BMW Sport

moje podejrzenia kieruję na rozrusznik. Podłączałem go na krótko z 2 akumulatora, i nawet nie drgnął. Może szczotki się skończyły. Wyciągnę rozrusznik, i dam znać

rozrusznik rozkręcony, zaraz się zobaczy co było przyczyną:D dam znać:)

Mam podobny problem, z tym że u mnie kontrolki w ogóle nie przygasają.
Autko to e36 328i '96. Kupiłem go tydzień temu i było wszystko w porządku. Wczoraj zatrzymałem się na chwilę i potem przy próbie odpalenia zero reakcji ze strony rozrusznika, żadnego pyknięcia, totalna cisza. Kontrolki się świecą ale nie przygasają po przekręceniu kluczyka w pozycję 3. Będąc 100km od domu w środku nocy nie miałem innej opcji jak spróbować odpalić go na pych. Odpalił bez problemu. Dziś sprawdziłem napięcie na zaciskach rozrusznika i jest tam 12,4v spadające do 12,2 przy próbie załączenia rozrusznika. Sprawdziłem i ponownie przykręciłem klemy w akumulatorze, masę przy łapie silnika i zaciski ale nie ma żadnej poprawy. Każda wskazówka mile widziana, bo autko obecnie unieruchomione...

na poczatku sprawdz jaki prad wychodzi ze stacyjki na rozrusznik, jesli jest wszystko ok to wyjmuj klamota i tyle.

MDFK, spuboj uderzyć czymś w rozrusznik,mogly zawiesić się szczotki

Rozrusznik już obstukałem wcześniej i nie było poprawy, a te kable przy stacyjce przejrzę w wolnej chwili. Zdarzyło się komuś żeby rozrusznik pracujący dobrze nagle padł całkowicie?

Już po problemie, aż wstyd się przyznać ale w aucie był wcześniej automat i po swapie na manuala pozostał przełącznik jazda/luz. Przypadkiem musiał się przełączyć, a ja tego nie zauważyłem

Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło.