BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 29 marca 2024, 07:29

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie. Możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.


Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 4 sierpnia 2011, 08:35 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 37
Posty: 1288
Lokalizacja: Inowrocław
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57d25
Witam!

Jestem świeżo po wymianie termostatu głównego, nie widziałem nigdzie opisu na forum, więc sam spróbuje opisać kolegom, co by się już tak nie męczyli jak ja;)...

Czas pracy: Robiłem to pierwszy raz, więc zajęło mi to 4h, teraz z tym opisem pewnie zajmie wam to z 2h;).

Potrzebne nam będzie pełen zestaw kluczy nasadowych z przedłużkami i grzechotką, imbusy, oraz dobry szeroki (ok. 8mm) płaski śrubokręt.

Do pracy.

Na początek oczywiście zdejmujemy pierwsza i drugą pokrywę silnika oraz tą harmonijkę od dolotu do filtra powietrza.
Wyciągamy wentylator razem z żaluzją i czekamy aż silniczek nam ostygnie do normalnej temp. Ja czekałem, aż wskazówka wejdzie na niebieskie pole. Jak sie ma uwalony termostat to długo czekać nie musicie ;).

Kiedy mamy już "zimny" silnik możemy zabrać się za spuszczanie płynu z układu chłodzącego. Pierwsza rzecz, odkręcamy korek wlewu zbiorniczka wyrównawczego. Następnie schylamy się pod autko albo wchodzimy do kanału (ja robiłem to tak i tak, później się dowiecie dlaczego;)). Stojąc przed autem po prawej stronie na dole chłodnicy mamy niebieski koreczek spustowy. Odkręcamy go i spuszczamy płyn. Leci leci, ale nie wyleci samo do końca wszystko, więc musimy się poświecić i zacząć dmuchać w otwór wlewowy w zbiorniczku wyrównawczym zgniatając równocześnie wężyk przelewowy;). Tym sposobem pozbywamy się resztek wody z układu. Ale to jeszcze nie koniec, jeszcze jest troche bloku silnika. No i tu mądry TIS jak i inne książki mówią o śrubie w bloku silnika, która jest mocno schowana:). Więc darujemy sobie szukanie tej śruby i wyciągamy wąż, który jest przyłączony do plastikowej rurki w centralnej części silnika i idzie po skosie w prawo na dół do dolnej części zbiorniczka. Odłączamy ten wąż, postawiamy lejek czy cos i z pomocą drugiej osoby znowu dmuchamy w zbiorniczek. Okazuje się, że własnie tak możemy wydmuchać resztę wody i nic nam nie ucieknie do kanału, na paski, koła itd;). Ja robiłem to gównie z oszczędności, bo na zimę wymieniałem cały nowy płyn, więc bez sensu byłoby go marnować po pół roku eksploatacji:).
Kiedy mamy opróżniony już układ chłodzący do ostatniej kropelki, zakręcamy koreczek w chłodnicy z odpowiednim wyczuciem:).

Teraz zaczyna się prawdziwa zabawa...
Na początek odkręcamy dolot powietrza od przepływki do turbiny, wystarczy odkręcić wyciągnąć z przepływki ten kanał powietrzny i odsunąć troszkę w lewo.
Następnie odłączamy dwa węże od termostatu głównego z prawej i lewej.
Kolejną rzeczą jest odkręcenie chłodniczki spalin. Chcemy czy nie, musimy:). Chłodniczka jest przykręcona dwoma wspornikami do bloku silnika 4 śrubami, następnie odkręcamy ją od rurek - kolejne 4 śruby (imbusowe). Kiedy mamy już wolną chłodniczkę możemy możemy sobie odpiąć wężyk od termostatu egr i plastikowej rurki i odłożyć na bok, natomiast sama chłodniczka ma jeszcze jeden wężyk na objemce zaciskowej, więc ja po prostu przesunałem ją w lewo i zahaczyłem ją o coś żeby nie wisiała.
Po demontażu chłodniczki ukazuje się nam termostat w pełnej okazałości... Odkręcamy po kolei śrubu i co? Cholera jasna nie moge dojść do jednej śruby:(... Dobra odkręcamy plastikową rurke o której już wspominałem wielokrotnie. Noo od tego się wszystko zaczęło:(... Było już późno, nie do końca jasno;)... Ale o tym później.
Plastikowa rurka mocowana jest na dwie śruby M10 z czego jedna jest zarazem mocowaniem pompy wody - długa śruba, a krótka obok koreczka odpowietrzającego jest po prostu mocowaniem rurki - krótka śruba. Po odkręceniu chcemy wyjąc, ale za cholere nie idzie, wiec troszkę siły. Młotem możemy odstawić na bok:). I wyszło. Jak się okazało jest tam sobie uszczelka, a że nie miałem nowej, bo nie przewidziałem tego to założyłem starą. No i stara wytrzymała jakieś 10 min ;). Więc dla zainteresowanych WARTO SIĘ ZAOPATRZYĆ W oring 22,8x2,5mm, oczywiście nie było takiej, więc kupiłem 23x2,5 i mam nadzieje, że bedzie dobrze:). Ale wracając do tematu, po ściągnięciu rurki, mamy dostęp do czwartej śruby termostatu. I tu tez jest mały problem bo potrzebujemy nasadkę z cieńką ścianka boczną, bo przeszkadza uszczelka głowicy;). Po wykręceniu już termostatu możemy sobie sprawdzić co było przyczyną niesprawności - uszkodzona obudowa czy po prostu pogorszone właściwości samego termostatu (zbyt wcześnie się otwierał). U mnie była ta ostatnia przyczyna.
Skręcamy wszystko w odwrotnej kolejności, sprawdzamy 5 razy czy wszystkie węże dobrze zaskoczyły w złączach, ZAKŁADAMY NOWY ORING żeby się nie bujać jak ja 2 razy z tą samą robotą i uzupełniamy płyn chłodniczy.

