BMW Sport

Witam, mam problem a mianowicie moja beemka stała cała zime na dworze przykryta, ale z zaciagnietym recznym ; / i dzis odpaliłem i chciałem podjechac do przodu i własnie tego sie spodziewałem, stała jak przyklejona. zawołałem wujka tate brata i 3 kumpli zaczelismy buja samochodem i nic... w 6 nie dało rady w koncu wsiadłem w auto, 1 bieg oni zaczeli bujac a ja powoli spuszałem sprzegło, i jedno koło pusciło a 2 dalej trzyma, kreciłem silnik juz do 4tys obrotów a oni pchali i nic.. czy jest to mozliwe ze tak sie szczeki zakleszczyły ? co wy o tym sadzicie ?
Z góry Dziekuje za pomoc i pozdrawiam

4 tys obrotów ciekawe co na to sprzęgło ??

spróbuj rozebrać pozaglądać i poruszać wszystkim popsikać wd 40

zdejmij koło i strzel parę młotów w bęben hamulcowy - u znajomka w Hiundaiu pomogło

bębna się nie zdejmie bo jest przyklejony do szczęk...

jutro popróbuje, spróbuje tez nagrzac beben. a co do sprzegła to ono nic bo po 1 nie katowałem go tylko lekko puszczałem a po 2 mam jedno kolo odblokowane i niemam szpery wiec cała sila poszla na to odblokowane kolo:) Pozdraiwm i dzieki za zainteresowanie tematem.

dobre .chyba najlepsze rozwiazanie na zime patrzac na ta wywypywana sol na drogi


ale to.. nic tylko wstydzic sie


jak wyzej napisane ..szczeki hamulca awaryjnego-postojowego przywarly do bebna jak nic, wd40 lepiej nie psikaj bo pozniej moze slabo trzymac reczny na to kolo ale wd powinien wyparowac czy zniknac po czasie .. lepiej popukaj mlotem w beben ale z czuciem ..wkoncu pusci

Mlotem nie stuka sie z uczuciem tylko zza ucha. Warto zerknac do srodka, bo czesto reczny lubi byc niezle zmielony a po takich akacjach nalezaloby to sprawdzic.

siem -bebna nie grzej - zdejmij kolo i jak wyzej kolega radzi postukaj mocno ale nie na wariata w beben -musza sie cofnac szczeki -troche cierpliwosci przy tym musisz wykazac - poza tym mozez popryskac wd poprzez otwory srub - -pozniej przemyjesz rozpuszczalnikiem jak juz owa tarcze zdejmiesz -radzilbym ci obie zdjac i w srodku przeczyscic i przesmarowac sprezyny i ruchome dzwigienki itp.

Ja mam co prawda tarczobebny ale jakos nie moge sobie wyobrazic co da przesmarowanie sprezynek. Srodek smarny za posrednictwem sily odsrodkowej rozprowadzi sie rownomiernie po wszystkim wokol i bedzie problem... Chyba ze sie myle to niech mnie ktos poprawi.

Tak źle myślisz Co się kręci tarczo-bęben czy zaciski, szczęki i sprężynki

Fakt, troche sie zagalopowalem Ale mysle ze smarowanie sprezynki nic nie polepszy.

parę młotów w bęben i bedzie po sprawie

kolego u mego brata wczoraj był ten sam problem, kilka razy młotem tylko tak zza ucha i nie ma siły że nie puści

kazdy robi jak umie i moze -gdyby to bylo moje auto to rozebralbym te hamulce bo tam trzeba przejrzec szczeki , przesmarowac rzeczy ktore powinny lekko chodzic ,przemyc wszystko , zlozyc i wyregulowac -mlotek nie zrobi wszystkiego -pzdr

Ciekaw jestem jak bys zdjal beben jak szczeki by trzymaly Doradzamy koledze zeby w ten sposob odblokowal szczeki a to ze trzeba zajrzec do srodka i pewnie co nieco powymieniac to naturalna sprawa.

właśnie szczęki się skleiły i nie zdejmiesz

jak to wyglada sam wiem bo jestem mechanikiem ciut wyzej podpowiadalem tez co trzeba zrobic - a mlotem zza ucha walac mozna wszystko popsuc - oczywiscie nie wykluczam uzycia mlotka bo innej metody nie ma ale z glowa - dalej jak napisalem -rozebrac i itd.itp.

oczywiście że trzeba walnąc z głową, po prostu opukać bęben ze wszystkich stron i tyle.

Jak to powiedzenie Nic na siłę wszystko młotkiem hehe

bo bez młota to ch** nie robota...

Miałem to samo kilka młotków w bęben i puszczają. Nawet słychać