BMW Sport

Witam.

Walczę nieustannie z falującymi obrotami mojego auta. Problem wygląda tak że po jego nagrzaniu silnika obroty jałowe falują w przedziale 600-800. Czasami jest tak że jak cofam do tyłu to spadają do 500 i potem rosną do 900 i tak sobie skaczą aż nie wrzucę na 1 i pojadę do przodu. Wymieniłem już korkowca na nowego i odmę też (oryginał BMW). Wymieniłem wcześniej kable i świece. Sprawdziłem też gumy na kolektorze i wszystko wygląda ok.

Natomiast na włączonym silniku jak odepnę przepływomierz to auto wchodzi na wyższe obroty ok 900 i tak trzyma je stabilnie i nie ma żadnych falowań. Czy to może być objaw uszkodzonego przepływomierza?

witam kolegę ,raczej na pewno to przepływka typowy objaw uszkodzonego przepływomierza

dziękuję za odpowiedź. Nowy przepływomierz już jest zamówiony. Dam znać czy coś się zmieniło po założeniu.

Raczej jest kilka typów, lambda, krokowy, czujnik temp. silnika, czujnik temp. zasysanego powietrza, TPS, lewe powietrze, a przepływka nie ma dużego wpływu na obroty jałowe, w klapkowej powietrze jest zasysane bocznikiem.

lambda i krokowy wymieniony. Lewe powietrze sprawdzone - gumy. Nowa guma od przepływki założona.

TPS - być może ale raczej jest dobra
czujnik temp zasysanego powietrza - gdzie to znajdę?
czujnik temp silnika- gdzie to znajdę?

Jeśli masz przepływomierz klapkowy to jest w nim, poprawna temp. można odczytać np. podpinając się pod kompa.W głowicy pod kolektorem dolotowym, pomiar tak jak wyżej, ew. miernikiem tylko trzeba znać parametry w danej temp.

marcars, a nie możesz z kimś na jakimś spocie podmienić części ? bo takie kupowanie na pałe to przy tak starym samochodzie nie ma sensu. Ja też najpierw podmieniam później kupuje Sprawdzona metoda

niestety nie mam z kim podmienić części. Dlatego muszę ponosić od razu koszty. Na spoty nie jeżdżę bo nie mieszkam już w Polsce:)

no wiec sprawdziłem działanie sondy na kompie i pokazało na rozgrzanym wyłączonym aucie aucie 0.33 V. Po odpaleniu auta i pozostawieniu na biegu jałowym napięcie spadało stopniowo aż zatrzymało się na 0.09V i tak już trzymało. Czy to oznacza że sonda pracuje prawidłowo?

Skoro zatrzymało się na 0,09V to oznacza że nie pracuje Prawidłowa praca sondy to ~ 0,1-1V

Fak! tak myślałem ale nie byłem pewny. Kupiłem używkę więc na pewno jest walnięta. Nie pozostaje mi nic innego jak kupić nową oryginalną.

marcars, też miałem jaja jak mi sonda siadła, tutaj się pokuś o używkę , ja kiedyś jak byłem głupi to kupiłem oryginał za 400 zł do e36, później już tylko na używkach jechałem za max 100zł i działało git

kupiłem już nówkę oryginał BOSCH za 77 euro więc nie jest tak tragicznie. W sobotę będę zmieniać.

Jam mam taki problem że pewnego razu jadę sobie a tu nagle jak by powyrzej 2000 obr brakowalo mocy przerywa i nie chce jechac , az w koncu ledwo co silnik chodził jak by na jednym cylindrze. Odpięcie przepływki nie pomaga. Teraaz wogole nie moge zapalic auta.

e36 316i silnik M43

być może moduł cewki zapłonowej powiedział bye bye. Albo sonda może sonda. Najlepiej podłącz do kompa i zobacz co powie.

lub czujnik wału

Czujnik położenia wału ?

Autko weź na kompa zobacz czy tam wszystko gra

Jeśli leży któryś z wymienionych wyżej czujników komp powinien wywalić błąd

Wszystko jasne!! Coś się porobiło z instalacją gazową że brało jednocześnie gaz i benzynę nop i w pewnym momencie brakło benzyny dlatego biedna bunia zaczęła się dusić i było słychać jak by na 1 cylindrze chodziło << nic z tych rzeczy silnik dostawał za mało gazu i wogóle benzyny dlatego tak dolałem benzyny i jest wszystko jak było. Jutro pojadę do gazownika żeby mi to zrobił

Dzięki za porady

PS: Moduł cewek akurat miałem i czujnik też to mogłem sobie podmienić i sprawdzić, było to samo więc zacząłem szukać aż znalazłem przyczynę

Ja na Twoim miejscu bym się do tego publicznie nie przyznawał.
Kobieta nawet by się chyba zorientowała że nie ma paliwa, a facet piszę na forum że ma problem.