BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 1 maja 2024, 17:40

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie. Możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.


Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 875 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 44  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 11 listopada 2010, 17:27 
Offline
Forumowicz

Wiek: 41
Posty: 174
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: 320D Touring 03'
Przed chwila wymieniłem te blaszki na zaślepki z tworzywa od kolegi z forum. Zdążyłem się przejechać i nie zauważyłem różnicy w mocy. Wydaję mi się że samochód gaśnie bardziej kulturalnie. W jakimś miejscu w przedziale 800-1000 obr. przenoszą się jakieś dziwne, nieprzyjemne wibracje, ale może to zbieg okoliczności. Zobaczymy jak spalanie.

Bunia przyjechała w marcu z Niemiec (przebieg 207k). Do papierów miałem dołączony niemiecki rachunek na grubą kwotę w EUR z końca 2009 roku i chyba dlatego wiele rzeczy mile mnie zaskoczyło. Elektrozawory turbiny i .... ten drugi.... miały czyściutkie siateczki. W zaworze ERG nie było w ogóle syfu (lekki osad), który to z kolei mogliśmy z kumplem nożem kroić dwa tygodnie wcześniej robiąc jego 320d z 05'. Kolektor miał sporo nagaru w gniazdach, który w miarę możliwości starałem się usunąć. Zdecydowałem się nie czyścic ciśnieniowo bo nawet gdyby był gładki jak pupa..... to po 100km byłoby to samo. Najwięcej syfu znajdowało się w pierwszym dolocie od strony zderzaka ale to pewnie ma jakieś uzasadnienie. Blaszki nie miały żadnych luzów na nitach. Pokryte oczywiście syfem ale trzymały się super stabilnie. Mimo 2003 roku filtr odmy był plastykowy, a więc pewnie wymieniony na którymś z przeglądów :)!! Razem z blaszkami pozbyłem się tylko cięgna, które nimi porusza. Reszta została na swoim miejscu.

Generalnie praca zajęła 3,5 godziny z tym, że jest to już druga akcja pod tym znakiem. Jak wiadomo co i gdzie odkręcić to jest 3/4 sukcesu......tylko plecy bolą teraz :). Pomimo używania rękawiczek, będę przez cztery dni próbował domyć ręce ale NIE POLECAM zlecać tej roboty w warsztacie o ile nie specjalizuje się w takiej robocie. Po prostu za dużo rzeczy można pominąć, nie czyścić czy źle podłączyć. Troszcząc się o to samemu mamy pewność, ze dopilnowaliśmy każdego szczegółu.

_________________
moje BiEmdoubleU
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=85713


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 11 listopada 2010, 17:34 
Offline
Forumowicz

Wiek: 40
Posty: 144
Moje BMW: E46 320d
ja też użyłem zaślepek od kolegi z bmw-klub tych z tworzywa, ładnie siedzą myślę że nie będzie problemu, zastanawiałem się właśnie co zrobić z tym cięgnem ale chyba tez je usunę, Krzysiek do turbo się nie zabieram bo poprostu się nie znam, wczoraj walczyłem niecałe 3h do 1 w nocy żeby kolektor wyciągnąć, nie umiałem dojść jak wyciągnąć te dwie wtyczki z dołu kolektora,dziś wsadziłem zaślepki egr przeczyściłem no i jak znajdę chwilkę czasu czyt. żona mnie puści do garażu to idę montować wszystko powinno iść z górki teraz, ale dalej się martwię tym nitem:/

_________________
Obrazek
marnon e46 -->> viewtopic.php?f=6&t=95824&start=20


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 11 listopada 2010, 23:30 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 44
Lokalizacja: Poznań
Moje BMW: E46 330d Touring
Kod silnika: M57N
Panowie jedno krótkie idiotyczne pytanie:
Czy w silniku M57N są te same klapki?
Jutro wymieniam świece więc na pewno zobaczę ale pytam za wczasu czy się przygotować do usuwania.

_________________
Mój 330d M57N
viewtopic.php?f=6&t=84408
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 12 listopada 2010, 08:07 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 48
Posty: 2607
Lokalizacja: Nysa Opolskie
Moje BMW: F07 535dx
Kod silnika: n57
Witam
Amp napisał(a):
Panowie jedno krótkie idiotyczne pytanie:
Czy w silniku M57N są te same klapki?


Pytanie idiotyczne bo było napisane wiele razy !!! Na pewno klapki są i na pewno nie te same. ;)

Zanim wymienisz dobre świece na dobre sprawdź "sterownik świec żarowych " One lubią się "spalić " wtedy nie podają na świece zasilania i często wywala błąd świec . Efekt taki że ludzie wydają kasę na świece żarowe ,wymianę ich itd a winny w 90% jest sterownik. Sterownik trochę drogi jest i sporo zaawansowanej elektroniki w nim . Gdyby co potrafię go naprawić .
Pozdrawiam Krzysiek

_________________
TEL. 600218347 Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 12 listopada 2010, 18:51 
Offline
Pierwsze kroki
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 44
Lokalizacja: Poznań
Moje BMW: E46 330d Touring
Kod silnika: M57N
Feralne płytki oczywiście znajdowały się w kolektorze. Nity całe, natomiast 2 klapki trzymały się już na włosku, ponieważ puściły tulejki je trzymające. W rezultacie nie wahałem się usunąć tego ustrojstwa i zablokować przestrzeń wkrętami. Ta czynność mam nadzieję udało się w 100%.
Przy okazji wymienione świece, zobaczymy jaki efekt, bo tak jak mówisz Roger bardziej prawdopodobne jest uszkodzenie sterownika którego nie zlokalizowałem :)
Wrzucę zdjęciać w moim topicu.

