BMW Sport

Jeżdżę swoim e90 już prawie 5 lat. Na przestrzeni tych lat testowałem 4 różne rozwiązania jeśli chodzi o filtr powietrza. Mam na stanie 3 szt. przepływomierzy .

Chronologicznie:

1. Wkładka sportowa K&N

Po zamontowaniu czuć było małą różnicę, silnik lepiej reagował na gaz. Zmienił się też dźwięk. Bardzo fajnie zasysał.
Filtr wyjęty przy okazji wymiany oleju. Przepływomierz brudny. Jak się przejechało palcem to zostawał brud. Przepuszcza zatem i to dość sporo. Przepływomierz cały, w sensie sprawny. Bez czyszczenia, tylko lekko przedmuchany.

2. Dedykowany dolot K&N

Tu jeździłem krótko, gdyż przerobiłem sobie układ dolotowy na własną rękę.
Czuć było różnicę, dolot dzięki budowie nie grzał się tak bardzo jak przy standardowym rozwiązaniu, czyli filtr zaraz przy silniku. Przepływomierz ok.

3. Customowy układ dolotowy - dolot z nierdzewki + airbox simota carbon + rury dolotowe z grubego silikonu.
Zdecydowanie najlepiej sprawdził się ze wszystkich. Przepływomierz przy wymianie oleju czyściutki.

4. Z ciekawości przejeździłem jeden okres od wymiany na wkładzie pipercross.
Wszędzie czytałem, że super, lepsze niż "stożkowe" bo nie przepuszczają zanieszczyszczeń.
Panowie... dramat. Po włożeniu ręki do środka filtra, po wyjęciu cała czarna... Przepływomierz miał pozapychane kanaliki dolotowe (tę kratkę). Ekonomizer zamykał się na 18l na 4 biegu.
Miałem w zapasie drugi przepływomierz, sprawny i czysty ale postanowiłem zafundować z ciekawości kurację czyszczącą temu brudnemu .
Użyłem środka do czyszczenia EGR, przepustnic i przepływomierzy marki BOLL.



Jest on chyba na bazie benzyny ekstrakcyjnej. Później psikałem przez 1,5h co 10 minut denaturatem. Na koniec delikatnie z dużej odległości sprężonym powietrzem.
Efekt był taki, że przepływomierz dostał nowe życie. Ekonomizer pięknie zamyka się na 20l. Auto ciągnie na każdym biegu.
Ja zamontowałem zwykły filtr papierowy z osłoną bawełnianą.

Niniejszym potwierdzam mit na temat stożków i przepływek - psują się...

Ja miałem u siebie wkładkę K&N przez kilka tyś km. Naczytałem się, że gorzej filtruje od zwykłego papierowego filtra i że olejek osadza się na przepływomierzu. Sprzedałem i jeżdżę na normalnym filtrze Knechta. Różnicy nie czuje żadnej poza tym, że minimalnie mniej słychać dolot.

Po 6kkm przejechanych na wkładce K&N zaglądałem do dolotu i nie było brudno oraz nie widziałem żadnej mazi z olejka - pewnie trzeba by zrobić 3xtyle kilometrów niż zrobiłem.

kwestia polepszania dolotu to temat rzeka. Ile ludzi, tyle opinii i poglądów. A najwięcej opinii od posiadaczy 1,6 na podtlenku elpidżi Ja wychodze z założenia, że wszystkiego są wady i zalety. Seryjny dolot, może nie jest tak wydajny jak profesjonalne dedykowane układy robione typowo do sportu, ale dlaczego miałyby być? Jazda "sportowa" a jazda "po bułki" przeciętnego kowalskiego to dwa różne światy. Układ kowalskiego nie ma być ekstremalnie wydajny i podatny na skutki uboczne w postaci np upierdzielonej przepływki a ma być jak najbardziej cywilizowany i niezawodny.

A nasmarowales ten filtr pipercrossa olejkiem ? Czy tak go wrzuciles?

Nie jestem w stanie dojść do tego, co chciałeś przekazać i co ma to wspólnego z tematem .




One są już nasmarowane. Nawet w takim worku hermetycznym przyszedł, żeby nie wyschło.

Fakt faktem lepsza reakcja na gaz. Ale odnosnie wyników na hamowni to kiedyś robiłem pomiar z filtrem i bez filtra i mocowo wyszło to samo. Minimalnie więcej niuta z dołu nic więcej - ale tak jak mówię bez filtra na hamowni

świetny to opisałeś
ostatnio zastanawiałem się nad jakimiś zmianami w dolocie głównie dla lepszego dźwięku,
i w sumie zawęziłeś moje zastanowienia do

masz może jakieś zdjęcia z pod maski, jak to się prezentowało ?

