BMW Sport

Witam. Jestem już po zabiegu usunięcia klapek. Jestem ogromnym farciarzem gdyż jedna z klapek urwała się i zaklinowała w głowicy w miejscu wlotu powietrza do 4 cylindra. Myślałem ze dostane zawału jak mechanik do mnie zadzwonił i powiedział ze 1 klapki już nie ma i mam szybko przyjechać bo musze coś zobaczyć. Później wstawię zdjęcia jak to wyglądało ale powiem tylko tyle ze to chyba jakiś cud ze nie szukam 2 silnika. W miejsce klapek wstawione zaślepki od kolegi z forum. Pasują idealnie. Po zabiegu ustąpiła lekko nierówna praca po uruchomieniu z rana która powiązana była z puszczeniem lekkiego dymka. Myślałem że to świece albo przekaźnik ale z nimi wszystko ok. Teraz jest spokój. Mam wrażenie że lepiej się zbiera na wolnych obrotach. Kopcenia nie ma nawet przy ostrej jeździe. Głośność podczas jazdy i gaszenia bez zmian. Same pozytywy. Pozdrawiam wszystkich i namawiam do usunięcia tego dziadostwa tych którzy nadal zwlekają. Oto obiecane fotki



Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

a śrubki z klapki nie powpadały?

Nie ma takiej możliwości gdyż klapka urwała się w całości razem z ośką. Pękła na samym początku. Wstawię po południu zdjęcia które zobrazują dokładnie co się stało.

Witam

Jaka będzie średnica zaślepek do kolektora ssącego w M47N2?

Pozdrawiam

22mm.

Rozmawiałem z dwoma mechanikami, ktorzy nie od dzis zajmują sie tego typu autami i mowili ze nigdy w swojej karierze nie spotkali sie z awariami aby klapka wpadła do środka.
Stad moje pytanie jaki procent silników tego typu ulega zniszczeniu?

Chcesz danych statystycznych? Tego nikt nie jest w stanie policzyć, dlatego twoje pytanie jest bezsensu. Co do 'twoich' mechaników, hmmm... z nimi to jest tak- jeden robi dobrze wymianę oleju, drugi serwis klimatyzacji, a trzeci... nic nie umie ale bajki każdemu sprzeda. Myślę, że nawet jeśli procent zniszczonych aut po odpadnięciu klapki jest niewielki, to przerost ryzyka nad kosztem wywalenia ich i ewentualnymi efektami ubocznymi, jest zbyt wielki.

W takim razie zna ktoś dobrego magika,najlepiej z okolic Radomia, który wywalił by mi te klapi i wstawił zaślepki takie jak na allegro czy ebay?

apson83, kolego ja jestem laikiem w tych sprawach a całą czynność wykonałem sam po przeczytaniu prezentacji Roger - Nysa.
Napewno będziesz musiał kupić parę kluczy ale zdobycie doświadczenia i satysfakcja z wykonanej roboty bezcenna
Nikt z mechaniorów nie zrobi ci tego dokładniej niż ty sam.
Wyczyścisz sobie kolektor dolotowym , zawór EGR i powymieniarz jeśli trzeba będzie wężyki powietrzne. W przyszłości ułatwi ci to np. wymianę świec.
Pozdrawiam

Dzieki Burza123.
Czekam do wyplaty zakupie na allegro zaslepki jak juz robic to robic profesjonalnie.
Wiem ze uszczelki nalezy wymienic ale czy koniecznie?
Trzeba zwrocic szczegolna uwage na stare uszczelki aby nie wpadly do srodka?

Zna ktoś dokładne wymiary zaślepek najlepszy byłby rysunek.

Jestem w trakcie usuwania klapek.....
Stan klapek jest idealny (więc może je zostawie jeszcze).
Ale mam inny problem....
mianowicie kolektor jest cały zasyfiony czarnym miałem olejowym.
Wszystko ulepione, co z tym robić?? tam gdzie mogę się dostać próbuję coś doczyścić.
Nie wiem co to za element dołączony do kolektora (w środku jakby jakiś tłoczek), odkręciłem to od kolektora i próbuję czyścić - masakra!!
Czy ten syf to normalne?? Dodam że furka chodzi bez problemu, spalanie w normie.
Nie wiem, doradzcie coś.

na twoim miejscu klapki bym i tak wyrzucił nie wiadomo kiedy będziesz następnym razem sciągał kolektor moze będzie juz za późno co do reszty problemu nie mam pojęcia .

jakaś elastyczna szczotka i ON dają radę, ale i tak całości nigdy nie wyczyścisz.

p.s. te "idealne" klapki właśnie najczęściej się urywają.

Klapki wywal od razu, a to o czym mówisz to EGR, dobrze jest go wyczyścić od razu.

Klapki zostawiłem, były jak nowe, zero luzów.
brat mechanik samochodowy stwierdził że przez najbliższe 50tyś km. to nie ma prawa się ułamać.

Nie da się tego stwierdzić. Mogą się urwać w każdym momencie. Podam przykład:
Przeprowadzałem zabieg usuwania jednocześnie z kumplem. Na pierwszy rzut oka moje były ok, przy usuwaniu okazało się że jedna to już długo by tam nie zawitał.
Kolegi wydawały się idealne, zero luzów. Skonsultował z mechanikiem i ten kazał zostawić. Efekt? po 6tys od zaglądania POSZŁY ZWIEDZAĆ SILNIK.

Z którego roku było to auto?

Klapki jednak zostawiłem, choć się zastanawiałem przez 3h nad nimi (chodziło o sposób załatania dziury, jak się będzie zachowywał ten materiał przy wkręcaniu śrub).
Grzebałem z tym od 10:30 do 1:15 w nocy (w tym czyszczenie kolektora, klapek, zaworu egr). Ręce do dziś jeszcze nie domyte mam.
W przyszłe lato lepiej się przygotuję do tego zabiegu i wtedy je usunę.

Jak dobrze pamiętam początek 2003, w każdym razie przy awarii miał oryginalny udokumentowany przebieg 184tys.
Z tym jest totalna loteria, przytaczanie przebiegów nie do końca ma sens. Te klapki mogą wytrzymać 400tys a równie dobrze gdzieś czytałem że grubo przed 100tys już komuś się urwały.

Dlatego nie ma gwarancji że wszystkie się muszą urwać. Tych aut jeździ tysiące po drogach, a ludzi którzy znają problem jest garstka (co usuwają). Tak czy inaczej lepiej dmuchać na zimne i usunąć.
Ja bez stresu zrobię to w przyszłe lato przy okazji wymiany filtra powietrza.