_________________
Mój 330d M57N
viewtopic.php?f=6&t=84408
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 13 listopada 2010, 13:50 
Offline
Forumowicz

Posty: 150
Lokalizacja: Milanówek
Moje BMW: 320D
Kod silnika: M47N
ROGER-NYSA napisał(a):
...Na pewno klapki są i na pewno nie te same...


Małe sprostowanie.
W e46 330d po lifcie zaślepki są takie same jak w 320d po lifcie.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 13 listopada 2010, 18:31 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 48
Posty: 2607
Lokalizacja: Nysa Opolskie
Moje BMW: F07 535dx
Kod silnika: n57
krzysiek80r napisał(a):
ROGER-NYSA napisał(a):
...Na pewno klapki są i na pewno nie te same...


Małe sprostowanie.
W e46 330d po lifcie zaślepki są takie same jak w 320d po lifcie.

Pozdrawiam


Witam z tym się zgadzam ........ ;)
Jednak zadawaj właściwe pytania i czytaj za zrozumieniem :hyhy: :hyhy:

"Takie same" - owszem

"Te same" - nie

Ja widzę różnicę ;)

Pozdrawiam Krzysiek

_________________
TEL. 600218347 Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 14 listopada 2010, 01:19 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 5
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: M47N
W 330d mają 33mm średnicy :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 14 listopada 2010, 08:43 
Offline
Forumowicz

Posty: 150
Lokalizacja: Milanówek
Moje BMW: 320D
Kod silnika: M47N
W e46 330d M57N 204KM, zaślepka z klapką zawirowań ma średnicę 22mm.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 14 listopada 2010, 11:00 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 5
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: M47N
Oczywiście masz racje, chodziło mi o model sprzed liftu M57 184km.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 14 listopada 2010, 11:16 
Offline
Forumowicz

Posty: 150
Lokalizacja: Milanówek
Moje BMW: 320D
Kod silnika: M47N
Z tego co się orientuję, BMW zwiększyło średnice mocowania klapki zawirowań wraz z zaślepką, ale miało to miejsce po roku 2004 (po M47/57N)

Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi.

pozdro


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 4 grudnia 2010, 19:13 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 9899
Moje BMW: E46Coupe
Garaż: /E46Turbo
320Cd @ 2.5 M50Turbo.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=94261
A teraz zagadkę mam dla Was:

były wersje bez tych klapek?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 4 grudnia 2010, 20:56 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 7448
Lokalizacja: Toruń
Moje BMW: e39 530d
Kod silnika: M57D30
Garaż: www.tinyurl.com/podol-e39
deejeys napisał(a):
były wersje bez tych klapek?
w e39 tak, nie mam klapek przy silniku m57d30 184KM.

_________________
Obrazek
Kupię deskę w skórze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 4 grudnia 2010, 22:56 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 9899
Moje BMW: E46Coupe
Garaż: /E46Turbo
320Cd @ 2.5 M50Turbo.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=94261
podol, kurde myślałem, że was zaskocze, chociaż i tak zaskocze. W mojej byłej e39 2002 136ps nie było klapek.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 4 grudnia 2010, 23:09 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 7448
Lokalizacja: Toruń
Moje BMW: e39 530d
Kod silnika: M57D30
Garaż: www.tinyurl.com/podol-e39
deejeys, z tego co widzę to nie ma jakiejś reguły z tymi klapkami, przynajmniej ja nie znalazłem :kwasny:

_________________
Obrazek
Kupię deskę w skórze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 5 grudnia 2010, 00:23 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 9899
Moje BMW: E46Coupe
Garaż: /E46Turbo
320Cd @ 2.5 M50Turbo.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=94261
Tymbardziej nie rozumie po co one są w e46, skoro w e39 nie koniecznie się pojawiały...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 5 grudnia 2010, 00:34 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2250
Garaż: było 320d Touring 2004r.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=72312
Ekologia...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 5 grudnia 2010, 08:38 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 379
Moje BMW: 318d
Kod silnika: m47
318d M47 rowniez ich nie posiada

_________________
Nie Kazdy Rozumie Ze Jest, Nie Kazdy Rozumie Ze Mysli, Wielu Mysli Ze Rozumie
Obrazek
Zajrzyj, ocen - kazda opinia mile widziana :] :]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 5 grudnia 2010, 13:17 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 7448
Lokalizacja: Toruń
Moje BMW: e39 530d
Kod silnika: M57D30
Garaż: www.tinyurl.com/podol-e39
Vis napisał(a):
Ekologia...
klapki zawirowań w kolektorze nie są od ekologii, od tego jest EGR.

_________________
Obrazek
Kupię deskę w skórze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Niebezpieczne klapki zawirowań w kolektorze dolotowym
PostNapisane: 5 grudnia 2010, 15:10 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 43
Posty: 16
Moje BMW: E46 compact
Kod silnika: M47N
klapki wywaliłem jakiś 1000 km wstecz.
Różnic w mocy i głośności nie zauważyłem.
Co do stanu klapek to 3 były w stanie idealnym a czwarta już miała minimalny luz na klapkach ok. 0,25 mm.
Silnik 2l 150km data produkcji autka luty 2002r. przebieg 193000 km.
i oto moje druciarstwo: (śróba M5, nakrętka, podkładka sprężynująca, nakrętka i nakrętka samokontrująca i na końcu zaciśnięty w imadle koniec śruby, wkręcone po gwintowaniu na uszczelniaczu gwintów)
Obrazek
druciarstwo na maksa :zawstydzony: ale jeszcze działa :)
Ogólnie da się to zrobić samemu ale za pierwszym razem to trzeba jednak poświęcić cały dzień.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 875 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 44  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL