BMW Sport

Witam jak w temacie - Niedawno kupilem autko i dopiero teraz sie zorientowalem ze autko nie ma rozkaldanej tylniej kanapy. W bagazinku mam blache pomiedzy czescia pasazerska a bagaznikiem. Zastanawiam sie czy duzo by bylo przerubek by zrobic skladajaca sie kanape tylnia. CZasami jest to naprawde poreczne. Gdzie i jak sprawdzic czy oparcie kanapy jest zamocowane na stale czy moze na jakby zawiaskach??

Ja też nie mam składanej kanapy, ale chyba dlatego, że mam foteliki dziecięce prosto z BMW

No u mnie nie ma fotelikow a kanapa jakos sie nie sklada - wlasciwie nie wiedizalem ze wypuszczali tez modele w ktorych nie bylo skladanych kanap- myslalem ze to standard?? A jak wogle sie dobrac do tego oparcia od kanapy?? Jak i gdzie jest mocowane?? Chce sprawdzic czy da sie je przerobic by sie skladalo!!

ameba01, kupujesz tylną kanapę dzieloną i kładzioną ze wszystkimi potrzebnymi zawiasami, zaczepami, przy okazji patrzysz jak to idzie wszystko, potem wycinasz blachę u siebie , przyspawujesz zawiasy, zaczepy, zakładasz nowe oparcie i siedzisko

i cieszysz się kładzioną kanapą
mnie czeka ten zabieg niedługo, bo też kupiłem wnętrze z kładzioną tylną kanapą, a wcześniej nie miałem nawet dziury pod otwór na narty

najgorzej będzie wywalić tą blachę jakby nie patrzył trochę iskier się posypie

tylko szkoda mi troszeczke tej kanapy co mam bo jest w idealnym stanie (skorzana) nawet rysek nie ma. Chcialem najpierw jakos zdiac te oparcie co mam przyjrzec sie czy nie da sie przymocowac zaczepow lub zawiaskow do tego co mam.
Zalezy mi na mozliwosci przewozenia desek snowboardowych i przydalo by sie by wlazla deska od KiteSurfingu dlatego mslalem o przerobkach. Ostatecznie zostana relingi (profanajaca autka)

jaka profanacja sam smak

Ja mam tylko tunel na narty
Ale i to mi do ncizego niepotrzebne jak mialem kombi to karzdy dupsko zawracal aby cos przewiez ja sam nigdy nia nic swojego nie musialem targac. Na wakacje wygodniej sie jechalo jedynie
A 3 wychodzily tez bez skladanej kanapy i nawet bez podlokietnika z tylu

no moze ta 3M czarna - to fakt fajniusio wyglada do tego relingi dosc glosne (zmienia sie geometria przeplywu powietrza) ale jak trzeba bedzie to sie zalozy Najpierw sproboje wyciac dziure na narty

Jak chcesz ściągnąć oparcie to nic innego jak wyszarpujesz od góry i po bokach oparcia i podnosisz. Na dole są takie metalowe bolce na których się to trzyma. Będzie Ci ciężko zamontować dzieloną - zawiasy, sama kanapa, uchwyty do odblokowywania itd... powodzenia

Przerabiałem temat u ojca w aucie, i odpuściłem sobie.
Za dużo przerabiania. Nawet jak znajdziesz gdzieś kanapę składaną i dzieloną w takim samym kolorze tapicerki, to padniesz jak zobaczysz co trzeba przerabiać.
Wszystkie mocowania, zawiasy, zatrzaski, cięcie i chyba nawet spawanie, bo nie widziałem jakiś uniwersalnych punktów mocowań.
Duże koszta, no i nie wiadomo czy wszystko będzie idealnie pasowało.
Jak koledzy wyżej radzą, lepiej zarzucić relingi i box na dach.

A mnie sie wydawalo to prosta przerobka bo przeciez nie moze byc skomplikowane - A JEDNAK Coz mowi sie trudno chyba jednak beda te relingi plus dziurek na narty (z tym powinienem poradzic bez doprowadzania sie do ruiny)

To moze zamiast dzielonej kanapy kupic taka z podlokietnikiem i tunelem na narty to masz chwile i zmaontowane tylko kawalek blachy trzeba z tamtad wybic.

Kolego, jeżeli masz swoją kanapę w idealnym stanie i to jeszcze w skórze, to lepiej zainwestuj w jakieś konkretne relingi i będziesz miał spokój

Tak wlasnie zrobie Relingi pszukam jakies ciekawe plus dziura na narty i powinno wystarczyc - wkoncu ciezarowki nie kupilem