BMW Sport

Jako że jestem dziś na świeżo z montażem ringów CCFL do swojej trumienki opisze troche co i jak dla mniej wtajemniczonych.

Zaczynamy od demontażu kierunkowskazu, trzyma się on na zatrzasku po którego wciśnięciu kierunek wychodzi bez problemu do przodu.Bierzemy klucz grzechotkę ''8'' i odkręcamy dwie śrubki widoczne na pierwszy rzut oka, zakładamy przedłużkę i odkręcamy dwie pozostałe jedna w okolicy zatrzasku kierunkowskazu a druga w miejscu styku lampy z grillem u jej podstawy.
Wyciągamy lampę i rozpinamy ją.Są 3 zatrzaski na górze i 2 na dole. Oddzielamy klosz od części lampy z odbłyśnikami.Ukazują się nam szkła wewnętrzne które musimy wyjąć aby wsadzić ringi.Spoczywają one w plastikowym wyżłobieniu i zaklejone są czymś w rodzaju kleju montażowego bądź silikonu(czego i my później użyjemy do ich ponownego sklejenia). Rozcinamy owy klej nożykiem do tapet i wyciągamy szkło. Oczyszczamy jego krawędzie oraz wyżłobienie w którym ono spoczywało z resztek kleju, robimy to dokładnie tak ażeby później można było wszystko dokładnie skleić.Bierzemy ring w dłoń wkładamy w klosz i robimy przymiarkę.Po włożeniu go siedzi on na tyle nieruchomo by można przyłożyć szkło i zobaczyć w którym miejscu będziemy musieli przykleić ring do plastikowej, wewnętrznej części klosza.Po tych przymiarkach zabieramy się do unieruchomienia naszego pierwszego pierścienia.W zestawie znajduje się taśma dwustronna której możemy użyć. Ja osobiście użyłem kleju dwuskładnikowego i skleiłem tylko w jednym miejscu, na dole.Góra jest na tyle usztywniona na ile trzeba przez kabelki które przyciśnięte są przez szkiełko które wyciągneliśmy.Po przyschnięciu kleju dwuskładnikowego zespalającego ring z plastikiem klosza w dolnej jego części, odtłuszczamy szkło, głównie brzegi, oraz miejsce w którym spocznie. Wkładamy na swoje miejsce i kleimy silikonem bądź klejem montażowym(ja go użyłem)kolor nie ma tu znaczenia ponieważ nie będzie tego widać.Odkładamy klosz do wyschnięcia.
Składając wszystko do kupy przeciągamy kabelki zasilające ringi tak ażeby nie zasłaniały odbłyśnika i podłączamy do przetwornicy. Ja umieściłem ja na zewnątrz lampy ponieważ w lampach BOSH nie ma na tyle miejsca między plastikową obudową lampy a odbłyśnikami, jeżeli ktos posiada lampy ZKV nie bedzie miał tego problemu ponieważ tam takie miejsce sie znajduje, ale widziałem tylko jak to jest w lampie bez soczewki, i nie wiem jak to sie ma w lapach z soczewką.Niestety przetwornica ringów umieszczona na zewnątrz to mały problem ponieważ musimy przedostać sie na zwenątrz lampy przez zaślepke z kabelkami zasilającymi ringi, które podłączamy do przetwornicy a później z powrotem od przetwornicy do wtyczki naszej ''starej'' postojówki która da napięcie na przetwornice.Ja i tak musiałem rozwiercać zaślepki lampy ponieważ założyłem od razu zestaw HID 6000K . Zaciskamy lampe tak aby zatrzaski były zabezpieczone. Wkładamy lampę na swoje miejsce.
Dodam ze zabiegi te wykonywałem na lampach BOSHA i nie wiem jak bedzie z rozkładaniem kloszy w lampach ZKV lub HELLA, ale przypuszczam ze nie wiele trudniej.


Pozdrawiam i miłej zabawy.

Zdjęcia, zdjęcia, brakuje zdjęć, a opis może być.

Hey Zakladalem u siebie ringi ostatnio i po zlozeniu wszytskiego klosze lamp zrobily sie jakies tluste... ale najgorsze jest to ze od srodka midzy szklami Zastosowalem zwykly sylikon bezbrawny taki jak np wymienia sie szybe w drzwiach w domu czy cos No zwykly bezbarwny sylikon Dodam ze szkla czyscilem przed zlozeniem... Co zle zrobilem i czy moge zrobic cos zebym niemusial rozklejac tych lamp jeszcze raz... pzdr

Ładny opisik, u mnie nie było nic do klejenia silikonem (uszczelka), a w zestawie z ringami miałem plastikowe uchwyty (bardzo przydatne). Efekt rewelacja. Czas instalacji 1 - 2 godziny.

Albo rozpuścił ci się silikon. Albo nieszczelne lampy. Albo to i to.

jak sie ogarne dzisiaj i wezme sie za to jeszcze raz to pocykam jakies fotki pod ten opis Wiec musze je rozklejac jeszcze raz??

Jesli dalej jest zapotrzebowanie na instrukcje ze zdjeciami to moge umiescic taki "How-to" ktory znalazlem na necie.

