BMW Sport

DARE LM



Ogólnie ryje bańke pozytywnie takie autko, ale felga fajna tylko DARE...

Spoko, strzel tylko naklejki Rays i Volk TE37, zeby bylo rownie pozersko

Poza tym http://fatlace.com/slammedsociety/reps-or-real/ , wpis ze strony, ktorej naklejke masz na E46

x2 tez tak uwazam poza jednym,jezeli bym wkladal DARE czy jak to tam sie nazywa(nie jestem jakims strasznym detalista ani specjalistą od felg) to bym dal dekielek DARE albo po prostu puste miejsce,moze w ten sposob nie bylo by "pozersko" jak okreslił to kolega Vermilion, ogolnie podoba mi sie US Style i to dobrze ze w PL ktos to robi bo tak naprawde to dopiero u nas raczkuje,sam kiedys nad tym myslalem i nie wykluczone ze zrobie auto w tym stylu,jakies sticker bomby czy cos takiego,mysle ze to ciekawie wyglada i przede wszystkim INACZEJ a to sie tez liczy bo na ulicy zabłyśniesz nie tylko fajnymi felgami za 15 tysi wypolerowanymi na lusterko ale tez liczy sie styl i oryginalnosc,i mysle ze Twoje e46 spelnia te normy ze tak to nazwe

Nic tutaj nie jest pod prad, bzdura jest powtarzane zawsze w takich temat stwierdzenie, ze oryginaly sa zbyt drogie...jest cala masa dobrych, tanszych felg nie bedacych chamskimi podrobami.

Dlaczego nie kupisz sobie np tego,



przeciez wyglada prawie jak ori BMW, za ulamek pieniedzy? Roznica pomiedzy oryginalnymi LMami, a podrobkami jest spora, tyle, ze trzeba jeszcze zobaczyc kiedys jedne i drugie na zywo, a nie tylko na zdjeciu.



Spoko, zawsze mozna przyspieszyc ten proces i kupowac wiecej chinskich podrobek niz oryginalow, po co europejskie firmy maja zarabiac i istniec, prawda?

bo nie lubie suvówmozna kupowac, i nie kupowac kwestia kasy bo nie kazdy ja ma Tobie łatwiej kupic dobre felgi bo nimi handlujesz,ale chodzi o to ze ludzie pietnuja kogos za to ze kupi cos chinskiego w taki sposob jak np Ty nazywajac kogos pozerem,mogles przeciez napisac "to nie BBSy tylko DARE ale jak Tobie sie podoba to ok" na pewno by to bylo lepiej odebrane

Super argument, ale jakby zrobili podrobke E92, dalo sie przelozyc na nia znaczki BMW, to bys kupil?



Watpie, aby gdzies rozdawali DARE LM za darmo, zeby to byla az tak przejaskrawiona kwestia wyboru pomiedzy jednym, a drugim. Pozerstwo wynika z przyczepienia loga oryginalnego producenta, na produkt, ktory od niego nie pochodzi, pozerstwo wynika takze, z proby wpasowania sie w trend, w ktorym kultowe, oryginalne felgi sa jednym z kluczowych elementow.

Tak jak napisalem wczesniej, podchodz do tego tak dalej, to BBS pewnie nie podniesie sie juz z trzeciego bankructwa (obecnie stara sie wyjsc z drugiego)... Ciekawego od kogo wtedy zaczna kopiowac chinczycy, bo na ich wlasna inwencje tworcza w najblizszym 10 leciu nie licz



Na StanceWork czy Canibeat byloby juz inaczej.

Wg.mnie nagonka że felgi są nieoryginalne jest żałosna. Jeżeli felgi sę podobają i się nie gną to po co wydawać kupę kasy na inne? Dla znaczka? Albo na siłę kupić brzydkie żeby nie były replikami? Jak dla mnie głupota. A ci co tak pitoloą... ech czy zazdrość? Czy co innego? Ja rozumiem że Ci co krytykują podrabiane felgi mają tylko kupne płyty CD, nie ściągają filmów i mp3, również nie przegrywają od innych, ani nawet nigdy nie widzieli żadnego divixa i nigdy nie korzystali z nielegalnego oprogramowania, w mieście jeżdżą 50km/h i nigdy w życiu nie jechali w Polsce więcej jak 130km/h...

Tu wg. mnie ideał:
http://img839.imageshack.us/i/splesh1malea.jpg/

Jakie to dokładnie felgi? Z tym zawiasem Eibach jest na tej fotce? Dużo gorzej sie jeździ niż na nim niż na ori "sport suspension"?

dobre kocie dobre to chyba tak jest

Coraz więcej tematów na forum schodzi na KASĘ. Jeden zarabia 2'000 drugi 20'000 na miesiąc. Jeden wywala wszystko na auto a nie ma gdzie mieszkać. Każdy wydaję kasę na to co uważa i kupuje to co uważa za stosowne. Jednemu szkoda 15tys na felgi a kupi sobie za taką kasę kanapę do domu. Inny woli kupić felgi za 15tys zł i mieć w domu kanapę za 300zł a jeszcze inny nie kupi ani kanapy ani felg a kupi sobie zegarek w tej cenie.

