BMW Sport

Cześć
ostatnio zamieniłem się listwami wewnętrznymi z użytkownikiem "Falas" a także lerą kierownicy. Ponieważ lera kolegi "Falas" potrzebowała trochę odmłodzenia postanowiłem pokazać wam jak to zrobić
Potrzebujemy:
-płaski dłuższy śrubokręt
-torx t20
-farbę czarny mat w moim przypadku
-papier ścierny 800 i 1200
-gąbkę do mycia garów
-rozpuszczalnik ekstrakcyjny
całkowity koszt odnowy=15zł

tak wyglądała lera przed odnową:


a tak po:






1.Zaczynamy od odłączenia akumulatora
2.Wyciągamy poduszkę (płaski śrubokręt wkładamy w otwór z tyłu kierownicy, tak jak na zdjęciu i gdy napotkamy opór czyli sprężynę która trzyma poduszkę trzeba mocniej nacisnąć na nią i poduszka sama wyskakuje) Robimy to z 2 stron. Poduszkę możemy teraz odpiąć, ale nie koniecznie ja tego nie zrobiłem






3.Teraz bierzemy torx t20 i odkręcamy 4 śrubki. 2 znajdują się w "środku kierownicy" a 2 kolejne z tyłu kierownicy jak na zdjęciu.







4.Następnie musimy wyciągnąć panel wraz z lerą (lera jest do niego przymocowana) Łapiemy panel w miejscu które zaznaczyłem na zdjęciu i ciągniemy do siebie , najpierw z jednej strony potem z drugiej. Gdy plastiki "wyjdą" odczepiamy kabel który jest przyłączony do panelu multifunkcyjnego. (znajduję się on z prawej strony)



5.Gdy już mamy wyciągnięty panel wraz z lerą odkręcamy 4 śrubki za pomocą torx t20 i mamy już wymontowaną lerę



6.Teraz czas zdrapać starą farbę. Najłatwiejszy sposób to pod ciepłą wodę i pocieramy gąbką, farba bez problemu schodzi, resztę poprawiamy papierem 800 na mokro i na koniec 1200







7. Odtłuszczamy lerę i zaczynamy malowanie. Ja położyłem 3 warstwy.




efekt końcowy na górze

dobry poradnik i napewno sie przyda

dzięki
A co do całej "operacji" to, najwięcej problemu miałem z wyciągnięciem poduszki a mianowicie z trafieniem w sprężynę. Ale bo kilku minutach walki udało się. Śrubokręt musi być w takiej pozycji jak na zdjęciu i musimy po prostu znaleźć sprężynę. Teraz za drugim razem jak próbowałem już po zamontowaniu wyciągnąć to za pierwszym razem się udało, wiedziałem jak trzeba "wepchnąć" śrubokręt
Ogólnie to było moje pierwsze malowanie jakiegoś elementu i powiem tym którzy będą to robić tez pierwszy raz, aby nałożyli więcej warstw ale z mniejszą ilością farby (żeby zacieki się nie porobiły)

bardzo ładnie też miałem za pierwszym razem problem z wydostaniem poduszki

dzięki stary tez mam tak poobdzierane plasticzki tylko mam kierę m pakietową, mam nadzieje ze nie będzie różnicy w demontażu. Zabieram sie za temat w następny weekend. Jakich farby używałeś ?? mat czy półmat jakaś typowa do plastiku ??

kuti87 użyłem farby czarny mat Crafts spray.
Z tyłu jest napisane "Lakier syntetyczny do powierzchni drewnianych,metalowych...i różnego rodzaju powierzchni z tworzyw sztucznych"
Ogólnie nawet fajnie wyszło tą farbą także mogę ją polecić. A co do demontażu kierownicy mpakietowej, to wydaje mi się że zdemontowanie jest takie samo.

a jak do tej pory farba nie odłazi ani nic sie z nia nie dzieje ?? jak malowałem nerki to gosciu kazał mi podkładem wyrównującym, później podkładem zwiększającym przyczepność no i na koniec farbę. Nerki są wykonane z takiego samego materiału wiec chyba postąpię podobnie

lisek_92, Rewelacyjnie ci to wyszło Napewno będe działał wg twojego opisu

Adam86 dzięki
zastanawiam się teraz czy nie kupić kompletu emblematów carbonowych również z tym na poduszkę kierownicy

kuti87 lere pomalowałem na weekendzie, więc co do trwałości to nie mogę się jeszcze wypowiedzieć. O tym że trzeba dać podkład zwiększający przyczepność też gdzieś czytałem, ale koleś w sklepie powiedział,żeby tylko oczyścić powierzchnię ze starej farby i na to bezpośrednio farbę. A co do malowania nerek to nie wiem ale wydaje mi się że tam farba na nerkach poddawana jest w ogóle innym czynnikom niż plastik wewnątrz więc tak jak pomalowałeś nerki to powinno to być raczej trwałe na długo. Pewnie jak zrobisz to samo z lerą to trwałość będzie też lepsza niż jak ja zrobiłem. Zobaczymy jak będzie u mnie z trwałością, jeśli będzie coś nie tak to wtedy jeszcze raz pomaluję ale przed pomalowaniem dam podkład zwiększający przyczepność

Nie żebym się czepiał, ale taka intrukcje mozna zrobić dla każdego elementu. Troche zaśmiecanie działu.

bialykarol oczywiście zgadzam się z Tobą, ale... nie każdemu się chce

Wszystko ladnie pieknie tylko mala uwaga. Przed nalozeniem koncowej farby powinno uzyc sie najpierw pzp - podklad do plastiku (przezroczysty lakier zwiekszajacy przyczepnosc), na to podklad ( w tym wypadku najlepiej czarny) . Wtedy farba na pewno nie odejdzie i nie bedzie sie luszczyc.

Stara powłoka bardzo dobrze schodzi po zastosowaniu acetonu technicznego. Troszkę na szmatkę i wycieramy bez problemu. Bardzo ładnie schodzi

czas się pochwalić swoją robotą, moja lera była obdarta z farby obok znaczka ///M zdzieranie starej farby zajęło około 2 godzin, używałem tylko tego co miałem pod ręką czyli papiery ścierne i tą gąbkę do naczyń. Przed pryskaniem na kolor używałem podkładu zwiększającego przyczepność firmy NOVOL, natomiast farba to czarny mat. Oto rezultaty mojej pracy

Przed:




Po:

Ale czad.....

Trochę stary temat ale malował ktoś z Was górną część tj. multifunkcje ? Ciekawi mnie czy szybko się nie wytrze wachlując co chwilę przyciskami od radia...

Też zastanawiam się nad malowanie lery i listw ozdobnych w mojej. Ale nie wiem jak z trwałością, chyba że polakierowałbym później. Może ktoś wie jak to jest z trwałością takiego zabiegu ?

zerD,

Możesz takie coś zrobić, tylko lakier musiałbyś zabezpieczyć lakiereb bezbarwnym matowym. Kolega to przerabiał (listwy ozdobne) i wyszło pięknie