BMW Sport

Dziś z mechanikiem zrobiony został pomiar ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej.
Silnik E36 318is M44b19 97r.
Ciśnienie mierzone było na zaworku który jest na końcu listwy wtryskowej.
Podobno powinno być 3bary i 3bary jest zaraz po przekręceniu kluczyka, ale gdy silnik pracuje ciśnienie spada do 2,6Bara przy 3tys obr/min.
Pomiar wykonany na ciepłym silniku.
Czy to ciśnienie jest normalne ?
Jeśli silnik jest zimny i potrzebuje więcej paliwa być może ciśnienie spada jeszcze bardziej a to powoduje że paliwa jest za mało na rozruch zimnego silnika.
Czy ta teoria jest sensowna ?

Teoretycznie ma
Filtr paliwa wymieniany??
Regulator ciśnienia na listwie sprawny??
Na koniec zostaje pompa.
Przepływomierz podmieniany na sprawny??

W układzie powinno być ciśnienie 3 bar.

może już czas na pompe paliwową , w mojej byłej właśnie zaczeło się od takich spadków ciśnienia , a później już całkiem szlag ją trafił

Filtr paliwa nie wymieniony od lat.
Czy sprawny jest regulator ciśnienia paliwa, tego nie wiem, myślałem że z pomiaru coś wyniknie.
Przepływomierz nie był podmieniany.

Ogólnie mam problem z zimnym silnikiem. Jak już się uruchomi to pracuje na jednym lub dwóch albo trzech cylindrach.
Kompresja zimnego silnika oraz ciepłego ok 16barów na wszystkich cylindrach.

Wymieniłem:
Czujnik położenia wałka rozrządu
Czujnik temperatury zasysanego powietrza.
Przewody WN na nowe.
Świece nowe.
Cewka WN używana
Czujnik temp bloku silnika oryginał
Kolektor dolotowy uszczelniony
Komputer badany i błędów już nie ma.
Obroty nie falują, trzyma równo.

Auto było na hamowni i wyszło 143,2KM

Ale auto rano lub jak długo postoi to trzęsie mocno silnikiem i nie pali na kilku lub jednym cylindrze.
Mechanicy rozkładają ręce.

Witam, podpinając się pod temat.
Mam podobny problem z identycznym silnikiem.
Na wolnych obrotach czasami silnik nierówno pracuje.
Ciśnienie paliwa na mojej pompie(jakiś zamiennik) mam 2,3bara.
Sprawdzałem również ciśnienie na innnej pompie (orginał bosha) i miała 2,5bara.
Skoro Toudi napisał ze powinno być 3bara to teraz moje pytanie: obie pompy są niesprawne czy może przyczyny szukać gdzie indziej? może ten zaworek ciśnienia spalin? jeśli tak to jak mogę go sprawdzić?
Dodam tylko że filtr paliwa wymieniany zeszłym roku.

Jak jest 2,5 to jeszcze ok. Manometry niektóre są bardzo nie dokładne dlatego może być taka różnica w pomiarze. Jak telepie silnikiem to należy sprawdzić szczelność dolotu i układ zapłonowy.

jeżeli pomiar wykonany prawidłowo,to ta kompresja jest stanowczo za wysoka

Dolot sprawdzałem.
Jak sprawdzić układ zapłonowy? Jakaś podpowiedz?

Sprawdź czy nie ma oleju na świecach i ewentualnie je wymień i czy nie widać przebicia na przewodach lub słychać strzałów iskry. Przewody nie mogą być popękane a zwłaszcza przy końcówkach od świec. Może być uszkodzona cewka. Można ją podmienić z innego auta na próbę.

Witam.