Kocie nie pitol bo już się za bardzo zagalopowałeś w tym "mędrkowaniu"
żałosne jest porównywanie jazdy w mieście 50km/h , ściąganie filmów i mp3 do podróbek DARE.
Zauważ , mało kto czepia się innych osób które jeżdżą na darkach...a to dlatego ,że mało z tych osób lansuje swój "projekt" w taki sposób: autko SPLESHERa jest zrobione w stylu US, ma naklejki USańskich forów gdzie są właśnie takie auta... ale sęk w tym, że w takich "projektach" detal odgrywa dużą rolę, felgi w takim aucie to coś jak dobry zegarek na ręce.
SPLESHER za wszelką cenę stara się udowodnić ,że da się "dobrze i chińsko (tanio)".
Ja uważam ,że PRAWIE SIĘ DA.

Kocie, wszystko da sie przelozyc na inna dziedzine tak abys mial latwiejsze porownanie, po co Ci tak "drogi" samochod jak E46 czy E24? Przeciez to strata pieniedzy, samochod poruszajacy sie od punktu A do punktu B, niezawodnie, kupisz pewnie za 3-4 tys. zl.

Dziwi Cie nagonka, tak jak napisalem wyzej, niedlugo nie bedzie od kogo kopiowac Bo przeciez nie warto placic za sam znaczek, jedno cegla i drugie cegla, wiec gdzie jest roznica?

Zanim zacznie sie kolejna dyskusja o jakosci zrob taka rzecz dla mnie, podjedz do kogos kto sprzedaje oryginalne, nowe LMy (sa dostepne w Wawie w conajmniej dwoch miejscach), obejrzyj, pomacaj, dotknij, a pozniej obejrzyj tak samo dokladnie repliki, wtedy bedziemy mogli dyskutowac dalej, ok?



Jasne, proponuje rowniez przestac placic w sklepie czy na stacji za paliwo, bo przeciez po co, stara pieniedzy



Kwestia potrzeb i tu sie zgodze. Problem lezy jednak w innym miejscu, we wmawianiu sobie, ze cos za 10-20% (przyklad) ceny oryginalu jest tak samo dobre, w tej branzy nie jest.

Chyba troche zły przykład podałeś
Co mają podrobione felgi do pirackich filmów, muzyki czy przekraczania prędkości ?
Te ''ala'' Lm-y można raczej porównać do podrobionych butów typu nike,adidas badź jakichkolwiek innych a nie do filmów pirackich...

Buty wyglądają niby tak samo a jednak jakość jak i wykonanie
jest zupełnie inne, przecież nikomu tutaj nie chodzi że trzeba dac zarobić BBS-owi
za wszęlką cenę, lecz o jakość produktu itp.

Tak jak Santi wcześniej pisał mi również nie przeszkadza że ktoś
ma fele Dare dopóki o tym pisze i nie próbuje nikomu ściem wklejać,
co nie zmienia faktu że w moich oczach takie koła są słabe i wolałbym jakiekolwiek inne ori koła z balety Bmw niż fele wanna be LM

Porównujesz samochód do felgi? Samochód do kawałka aluminium?

Jeżeli właścicielowi wygląd odpowiada to jaka to różnica? Ma kupić inny model bo ten jest za bardzo podobny do DARE-LM? Przecież to śmieszne.



A w jakiej branży tak nie ma? Ale czy należy WSZYSTKO kupować najdroższe? Czy skoro ktoś chce mieć 18tki musi kupić nowe opony? Czy skoro ktoś chce wzór DARE LM to musi kupić ori bo inaczej będzie niefajny.



Jak to co? Przecież należy byc porządnym człowiekiem i żyć od kreski do kreski. Fegli tylko ori, płyty ori, jazda 50km/h, puszczanie pieszego który jest 200m od pasów itp itd...



Buty to nie felgi. Felga to kawałek aluminium. Co innego podrabiany zegarek z napisem rolex, co innego felgi, zresztą chyba bez nazwy. A że dekielki? Jak koeldze się podobają takie dekielki to sobie je założył. W czym macie problem?



Felga to nie but ani zegarek, to kawałek aluminium. Jej zadaniem jest bycie ładnym.