Witam, jeżeli chodzi o montaż ringów to nie jest to skomplikowana operacja. Sam się o tym przekonałem, aż się zdziwiłem, że to zrobiłem bo jestem humanistą nigdy na poważnie z technicznymi sprawami nie miałem do czynienia.

Opisze jak zakładałem ringi w mojej E36 316 sedan.

1. Odłączenie przewodów - od przetwornicy ksenonów, złączy itd., tak że gdy będziemy wyciągać reflektor to żeby z nim nie wychodziły żadne podłączone kable.

2. Odkręcanie śrub: jest ich 5. Patrząc na reflektor od przodu 3 śruby i patrząc na reflektor z góry 2 śruby, jedna nie daleko migacza, a druga nie daleko grila.

3. Wyciągnięcie reflektora - wyciągamy delikatnie reflektor, można go wyciągnąć z migaczem lub też wcześniej odpiąć migacz, który trzyma się na zatrzasku.

4. Demontaż zabezpieczeń reflektora - zdejmujemy 4 spinki łączące klosz z tylną plastykową częścią lampy; 2 u góry, 2 na dole i odbezpieczamy 3 plastikowe klamry znajdujące u góry reflektora.

5. Montaż ringów - wycinamy silikon od dwóch okrągłych szkiełek, na które później zamontujemy ringi. Dokładnie je oczyszczamy z silikonu i czyścimy, a przy okazji czyścimy klosz. Gdy szkiełka są osobno bierzemy jedno i na zewnętrzną stronę przyklejamy ring (można to zrobić na takich taśmach dwustronnych, które są w zestawie, albo na silikonie, ja zrobiłem na bezbarwnym); to samo robimy z drugim szkiełkiem i czekamy, aż wszystko wyschnie. Następnie wkładamy delikatnie szkiełka i zalepiamy z powrotem silikonem, dociskamy i czekamy aż wyschnie.

6. Przewody - w czasie oczekiwania na wyschnięcie kleju można wypalić lub wyciąć otwory tak aby przewody swobodnie przechodziły i nie były w przyszłości przetarte. Można to zrobić, ale nie trzeba. Kable przeprowadziłem wewnątrz tak aby ich nie było widać pod kloszem.

7. Składanie i montaż reflektora - po wszystkim składamy reflektor w całość (uwaga na kable), wkładamy z powrotem i podłączamy do przetwornicy i sprawdzamy czy wszystko działa.

Mniej więcej zrobiłem to tak i zadziałało, mam białe ringi i białe ksenony i wszystko prezentuje się znakomicie, a w dodatku dzień można jeździć na ringach i jest dodatkowy lans hehe

Dodatkowe informacje:
- rozłączenie i podłączenie elektryki robiłem na odłączonym akumulatorze. Podłączyłem go na końcu aby sprawdzić czy wszystko działa
- dobrze zamontowałem przetwornice i przewody, tak aby nie latały i nie były narażone na czynniki atmosferyczne
- faktycznie na drugi dzień reflektory zrobiły się trochę tłuste, ale po kilku dniach był już normalne
- trzeba uważać przy odkręcaniu śrub reflektora (szczególnie jak są zardzewiałe)

Poniżej zamieszczam link do stronki według, którego montowałem ringi:

http://www.bmw-klub-poznan.pl/viewtopic.php?p=56451

Życzę powodzenia!

a jakiego silikonu najlepiej użyć?? taki do +180'C starczy??lampy z soczewką

wystarczy bez problemu, a nawet będzie za dużo, nigdy tam takiej temp nie będzie

jak kolega chętnie odpowie to jeszcze pytanko czy do długich na krzyże starczy czy popłynie? Dziękuję!!!

Ja kleiłem najzwyklejszym przeźroczystym silikonem i jest wszystko OK. Z początku kleiłem ringi na tych przylepcach, które były w opakowaniu, ale w prawym reflektorze po roku mi się oderwał, więc skleiłem silikonem i po pół roku jak na razie wszystko jest dobrze

ma ktoś pomysł na słabo świecące ringi, na niezapalonym silniku? Bo ja mam z tym problem...

łukasz328qp, zmierz napięcie na akumulatorze na zgaszonym jak i odpalonym silniku, wyciągnij wnioski z różnic napięć. Albo masz słabe aku, albo alternator przeładowuje (napięcie ponad normę).

aku jest nowe, alternator regenerowany (więc praktycznie nowy), może jakiś brak masy?

łukasz328qp, poszedł priv jak ja zrobiłem ze jest lepiej. Mam pytanie u was ringi normalnie wchodzą w klosz?? bo u mnie nie chcą muszę włożyć ring potem szkło i jak to przykleić hm jakieś pomysły??

ja po prostu włożyłem ring, potem szkiełka, i się trzyma:D ale moje lampy to zkw:)

a ja bym nie zmieścił ringów przyklejonych do szkieł ;/ nic jutro będę myśleć

Ja jak montowałem u siebie to wszedł już przyklejony do szkła bez większego problemu. Trzeba w odpowiednim miejscu wciskać używając troszkę więcej siły