Problem po ponad dwóch latach w końcu jest rozwiązany
Problem jest z prowadnicami zaworów w głowicy.
Badanie ciśnienia sprężania w cylindrach wykryło usterkę!
Silnik był wiele razy sprawdzany pod kątem ciśnienia sprężania w cylindrach na zimnym silniku.
Okazuje się że gdy silnik ma już kilkadziesiąt stopni ciśnienie sprężania jest prawidłowe we wszystkich cylindrach.
Jeśli auto stoi dzień i silnik jest całkowicie zimny, kompresja na różnych cylindrach była różna, przy kolejnych pomiarach bywało że kompresja była dobra, a jeśli była dobra silnik uruchamiał się normalnie.
Gdy temp spadła poniżej zera, został wykonany kolejny test sprężania i okazało się że ciśnienie w 4 cylindrze wynosiło 0 barów. Kręcenie rozrusznikiem przez 10sekund powodowało że kompresja wracała prawie do normy.
Następnego dnia kompresja na 4 cylindrze była OK ale za to na 1 cylindrze wynosiła zero a na 2 cylindrze tylko kilka barów!.
W kolejnych dniach znów pomiar wykazał że 4 cylinder miał zerowe ciśnienie jak również 3 cylinder.

Po zdjęciu głowicy okazało się że zawory ciężko się otwierają, a jak już się otworzą to same nie mogą się do końca zamknąć, była szczelina na ok 1mm. Żeby zamknąć zawory trzeba było je mocno pchnąć.
Głowica została oddana do regeneracji.
Diagnoza to zatarte prowadnice, wiec zostały założone nowe prowadnice, nowe uszczelniacze zaworowe, gniazda zaworowe wypolerowane.
Osoba która regenerowała głowicę twierdzi że silnik jeździł na bardzo złym oleju, dodatkowo nie mógł poradzić sobie z wyczyszczeniem głowicy z osadu i szlamu, taki sam osad był na zaworach który spowodował zatarcie, zadano mi pytanie czy wlewany był do oleju motodoktor, oczywiście nic takiego nie wlewałem.
Silnik pracował na oleju Mobil S 10W40.
Poprzedni właściciel stosował Castrol prawdopodobnie 15W40 lub 10W40.
Obecnie silnik ma wlany olej pełny syntetyk Petro Canada 5W40.

Silnik odpala z "pierwszego kopa" i pracuje równo

Dziękuje wszystkim za pomoc.
Mariusz.

Witam Panowie, przepraszam za powielenie i odkopanie starego tematu, ale z tego co widzę sytuacja wygląda bardzo podobnie do mojej. Od kiedy kupiłem compacta z m44b19 z 1997 roku, pracuje nierówno i pali 15,5 litra na 100km w cyklu miejskim (to nie wina mojej ciężkiej nogi). Co więcej na wolnych obrotach silnik lekko się trzęsie (poduszki wymienione) i nierówno pracuje (jak by co kilka sekund wypadały mu zapłony), już w samych spalinach czuć, że ma zbyt bogatą mieszankę. Walczę z tym od dłuższego czasu i jak narazie:
- wymieniłem świece
- wymieniłem olej i filtry
- podmieniłem kable i cewki
- podmieniłem przepływomierz
- czyściłem silnik krokowy i przepustnice
- na 2 kompach sprawdzałem sonde lambda
- wymieniłem czujnik położenia wałka rozrządu
- zrobiłem adaptacje komputera

Puki co nic nie dało efektu. Dzisiaj mierzyłem z kolegą ciśnienie paliwa i wyszło 2,5 bara na listwie. Czy to może być ten sam problem? Mr.Om czy miałeś większe spalanie oprócz nierównej pracy silnika? Powiem szczerze, osiągi auta są w 100% normalne, mam zamiar jeszcze sprawdzić kompresje na cylindrach, później zostanie sprawdzić czy rozrząd nie jest przestawiony i sprawdzić czy wtryski nie przelewają cylindrów.

tutaj wklejam zdjęcie na wolnych obrotach:


i na wysokich 4,5 tys obrotów:



Proszę o jakieś porad i pomoc.

Jak wypadają zapłony to sonda odczytuje ubogą mieszankę i dla tego dodaje paliwa które i tak się nie spala. Z tego powodu czuć paliwo z wydechu. Odepnij sondę i zobacz jak będzie wyglądało spalanie. Oczywiście zrób reset po odpięciu. Zmierz kompresję na dobrze zagrzanym silniku. Czy na zimnym pracuje lepiej? Rozrząd ma w takim przypadku dużo do powiedzenia.

seba7er, zmierzyłem kompresje i mam około 14 barów na każdym cylindrze. W niedługim czasie mam zamiar sprawdzić czy rozrząd nie jest przestawiony, jak tylko znajdę czas na zdjęcie pokrywy zaworów.