Bauer, temat o trwałości przepływki w stosunku do sportowych filtrów.
... więc napisałem, że wszystkiego są zalety i wady. Np. Lepsze dotlenienie/upierdzielona przepływka.
Oczywiście nie ma reguły.

Z drugiej strony nie rozumiem stwierdzenia
wszystko w mniejszym lub większym stopniu się psuje/zużywa. Tylko dlaczego stożek jest tym złym, jeśli sam stwierdziłeś, że w zabudowie sprawdza się lepiej niż sama wkładka sportowa (czyt. mniej syfi przepływke)!!??

Niestety nie mam już zdjęć, a dolot leży rozmontowany


kszyhu, Chodzi o to, że tak jak napisałeś - nie ma reguły ale faktycznie w moim przypadku 50/50 wyszło, że uwaliło przepływkę. Na normalnych, papierowych filtrach nic takiego się nie zdarzyło. Do normalnej jazdy nie ma sensu inwestować. Nie warto raczej ryzykować. Nie wiem jeszcze jak było z tym dedykowanym dolotem, bo za krótko jeździłem. Stożek=wkładka, ten sam materiał.

Należy jeszcze brać jedną, bardzo ważną rzecz. Ja jeżdżę po Warszawie, a miasto nie należy do najczystszych. Ulice mają dużo pyłu, dużo spalin itd. Wpływa to oczywiście na filtr. Wszystkie te elementy to mikrocząstki brudu, który osiada na filtrze.

Bauer,
No wlasnie chyba nie sa smarowane od razu i producent kaze je smarowac. Ja tak robilem jak kupowalem ale tylko od jednej strony go psikalem ( od strony gabki)

''Amsoil są filtrami suchymi , materiałem filtracyjnym jest syntetyczny materiał o nazwie nanofiber który charakteryzuje się świetnymi właściwościami filtracyjnymi przewyższającymi papierowy filtr zachowując jednocześnie bardzo wysoki i mało restrykcyjny przepływ powietrza przewyższający w znacznym stopniu mokre filtry bawełniane .''
Po co pchać się w mokry filtr .? chodź do 330 nie ma panelowego

Nie wiem jak inne filtry ale K&N i Pipercross jak kupowałem to na pierwszym było przekreślone oliwienie i napis, że filtr już jest naoliwiony.
Na pipercrossie też było napisane, że gotowy do użycia, nie trzeba oliwić. Obydwa były w hermetycznym worku, czuć było zapach olejku i było leciutko tłusto.
A i druga sprawa, że w e90 nie ma "strony gąbki" bo jest tylko gąbka . Może dlatego są już naoliwione.
Jak kupowałem airbox'a SIMOTY to był suchy i musiałem naoliwić. Na stożku K&N też była informacja, że nie trzeba oliwić ale był bardzo suchy i worek nie był hermetyczny tylko na takie spinacze zamknięty. Też naoliwiłem.
Najłatwiej sprawdzić za pomocą szmatki białej. Zdjąć rurę dolotu i przejechać po przepływce. Jak brudna to nie filtruje i tyle

Dodam swoje kilka groszy w temacie.
Zakupilem Pipercross-a kilka miesiecy temu , w tym czasie czyscilem go i ponownie oliwilem dedykowanym do tego zestawem ( e60 , 530d ).
Ostatnio na niemieckiej autostradzie auto nagle stracilo moc , krecilo max do 2,5k obrotow.
Troszke sie wystraszylem ale dojechalem tak do domu , jakies 400km .
Po podpieciu Inpy wyskoczyly jakies dziwne wskazania przeplywki - okazalo sie , ze cala jest zasyfiona i zaolejona (tez byla wymieniana ok 6miesiecy temu , ori ).
Osobiscie uwazam za strate pieniedzy i czasu ( mycie , oliwienie ) na tego typu ''specjaly'' .
Pozdrawiam

k&n dodaje ze 2kunie do 200, ale syfi wystarczy spojrzeć na słońce prześwity ma wiec musi coś puszczać

Przyrosty tylko w hondach

W Hondzie wrzucisz rurę od kibla, stożek, tłumik końcowy ulter i na hamowni wychodzi 15 HP więcej

ja mam wkładkę Pipercross, był on już naoliwiony, ale kupiłem zestaw z czyścikiem i olejkiem, póki co oprócz głośniejszego dolotu nie ma złych ani dobrych efektów

ja 2 lata nie naoliwionym
musze zobaczyc co tam sie dzieje

Kolejna forumowa igła !!


Wywal najlepiej i wrzuć normalny papierowy. Koniecznie z tą białą osłoną z "wełny" czy czego to jest

sie turbina wysypie to bedzie pretekst na wieksza