Oczywiście pisanie że to LM jest głupie - zgadzam się. Dlaczego temat Santino to nie 20stron jechania po nim że ma naklejki na klapie B-ileśtam ALPINA? Dlaczego nikt po nim nie jedzie że sobie zrobił paski Alpiny?
A ja bym kupił takie felgi jak mi się podobają. Dla Ciebie liczy się marka. Ja kupiłem dla żonki felgi z wzorem podobnym do Breytona. Są niemieckie, firmy R.O.D. - a że ktoś napiszę że to wzór Breyton czy Srejton? Mam to gdzieś. Felgi mają się NAM podobać. Chinskich 18tek bym nie kupił. Miałem kupić Alpina-look BK-Racing, ale sprzedawca już powiedział że 3 do prostowania...

Wlasnie, porownujesz felge do kawalka aluminium? Kwestia wiedzy na temat produktu, metod produkcji, itd. Tak jak napisalem, jedno cegla i drugie cegla, stojac 5m od oryginalu i od repliki roznic nie widac.



Nie jest podobny, udaje BBS LM, nawet podrobione dekielki z logiem BBS sa w komplecie, rozumiesz problem?



Prosze Cie, BBS LM to nie sa najdrozsze felgi na swiecie, jest cala masa duzo drozszych. Kwestia swiadomosci, widze, ze nawet piszac nie widzisz roznicy pomiedzy BBS, a DARE i wrzucasz wszystko do jednego worka

Co do opon, to ponownie, nie wmowisz mi, ze uzywane sa tak dobre jak nowe, sobie tak, mi nie.



Tak jak wyzej, kwestia swiadomosci jako konsument. Twoje zdanie i okreslenie, ze cos jest tylko kawalkiem aluminium, wynika z malej swiadomosci. But to but, zegarek to zegarek, a samochod to kawalek blachy i rozumujac w ten sposob nie ma roznicy miedzy markami, placi sie tylko za znaczek.




R.O.D. jest bardziej znany jako Rondell, to tak w kwestii wyjasnienia tego co posiadasz.





Sam bys nie kupil, bo zauwazyles, ze tanie chinskie podrobki sie gna, ale dalej ich bronisz. Naprawde tego nie pojmuje. Felga ma troche wiecej zadan do spelnienia niz tylko wygladanie dobrze na zdjeciu.

Tak jak napisalem wczesniej Kocie, zobacz na zywo oryginalne BBS LM, a pozniej ich repliki, zobacz ile waza, jak sa wykonane, zwroc uwage na detale, a glownie na budowe samej felgi (bo roznica jest kolosalna), zrozumiesz, wtedy ze to nie jest to samo i nie placi sie za to czyje logo znajduje sie na dekielku Inaczej ta dyskusja nie ma sensu.

wejdz na jakie kolwiek forum hamerykańskie czy to e46fanatics czy te z naklejek od spleshera i wpisz "LM replica, LM reps, reps". wyskoczy Ci milion piecset postów, i nikt tam tego nie przezywa jak u nas, a poziom zamożnosci i kultury tuningowej jest duzo wyższy niz u nas, tak samo jak swiadomosc klienta co to marki.
Kolega robi auto w okreslonym stylu, to co ma wkladac ori kola za 20tys, albo szału nie robiace ori BMW które nijak sie wpisuja w ten styl tuningu?
Dla mnie gorsza paranoja jest wkladanie starych sztrucli BBS RS, z pospawanymi bebnami, nie orginalnymi rantami bo musi byc szeroko, czy z pospawanymi otworami na sruby i nawiercanie od nowa, za 5-6tys zł, a czasem widac na forach kombo tych kwiatów w jednym komplecie felg i wszyscy sie spuszczja jak nie wiem co. i nadal pozostaje bytanie ile BBSa jest w tych felgach BBS.
zdecydowanie wole dare LM

Tu masz racje, lepienie felg to temat na zupelnie inna dyskusje

Vermilion, każdy swoje chwali. Dla jednego felga to och ach, technologia, konstrukcja. Dla informatyka płyta dvd-R płycie nierówna bo technologia, konstrukcja. Oponiarz będzie sie rozwodził godzinami o oponach, sprzedawca narzędzie będzie pitolił 30min o nasadkach że to takie, srakie, stopy, technologia. Dla mnie to jest paranoja.

We wszystkim należy zachować UMIAR to po pierwsze. Po drugie WOLNOŚĆ wyboru panuje. Po trzecie trochę SZACUNKU do wyborów innych ludzi.

No ale można gadać jaka to niesamowita technologia, kosmiczna itd. itp. Marketing to dorabianie ideologii. Wszystko można pięknie ubrać w słowa i dorobić do tego niemalże patos.


