BMW Sport

Cześć!

Jestem tu nowy, więc przy okazji chciałbym się przywitać Panowie, niedawno zakupiłem e46 318i po lifcie i zachciało mi się modów.
Przede wszystkim poszła nowa felga oraz zawieszenie obniżające eibach pro kit (springi + bilsteiny b8), kit dobierany pod auto i pod silnik
od oficjalnego dystrybutora (trochę to kosztowało...). Oddałem to wczoraj do mechanika, a dzisiaj dostałem telefon, że jest problem z amorkami
na przodzie. Chodzi o mocowanie - mechanik ujął to tak: "oryginalny amortyzator siedział 5 cm głębiej, teraz słabo to jest zamocowane" i chce,
żebym to obejrzał i zgodził się na taką instalację. Kiepsko niestety się na tym znam, ale wydaje mi się, że przy zestawie od eibacha dobranym
pod auto nie powinno mieć to miejsca. Ktoś z Was zakładał bilsteiny b8 w e46 i napotkał podobne problemy? Nie wiem, czy się na to godzić,
bo wolę nie ryzykować urwania amorka na trasie Bedę wdzięczny za wszelkie wskazówki i podpowiedzi!

daj fotkę bo nie wiem o co chodzi

Weź dwa amory nowy i stary w rękę i zobacz w którym miejscu jest ten wypuścik który prowadzi amor na miejsce w zwrotnicy. Jak jest między nim a dołem amora krócej to logiczne że i amor mniej wejdzie. Ważne jest to żeby on doszedł do samego końca tej szczeliny.

spytaj foresta on ma chyba dokładnie taki zestaw u siebie w coupe.

Niestety jeszcze tego nie widziałem, więc nie mogę dać fotki W każdym razie zostałem poinformowany,
że były jakieś problemy przy montażu, tak że może być nieciekawie. Postaram się zrobić zdjęcie i lepiej opisać problem
jak tylko zobaczę auto.

Żeby sie tylko nie okazało że mechanik po swojemu z problemami ale wlozyl bo możesz miec problemy z ewentualna gwarancja/zwrotem

Zgodnie z zapowiedzią podsyłam fotki całej sprawy. Po jednej stronie dla porównania założony nowy amorek, a po drugiej zostawiony stary.

Tak wygląda mocowanie nowego amorka od spodu:



A tak wygląda w przypadku oryginału:



Zdjęcia z boku:





No i na koniec porównanie niezainstalowanego amorka z wyciągniętym:



Jak widać nowy amorek jest krótszy o tą zwężoną wypustkę, ale dochodzi do końca obejmy i opiera się o rant.
Mechanik twierdzi, że nie jest to do końca bezpieczne ze względu na zmniejszoną stabilizację, stąd oczekuje mojego
potwierdzenia, że godzę się na coś takiego. Nie jestem ekspertem, stąd kieruję dalsze pytanie, czy jest to norma,
czy mocno zaryzykuję jeżdżąc na tym? Czy ktoś jeździ na podobnym ustawieniu?

flowenol, na ostatnim zdjęciu na starym amorze widać dwie wypustki - w nowym tez muszą być i jak one wskoczą na miejsce to będzie wszystko tak jak powinno być. U mnie amory koni wystają połowę tego co ori m technik. Na moje oko to nie wskoczył do końca bo powinien wystawać chociaż parę milimetrów.

m&m's, nowy amorek jest gładki - nie ma tych dwóch wypustek.

kurde smiesznie to wyglada. jak on to zakladal? ja sobie pomagalem malym lewarkiem hydraulicznym i podnosilem az wszytsko wskoczylo ladnie na maxa bo skrecac sie powinnoo tak jakby auto stalo na kolach czyli z naciskiem. dziwne te b8 bez tych jak ja to nazywam gwozdzi. one musza byc w odp pozycji bo ucho lacznika stabliziatora musi byc w odp pozycji przy skrecie obustronnym.

mam wrazenie ze ten b8 przy wiekszej predkosci i przy dobiciu w dziurze przejdzie przez zwrotnice do polowy swojej dlugosci hahah. taki bez przetloczenia.zwezenia.


a czy to sa na 100% amory do e46 ?????


sprawdz to ..

Czy możliwe jest mocniejsze wsunięcie amorka w tą obejmę przy zwrotnicy? Wydaje mi się,
że tam jest taki rant zapierający, który uniemożliwia wsunięcie tego głębiej, stąd oryginalny
amorek jest zwężony na końcu.

No mi to nie wygląda na amor od e46

wrzucalem kilka zawieszen do e46 i wszytskie czy weitec czy mts technik sachs czy inne dziady wszytskie mialy zwezke i tw dwa gwozdziki. trzeba googlowac b8 e46 az gdzies bedzie na e bay czy gdzies real foto produktu....

starscream, wyguglanie po frazie "bilstein b8 e46" pokazuje w grafice kilka wyników, w których żaden nie ma ani zwężki, ani gwoździków

starscream, ja wszystkie jakie miałem w ręku zawsze miały tak jak ori zwężkę (krótszą albo taką samą) i wypustkę (jedną lub dwie) a tu nie ma nic. Jak piszesz że Ty masz takie same doświadczenia w tym temacie to znaczy że coś w tym jest. Tyle że ja nie miałem w ręku b8 do e46 bo w e39 to jest tak jakby taki pierścień naspawany na amortyzator.

znalazłem b8 do e46 i widac ze maja te wypustki http://www.siekmann-tuning.com/bmw/bmw- ... 09172.html
na stronie Bilsteina (http://web1.carparts-cat.com/default.as ... 019&12=140) nie widac bo jest pokazany amor z jednej strony ale Twoj chyba powinien jeszcze wejsc troche w piaste do takiego "progu" wtedy powinno byc ok

Wyjaśniło się trochę
http://www.dvsegmbh.info/PDF/einbau/32012/171/E4-WM5-Y207A05.PDF

m&m's, w tej instrukcji nie ma nic o zwężeniu, ani o gwoździkach - chyba po prostu tak jest... Zakładać to i jeździć?

flowenol, jest czytaj uważnie i popatrz na schematy. L R jest oznaczone czyli zależnie na jakie koło montujesz to literka musi być w szczelinie. I wychodzi na to że nie ma nic innego, żadnych wypustek prowadzących i zwężeń. Ja osobiście bym na tym latał i nie przejmował się za bardzo ważne jest żeby to dobrze zamontować (chodzi o to żeby lewy był zamontowany jako lewy a prawy jako prawy) i ścisnąć dokręcając właściwym momentem tak jak ta instrukcja opisuje.

Dzięki m&m's. Pocieszyłeś mnie trochę Wydrukuję tą instrukcję na wszelki wypadek i przekażę jeszcze mechanikowi, bo nie jestem pewien czy była ona dołączona do zestawu. Mam nadzieję, że nie będzie to sprawiać kłopotów...