No własnie i z tym uzupełnianiem płynu jest tyle szkół co mechaników. Mi kolega pokazał jeden sposób, który już zawsze będę stosować. Z reszta w tisie jest to samo napisane tyle, że zamiast pompki BMW używamy własnych płuc;). Kto nie pali ten ma lepiej :). Hehe...
Ok, na początek odkręcamy wszystkie odpowietrzniki. Wlewamy płyn do zbiorniczka wyrównawczego tak długo aż przestanie go ubywać. Jeżeli poziom się ustabilizował to zakręcamy wszystkie odpowietrzniki oprócz wspomnianego już na tej plastikowej rurce. Teraz zaciskamy wężyk przelewowy i dawaj dmuchamy we wlew w zbiorniczku wyrównawczym. Słychać jak płyn się przemieszcza i ucieka powietrze odpowietrznikiem. Czekamy aż przestaną lecieć bąbelki powietrza i zakręcamy. Powtarzamy czynność w następującej kolejności:
- odpowietrznik na rurce plastikowej
- na termostacie egr
- przy webasto
- po prawej na wężu do nagrzewnicy (nakrętka)
Oczywiście należy dolewać wody tak długo aż stan będzie optymalny.
Kiedy we wszystkich już leci woda zamiast powietrza uruchamiamy silnik, nastawiamy temp na max, wentylator na min. Teraz obserwujemy czy nie ubywa płynu w zbiorniczku wyrównawczym, jeśli jest ok, to go zakręcamy i wsiadamy do samochodu. Teraz 2 razy wprowadzamy silnik na obroty około 2 tyś. Pozostawiamy silnik uruchomiony, odkręcamy korek wlewowy i patrzymy czy jest strumień przelewowy z prawej strony bocznej ścianki zbiorniczka. Jeśli go nie ma to odkręcamy odpowietrznik przy wlewie i czekamy aż wypłynie przez niego sam płyn bez bąbelków powietrza i zakręcamy. Teraz juz na pewno jest strumień przelewowy w zbiorniczku.
Gratulacje odpowietrzyliśmy układ:). Teraz zmniejszamy temp na klimatroniku do min i czekamy aż temp osiągnie około 90*C. W tym celu warto się przejechać, bo na postoju można czekać i czekać:). Po test drive mozemy sprawdzić jeszcze czy chłodnica jest cała nagrzana, góra i dół i zapominamy o problemie z temperaturą silnika.
Po wymianie obydwóch termostatów, wskazówka osiąga pion po 3-4 km.

Życzę powodzenia :)

_________________
Było: E38 728iA, E36 316iA, E39 520d, E46 320d


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 5 sierpnia 2011, 19:29 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 9
Moje BMW: E46 320d
Kod silnika: M47
Skoro że ja też jestem świeżo po wymianie to dodam od siebie.

