BMW Sport

Witam serdecznie ! Jestem nowym użytkownikiem tego forum (choć czytuję od kilku miesięcy)
Niedawno sprzedałem prawdziwy samochód i dostałem w spadku piątkę.
Otóż, autko jest z 89 roku, ma ze 400 tysiecy przebiegu i instalację gazową i mam z nią kilka problemów:
- benzyna

Autko bardzo ciężko odpalić na benzynie (w sumie odpala na dotyk ale od razu gaśnie) dopiero przytrzymanie jej powyżej 3tys obr. zwieksza szansę na to że będzie pracować poprawnie. Na postoju spisuje się nieźle ale podczas jazdy silnik przerywa tak jakby nie dostawał paliwa. czyściłem przepływomierz. chociaz nie wiem czy wogole dziala bo odlaczenie go całkiem nie ma zadnego wplywu na pracę silnika. Kilka dni temu odpalenie jej na benzynie albo jazda wogole nie byla mozliwa, dopoki nie dostała po tyłku ode mnie dzieki czemu jestem szczuplejszy o rownowartosc 30 litrów benzyny z STP (jakis srodek do wtryskiwaczy)... poprostu , rozpedzalem na gazie, przelaczalem na benzyne i cisnałem aż zaskoczyla...


Jeszcze lepsze cyrki wyprawia na gazie.
Np przy dojeżdżaniu do skrzyżowania i wyrzuceniu na luz, obroty spadają i auto gaśnie a potem ma problemy z odpaleniem.
Jesli juz odpali to zaochwuje sie nienormalnie, np przytrzymalem ją przez kilkanaście sekund na 1500rpm.. i regularnie co 6-7 sekund spadaja jej NAGLE obroty do 900-1000rpm i wracaja powoli do 1500rpm.
Dalej: dodanie gazu i pieknie wchodzi na obroty .... potem niestety rownie pieknie z nich spada az do okolo 500-600rpm i zaczyna sie swiecic lampka oleju bo silnik prawie gaśnie.. niestety dzieje sie tak tylko w 1/10 przypadkow bo przy pozostałych 9 silnik gaśnie po czym cieżko go odpalic. Odlaczenie silnika krokowego na weżu od gazu nie zrobilo zadnego wrażenia na silniku.


Czy ktoś ma jakieś wskazówki gdzie ręce włożyć ? Bo do tej pory jeździłem polonezem i nie miałem z nich żadnych problemów.... a BMW nie znam tak dobrze.

kolego miałem podobne problemy, i zdradze ci że nie masz co lecieć do mechanika bo ja zwiedziłem wszystkich w okolicy i kierowali mnie na komputer i jak tam mi powiedzą co nie działa to oni mi to wymienią,tylko że jak mi powiedzą tam co jest do wymiany to sam wolał bym to wymienić,lub w renomowanych zakładach jak mi powiedzieli żebym przyprowadził taką samą to oni poprzekładają to i tamto i będzie wiadomo co nie tak.

więc ja radził bym ci wpierw sprawdzić ciśnienie jakie daje pompka paliwa a możesz to zrobić przyżądem do sprawdzani ciśnienia powietrza , każdy hydraulik powinien mieć taki przyżąd właśnie czymś takim mi sprawdzali i szarpneło mnie to 30pln a jak wymienisz filtr paliwa to szarpnie cie to jakieś 60pln więc warto sprawdzić to ciśnienie. a to co w twojm przypadku było by prawdopodobne to pęknięta guma od przepływomierza do kolektora ssącego powinieneś też wyjąć filtr powietrza i sprawdzić czy jest jakaś różnica

przepływomierza nie masz co sprawdzaś bo jak masz zwykły LPG to daje ci 98% gwarancji że jest popsuty, osobiśbie też mam popsuty i odłączyłem go całkowicie bo wtedy wchodzi w tryb awaryjny i tak bardzo nie powinien skakać po obrotach ale przepływka nie ma nic wspólnego z gazem

a najrożsądniejszym wydatkiem jaki byś zrobił to wymiana świec , a za to co ci zaproponuje zostane pewnie skrytykowany ale mi najlepiej się jeżdziło na świecach od łady samary i skody faworitki bo będąc na ukrainie tylko takie mieli w sprzedaży a u nas kosztują 5lub 7 pln a nie to co iskry 16pln

możesz sprawdzić cewki, sprawdzając je na odpalonym silniku odpinając każdą po koleji i słuchając czy praca silnika się zmienia

Dlaczego kolega boban jeszcze nie dostał tutaj bana ?



W kwesti problemu:
Dzisiaj zauważyłem jeszcze jedną rzecz. Auto na gazie, na luzie już nie gasnie, ale..
Podczas jazdy na luzie trzyma 600rpm. natomiast jak zatrzymam auto od razu obroty wskakują na 900-950rpm... wystarczy że auto sie toczy z predkoscia 1-2km/h i tak jest 600rpm.. jak tylko się zatrzymam jest 900-950rpm..

Kolejna rzecz. Otóż gdy auto jest zimne pracuje na jedzie na benzynie normalnie. Po minucie góra dwóch znowu zaczynają się cyrki. Jakieś pomysły ?

My z fusów nie wrózymy.Dlaczego nie pojedziesz na komputer???Wtedy bedziesz wiedział..ALe skoro chcesz zaoszczedzic pare groszy to nigdy nie naprawisz bo bedziesz wymieniał rzeczy które są sprawne.Także KOMPUTER