BMW Sport

A moze dales jej za mocno w palnik po kupnie???

narazie poczekaj co mechanik powie jesli nawet sie zatarl to tez zalezy jeszcze jak .Jak tylko panewki to nie taki wielki koszt ok 200zl przynajmniej u mnie plus jakas pewnie jakies koszty mechanika jesli wal to juz troche wiecej pracy ,chociaz z drugiej strony jesli stan oleju byl to nie powinien sie zatrzec pomimo wymiany oleju rok temu

jesli silnik sie przytrze na panewkach -to szlifuje sie wal i wklada wymiarowe panewki - inne wykonanie takiej naprawy to drutowane silnika

Dzis bylem z nia u mechanika okazalo sie ze silnik nie jest zatarty.
Silnik chcieli z klucza odpalic, ale kreci sie tylko o 30 stopni, wiec podejrzewa sie ze blokuje sie ktorys z tlokow.
Jutro bd sciagal glowice wiec dopiero bede wiedzial co i jak narazie nie jest jeszcze tak zle MYslalem ze bedzie gorzej.

Wal jest caly dzis sprawdzalem

No nie powiem przed tym jak sie popsola troszke moze i za mocna depnalem, ale nie moglem dac sie ojechac jakims chlopaka z prowincji golfem, dorbze ze chcoiaz potem nie widzieli ze bunia miala alternatywny naped

daj znać jak będziesz wiedział bo jestem ciekaw

nie jest to wcale pocieszajace - ale zycze malych kosztow

Ale lpesze ot chyba niz zatarty silnik
Tylko mam problem z tym kolektorem ciezko te sruby tam odkrecic bo dostep jest ciezki.
Spoko jak zdejme glowice to ebdzie wiadomo co jest 5 to pochwale sie co zem tam popsol

Hehe byłby obciach

Dobra juz wiem co i jak, POszedl mi tłok i zrobiła sie dziura w glowicy, jej odlami uszkodzily nastepne 2 tloki.
Nie jest dobrze i teraz pytanie czy wstawiac nowy silnik, czy glowice i tloki?
Nie wiadomo czy korbowody sie nie wykrzywily.
Na allegro znalazlem pare silnikow 3,0 sa najtansze(dlatego ze sa awaryjne?)
Znalazlem tez kolesia ktory ma na sprzedaz glowice do 525 mojego, ale mam problem gdyz u niego ta glowica jest na bloku 2,0- Czy jest to mozliwe?
Jak teraz sprawdzic czy ta jego glowica jest od 2,5 rzeczywiscie?
Głowica-300zl

Radziłbym wymiane silnika... Za duze ryzyko... Od takiego oderzenia wiele czesci moglo sie uszkodzic... Zaczniesz robic to... A tu co innego okaze sie ze jeszcze trzeba wymienic...

jesli jest wszystko super to po przejechaniu 15km nie da sie zajechac silika w bmw. byc moze poprzedni właściciel ci nie powiedział że ucieka płyn chłodzący a przed ogledzinami auta dolał żeby wszystko wyglądało ok. byc moze już wczesniej go zagrzał pare razy. przez 7 dni po zakupie auta obejmuje rekojmia. auto ewidętnie posiadało wady ukryte. Jeśli sprzedający nie bedzie chciał sie wywiązać z umowy załóż sprawe ,a jest duża szansa ze ją wygrasz.

znowu to samo co wy z tym oddawaniem aut , [cenzura] kupujac auto to je ogladnij pojedz na stacje czy wez ze soba kogos kto sie zna(no tak zal dac komus na flaszke) a Wg wielu kupic pojezdzic i oddac bo przeciez tak mozna naczyta sie jeden z drugim i nagle wszyscy chca oddawac auta .To jest rynek wtorny aut uzywanych i niesterty mamy same takie auta jesli komus to nieodpowiada jedzie do Niemiec czy idzie do salonu a z tymi Niemcami to tez tylko bujda znam kilka osob co kupuja tam auta robia je w Polsce i spowrotem tam .A tak w ogole to mysle ,ze oddajac auto powinno byc w takim stanie jak bylo sprzedawane zreszta w silniku nikt nie "siedzi" teraz chodzi za chwile nie a o stan plynow i oleju powinien dbac obecny wlasciciel a nie poprzedni

Jesli to ma byc glowica z M20B25 (twoje 2,5 litra) to koncowka 885 jesli jest z M20B20 to koncowka 731 Za 300 zl dobra glowice do 2,5 litra i to jeszcze w Polsce (powodzenia) taniej wyjdzie Ci nowa jednostka. Jak by kto chcial dobre 525i to mam dwie na sprzedaz

ja w odróznieniu od ciebie nie musze czegoś gdzieś wyczytać lub powtarzać po dziesiątej osobie żeby sie wypowiedzieć na dany temat. Przez kilka lat byłem związany z dużą firmą zajmującą sie skupem i sprzedażą aut używanych i wiem jakie są realia. Sprzedający który sprzdaje komuś auto z wadą ukrytą jest zwykłym oszustem ,ale widać ze u ciebie w kujawsko pomorskim to standart. i chyba tylko tam specjaliści sie tak nisko cenią ze za flaszke doradzą przy zakupie auta.
gdybys przeczytał temat dokładnie to byś wiedział ze silnik uległ uszkodzeniu po przejechaniu 15km po zakupie.

Tomek -prawde prawi - takie sprzedawanie auta to zwykle oszustwo -owszem wszedzie istnieje obrot wtorny ale nie chamstwo -oddaj auto -po co masz jeszcze cos innego naprawiac -widac ze zajechane jest -pzdr

auto mozna uszkodzic w jednej sekundzie chocby na zimnym silniku odpalajac wkrecic je na wysokie obroty a co tu mowic o 15 km

nie ładnie tak oceniać województwo po jednej osobie też jestem z kujawsko-pomorskiego i nie uważam tego za standard

ale co do reszty to się z Tobą zgadzam, tak sprzedane auto to oszustwo