Korek spustowy w bloku dla M47 jest zaraz nad 1 katalizatorem ale nie radzę go odkręcać jak się nie ma dostępu do kanału, bo żeby go ponownie zakręcić od góry trzeba użyć sztuk wręcz cyrkowych.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 5 sierpnia 2011, 19:35 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 52
Posty: 1522
Lokalizacja: Oświęcim
Moje BMW: E 90 325i,Z 3 1.9i
Fajny opis :ok: Ale byłoby jeszcze lepiej gdybyś,całą tą operację ubarwił fotkami.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 8 sierpnia 2011, 07:29 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 37
Posty: 1288
Lokalizacja: Inowrocław
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57d25
Szunaj 71 jak coś robię to chce fotki robić, ale mam tak brudne ręce, że musiałbym się najpierw umyć, a później robić fotki;). Hehe... Niby rękawiczki są, ale wiesz, płyn wszędzie dotrze;).

Co do śruby w bloku silnika, to tak jak już pisałem, lepiej się wziąć za dmuchanie zbiorniczka, niż odkręcać i zakręcać tę śrubę :hyhy: .

Pozdrawiam!

_________________
Było: E38 728iA, E36 316iA, E39 520d, E46 320d


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 10 sierpnia 2011, 20:49 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2250
Garaż: było 320d Touring 2004r.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=72312
Ja nie demontowałem żaluzji, ani dolotu do turbo, a chłodniczkę odkręcałem tylko od góry i też wymieniłem termostat główny (ale potrzebny jest ktoś do odchylania chłodniczki podczas demontażu/montażu termostatu).


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 3 października 2011, 10:13 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 330
Lokalizacja: Katowice
Moje BMW: E46 i E90
Kod silnika: m47tu/m47tu2
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=95909
Witam
Czy przy wymianie termostatu EGR, tego na chłodniczce spalin trzeba spuszczać płyn chłodniczy?
pozdro

_________________
Obrazek

zobacz siostrzyczki:
viewtopic.php?f=6&t=121033
&
viewtopic.php?f=6&t=95909


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 11 października 2011, 07:58 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 37
Posty: 1288
Lokalizacja: Inowrocław
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57d25
Nie, nie potrzeba. Dobrze zaopatrzyć się w jakąś dużą szmatę i opleść ją pod tym termostatem egr co by płyn nie leciał na paski napędowe i w ogole:). Wyleci może z 50 ml płynu przy wymianie, ale dobrze jest później odpowietrzyć układ:).

_________________
Było: E38 728iA, E36 316iA, E39 520d, E46 320d


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 25 października 2011, 09:22 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 8
Lokalizacja: GoÂłaĂącz
hammet1,

Witaj..
czytam Twojego posta n/t wymiany termostatu, bo sam właśnie to robie. Mam tylko głupi problem.. nie moge odkręcić osłon wentylatora, pamiętasz może w którym miejscu trzeba odkręcić mocowania ? jesli odpiszesz, to moze podaj nr gg, jesli jestes na nim dostepny to się odezwe. Bede wdzięczny za odpowiedź


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 25 października 2011, 14:49 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 8
Lokalizacja: GoÂłaĂącz
możesz to dokładniej opisać ? bo dosyć mało miejsca tam jest, a jak się wentylator i żaluzje zdejmie, to dużo więcej miejsca jest..


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 20 grudnia 2011, 22:34 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 217
Lokalizacja: DW
Moje BMW: E46 320d
Kod silnika: M47N
hammet1 za opis :padam: Korzystałem z niego w poniedziałek i naprawdę się przydał, a co do wentylatora i żaluzji, u mnie obyło się bez ich demontażu :cwaniak:

Czółkiem :super:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 30 stycznia 2012, 22:56 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 320
Lokalizacja: Legionowo
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47
Płyn mozna tez spuścić niebieskim korkiem pod chlodnica sie znajduje :)
Ja jakiś czas temu wymienialem termostat to nic dodatkowo nie rozkrecałem,
NAPEWNO warto wymienic na nowy a jezeli ktoś ma w dobry stanie obudowe i uszczelka nie jest rozdmuchana to w tani sposób mozna wymienić sam metalowy termostat za max 30 zł :) mozna kupic na allegro

_________________
Żyj tak byś mógł patrzeć w lustro


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 31 stycznia 2012, 20:34 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 37
Posty: 1288
Lokalizacja: Inowrocław
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57d25
Kolego to chyba jasne, ze odkrecamy niebieski korek w chlodnicy. Poza tym Twoja porada o wymianie samego metalu bez obudowy moze skonczy sie wyrzuceniem pieniedzy w bloto, bo w najlepszym razie moze niedogrzewac, a w najgorszym przegrzewac silnik. Moim zdaniem na tak dokladnych czesciach nie ma co "oszczedzac", bo takie "oszczednosci" zazwyczaj koncza sie niemilo:). Pozdrawiam.