Ostatnio usłyszałem niezły HIT z innej branży. Pewnej kobiecie nieźle zlasowali mózg (sorki za określenie). Jest pewien tradycyjny wzór terakoty. Produkowany od ponad 100 lat przez różne firmy. Zapytałem jej o koszta na forum. A ona że kosztowały prawie 1000zł za metr. Odpisałem że dziękuję za info itp. A ona odpisała, no tak ale wiesz one są produkowane w takiej samej technologii jak 100lat temu dlatego się na nie zdecydowałam... Kupiłem ten wzór i tak nie tanio bo za 100zł za metr. Owszem ona powie że to całkiem co innego niż jej płytki sprowadzone z UK... A czym się różnią? Jak to napisał Vermilion: Weź obie do ręki o zobacz z bliska, zobaczysz różnicę. A ja mówię: A po co mam oglądać z bliska i widzieć różnicę? Jej widziałem na foto, moje w sklepie. Jakość super, efekt super. No ale moje to podórby robione nowoczesną technologią a jej technologią przed 100lat.

I tak jak się tu dorabia ideologię do felg możemy dorabiać ideologię do wszystkiego. Ostatnio to takie modne, cool, trendy i w ogóle.







Acha, kiedy opona nowa staje się używaną? Po tygodniu? Po dwóch? Po sezonie? Czy tylko jak kupujemy używaną? WIadomo że nowe zawsze lepsze, ale czy zawsze musimy mieć to co najlepsze? Umiar.

od posapwanych, ponawiercanych eresów to ja wole nawet stalówki ale to, że na e46fanatics dużo amerykańskich małolatów ma darki nic nie znaczy...i tak , jestem zdania ,że jeśli robi się auto w określonym stylu to poziom dodatków powinien do tego stylu pasować.
Nie da się zrobić dużo i tanio...ja osobiście wolę dobry jeden dodatek niż 10 dodatków słabych. Jeśli autko ma byc moją zabawką i "projektem" to wolę do samochodu za 3 tysiaki dać koło za 10 niż do samochodu za 30 dać felgi za tysiąc
Ale ja również wole jedne diesle zamiast 5 par reserved'ów ...

Kocie dajże już spokój z tymi płytkami

Napisalem Ci wczesniej, dziwie sie, ze to samo nie przeklada sie w Twoim wyborze samochodow, bo przeciez dokladnie te same zarzuty mozna tam postawic.



Wiesz na czym polega problem polskiego rynku? Na slabej wiedzy, oczywiscie mozna kazde klepac po plecach i twierdzic, ze zakladajac opon ze zlym rozmiarem (czy indeksem nosnosci) czy tanie chinskie felgi zrobil dobrze, czy uwazasz, ze to cos zmieni? To, ze kwestionuje czyjs wybor wynika wlasnie z szacunku, bo moglbym rownie dobrze kompletnie zlac temat i sie nie wtracac, bo po co? Kazdy sprzedaje swoje i co mnie obchodzi fakt, ze ktos popelnia blad - tego wlasnie oczekujesz? Skoro mam pewna wiedze na temat felg i opon, to nie ignoruj prosze mojego zdanie na ten temat, tylko staraj sie wykorzystac to co wiem, naprawde mozesz mi zadac caly szereg pytan dotyczacych technologii produkcji, detali i masy innych pierdol zwiazanych z produkcja felg, postaram sie odpowiedziec Ci racjonalnie na kazde (marketingu w tym nie bedzie, bo mozesz skonfrontowac to co napisze z wiedza kogos innego, ja nie mam tutaj problemu). Trzeba tylko chciec.



Sa trzy podstawowych metody odlewu felg i niezliczona ilosc ich modyfikacji. To samo dotyczy kutych. Produkt bedacy wynikiem zastosowania kazdej z nich jest inny, kazda ma swoje zalety i wady, ale ponownie Ty nie pytasz gdzie jest roznica, wszystko jest dla Ciebie jednakowe.



Tak jak napisalem, nie ma dyskusji dopoki nie zobaczysz czegos na zywo i nie porownasz. Nie znam sie na plytkach wiec sie o nich nie wypowiadam, nie traktuje jednak rzeczy, na ktorych sie nie znam jako jedno i to samo.



W momencie, gdy ktos wyrzuca/sprzedaje ja bo nie spelnia juz jego wymagan, wtedy laduje w miejscu, z ktorego Ty ja kupujesz, z powietrza te opony sie tam nie biora. Nowa opona ma sensowne parametry przez pierwsze dwa sezony uzytkowania, potem diametralnie je traci, zreszta pogadaj na ten temat chocby z Boogie'm.

gro projektów wlasnie tak powstaje, po kosztach, zeby zrobic cos z niczego a najlepiej własnymi rekami. wiadomo ze nie bedzie można ich ustawic w jednym rzedzie z projektami na gruby hajs, o ile auto nie jest polepionym, zaniedbanym ulepem to repliki felg mi nie przeszkadzaja
też jestem tego zdania, co można zaobserwowac po moim aucie które wyglada jak wyglada dopiero po 3 latach w moich rekach, zawsze uwazalem ze lepiej przyoszczedzic i kupic cos raz a pożadnie