler ori hella z 3 stopem
Dzisiaj takrze odebrałem graty do konwersji sprzędła z dwumasu na jednomas



Auto od poniedziałku jedzie na lakierowanie które będę robił sam
Graty zgromadzone auto idzie w ten sam kolor choć był pomysł na helrota albo dakargelb albo biel ale obecny kolor równiez mi się podoba więc postanowiłem go zostawić


E34 jutro stuknie 270 tysi więc ponad 16 tysięcy kilometrów wykonała u mnie
Pozdrawiam planuje wyrobić sie na Piknik w Toruniu lecz może być ciężko
KamilT

KamilT, no ładnie działasz już sie nie mogę doczekać auta w całym M pakiecie
nie ma bata musisz sie wyrobić do pikniku

No dawno Cię tu nie było Widzę że sporo się dzieje przy E34 ale myślę że warto ratować to autko. Zewnątrz... na razie katastrofa i kamień spadł mi z serca jak doczytałem że auto będzie całe malowane Środek miazga Ja bym tylko pokusił się o kierę tą 3 ramienną poliftową Nie zapomnij zmienić tego wydziora, bo nie przystoi jej takie armaty. Felgi akceptowalne bo klasyczne
Powodzenia w dalszych modach i zaglądaj tu częściej

Arek nie wiem czy zdążę ale jak coś to meldujemy się E39 Grzecha ewentualnie duet E39 i e46
Kamil Jak ja tylko kupiłem wiedziałem że lakierowanie mnie nie ominie Cóż niestety e34 to gatunek wymarły umiera śmiercią naturalną niedbalstwa jakie panuje w naszym kraju

Wydech zobaczymy przemyślę sprawę .
Felgi cóż na razie nie stać mnie na inne kasy trochę poszło a też ma się inne zobowiązania . Chciałbym M Paraell albo M stystem II a najlepiej M system I Ale póki co mogę o tym pomarzyć

Wszystko zależy od funduszy a może się trafi coś ciekawego w dobrej cenie

Pewne jest jedno chcę pojeździć tą e34 i przestać zmieniać często auta

Witam wszystkich
Wracam z nowymi faktami lepszymi jak i gorszymi .
Auto przeszło lakierowanie . Okazało się że ruda nie zrobiła wielkich spustoszeń była to powierzchowna sprawa w większości i wszędzie po oczyszczeniu jest zdrowa blacha
Od momentu zakupu prawy tylny błotnik nie dawał mi spokoju gdyż pękała na nim szpachla . Okazało sie ze uszkodzenie było niewielkie wszystko wyprostowany i wycynowano co bardzo mnie ucieszyło wiec zostało mi tylko kosmetyczne wyprowadzenie powierzchni pod malowanie i tyle Trochę fotek z postępów auto głównie było trochę poobijane i jak widać spasowanie odcieniem w poprzednim malowaniu nie wyszło dlatego decyzja lakierujemy
















A tu już buda po polakierowaniu





A tak wygląda auto całe złożone






Fotki z Pikniku BMW Klub Toruń



Rodzinnie




Było naprawdę fajnie . Wypróbowałem jednomas który wleciał zamiast dwumasu i naprawde banan z twarzy mi nie schodził auto chodziło równo bez drgań było zrywniejsze .Mimo że auto było nie dopieszczone kosmetycznie fajnie było znowu zawitać do Torunia i razem z organizatorami się świetnie bawić .
Zlot niestety zakończył się smutnie bunia zaczęła przerywać i w rezultacie na 4 garach zjechała do Warszawy o własnych siłach . M50 umarło śmiercią mechaniczna jak ja to mówię . Z niewiadomych przyczyn rozrząd chyba się przestawił i wystąpiła kolizja na 3 garach 3 zawory lekko krzywe . Zasmuciło mnie to gdyż silnik nie pobierał oleju , wszystko było wymieniane na czas a nawet na zaś miał moc i w sumie dla tego silnika kupiłem to auto






Cóż 2 dni chodziłem jak struty bez chęci reanimacji auta a nawet miałem chęć je przez chwile sprzedać gdyż tyle pracy i pieniędzy zniweczyła ta awaria . Jednakże po kilku dziesięciu telefonach po znajomych (podziękowania dla Adama-BMW za wsparcie w wielu pytaniach i wątpliwościach jakie miałem) i osobach które miały do sprzedania silniki . Telefon w dłoń i jedziemy po silnik na Brudno w Warszawie i takim sposobem pod maske wjedzie silnik M52b20 na osprzęcie od M50



Częściowo już rozebrany z kolektora i wiązki z m52 . Miska z m50 wraz ze smokiem jest zdjęta i wyczyszczona gotowa do założenia , łapy z m50 przełożone teraz zamawiam uszczelki oleje i filtry i ruszam z małym swapem wleci jednomas zamiast dwumasu bo sprzęgło mam nowe

M50b20 opuściło już budę


Przy okazji chłodnica zostanie wymieniana z racji jej wyglądu zamówiłem drugą aby było wszystko zrobione już bez dotykania się

dobrze że wywaliłeś tą końcówe ale ta obecna też jest srednia, Kup jakąś 2x76mm ciętą ze skosa, albo Ori od 525i czyli dwururka. Black Hella troszkę średnio wypada.. ale co kto lubi. Ogólnie po malowaniu zaczęła się już jako tako prezentować bo wcześniej była bieda fajnie że ją ratujesz bo e34 to mój ulubiony model

Szkoda że nie wpakowałeś m50b25 spalanie prawie identyczne a mocy Duuuużo więcej.

ładnie wygląda po lakierowaniu kurcze jakoś nie widziałem Cię w Toruniu, E39 z Twojego foto kojarzę, a Twojej nie

Feder wstydź się nawet machałem do Ciebie jak wjeżdżałeś a Ty nic
No ja trochę się kręciłem po placu autem i po torze dlatego mogłeś mnie nie widzieć

Widziałem w Toruniu i jak leciałem się poznać uciekłeś mi na tor A potem już nie było okazji. Ale auto widziałem i muszę przyznać że nabiera wyglądu i bardzo podoba mi się mordka. Co do silnika mi nasuwa się jedno pytanie.... czemu nie M52B28? To była idealne okazja by wrzucić coś mocnego

naprawdę mi wstyd, musiałem Cię nie zauważyć we wrześniu się poprawię

A przepraszam Kamilu Ty tez mi uciekłeś bo podszedłem z kolegą nawet oglądnąć Twoja alpinkę to mi uciekłeś bo mnie nie zauważyłeś Cóż trudno ale pewnie będzie jeszcze okazja

Kamil co do silnika odpowiedź jest prosta finanse wykosztowałem sie na lakierowanie , konwersja na jednomas , łacznik wału i inne bzdety teraz też OC opłaciłem do tego zakup silnika same paliwo na rozjazdy po prostu bym nie podołał . Nie zarabiam kosmicznie dużo i nawet kasy musiałem pożyczyć by motorownie zakupić . ZA dużo zbiegło się rzeczy .
Do dzień po zlocie jadąc do mechanika wyleciała mi dzika kaczka i mam pająka na szybie więc kolejne pare stówek w plecy .
Pech to pech i do tego kosztowny

M52b20 wejdzie mi bez większych przeróbek jak i sam silnik trafił się tanio pełny kompletny itd przebieg podobno 167 tysięcy pod którym podpisał się typek na umowie. Pierwszy raz robie swap więc i tak mam sporo obaw ale myśle że wszystko pójdzie jak należy.
Także zrozum moją sytuacje Kamil jakbym mógł to bym uczynił jak zaproponowałeś ale raczej zamiast m52b28 weszło by m52b25 170km

Wielkie brawa za walkę


Jeszcze będziesz cały i szczęśliwy z użytkowania tego wózka

Bardzo dobra fotorelacja Lakier ładnie się prezentuje, tylko szkoda tej przygody