_________________
Było: E38 728iA, E36 316iA, E39 520d, E46 320d


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 31 stycznia 2012, 21:31 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 320
Lokalizacja: Legionowo
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47
No to sie Mlisz kolego, Bo termostat sprawdzisz we wrządku czy jest sprawny czy nie.
I to zadna filozofia wcisnac i przekrecić termostat w obudowie, Jezeli obudowa jest nie zniszczona i sa uszczeli w dobrym stanie to mozna smialo wymienic w ten sposób.

_________________
Żyj tak byś mógł patrzeć w lustro


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 2 kwietnia 2012, 19:23 
Offline
Forumowicz

Posty: 124
Moje BMW: 330xd
Kod silnika: M57
Ja wogole nie spuszczalem plynu troche ucieklo ale naprawde niewiele
wymina jakies 2 godziny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 7 kwietnia 2012, 11:34 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 103
Lokalizacja: Kirchdorf
Moje BMW: F11 525d
Kod silnika: N47T
szunaj 71 napisał(a):
Fajny opis :ok: Ale byłoby jeszcze lepiej gdybyś,całą tą operację ubarwił fotkami.


Witam!
Ja zaraz przed zimą również wymieniałem oba termostaty. A tutaj zdjęcia, które zrobiłem podczas wymiany.
Osobiście polecam zdjąć paski wielorowkowe, inaczej się zaleją tak jak mi i będą piszczeć. Wystarczy mieć ogromny klucz imbusowy do dłuższego paska i zwykły nasadkowy 19 z przedłużką i grzechotką do krótkiego paska od klimy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję, że wcześniejszy opis i moje zdjęcia komuś pomogą.
Pozdrawiam!

_________________
kemer85
Z BMW jak z kobietą-pięknieje przy odpowiednim mężczyźnie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 7 kwietnia 2012, 12:34 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2250
Garaż: było 320d Touring 2004r.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=72312
Jeśli przed wymianą termostatów nie spuścisz płynu z układu to paski się zaleją, a jeśli płyn zlejesz to nic się nie wylewa na paski.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 7 kwietnia 2012, 12:58 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 162
Lokalizacja: Malechówko
Moje BMW: E46
Kod silnika: M47
Ja zlałem coś koło 4l, wystarczyło. Pasków też nie zwalałem, w niczym nie wadziły. Ale jak kto lubi :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 7 kwietnia 2012, 16:55 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 103
Lokalizacja: Kirchdorf
Moje BMW: F11 525d
Kod silnika: N47T
Cóż. Po zlaniu płynu z układu i tak mi zalało paski. A to pewnie dlatego, że nie robiłem tego na kanale ani na podnośniku, tylko najechałem przodem auta na specjalny najazd zrobiony z pustaków i desek i przód auta był mocno uniesiony. To przez to pewnie nie zleciał cały płyn chłodniczy ale i tak pewnie poleci na paski, choćby po odkręceniu samego termostatu. Więc przezorny zawsze ubezpieczony.
A te paski i tak były stare i wkurzało mnie ich piszczenie to je potem wymieniłem. Ta operacja jest łatwa i prosta to osobiście nie widzę przeszkód aby zdjąć te paski, jeżeli mają się zalać i piszczeć i potem i je musimy wymienić.

_________________
kemer85
Z BMW jak z kobietą-pięknieje przy odpowiednim mężczyźnie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 14 września 2013, 20:18 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1100
Moje BMW: pocket rocket 323ti
Kod silnika: r6 :)
Garaż: Pocket rocket 323ti vel dzikus
Smoczyca 645ci vel dziadkowóz
http://realoem.com/bmw/showparts.do?mod ... g=11&fg=35 który to jest oring w który warto się zaopatrzyć?

piszesz o 22,8x2,5mm a jedyny który widzę na obrazku to 19x 2.5.

_________________
323ti
Kolektor m50
Wałki s50
Lekki zamach 240mm
Hamulec 325/294mm+ pompka e84
Szpera 40% w końcu na pokładzie!
Gwint 4x kolumna
Stroker waiting.......
Jest przeciąg :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [e46] wymiana termostatu głównego w M47
PostNapisane: 24 października 2013, 14:34 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 37
Posty: 1288
Lokalizacja: Inowrocław
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57d25
Obrazek

Nr 8 na obrazku.

_________________
Było: E38 728iA, E36 316iA, E39 520d, E46 320d


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL