[Exx] Ręczna konserwacja lakieru (polerka, popr barwa, wosk)

danlat · **Posty:** 124 **Moje BMW:** E46

Dziękuję kolego to już prawie wszystko wiem, zostaje jeszcze pytanko na temat tych kropek z asfaltu na drzwiach czy glinka to usunie czy inny środek jak inny to jaki??

blademccoy

danlat napisał(a):

Kolego blademccoy mam parę pytań.

Myślę że Maksss bedzie Ci w stanie najlepiej odpowiedziec na Twoje pytania, bo zna sie na tym o wiele lepiej ode mnie... jesli chodzi o asfalt itd ktory poprzyczepial sie do elementow karoserii, wydaje mi sie ze glinka powinna to usunąć, ale pewnosci nie mam, jako ze u mnie takich sladow nie bylo widocznych... ja wiem tyle co jest napisane w internecie i na opakowaniu od glinki

mani210

Maksss napisał(a):

danlat napisał(a):

Kolego blademccoy mam parę pytań. Nigdy do tej pory nie używałem glinki. Planuje zakup takiej co Ty używałeś możesz mi powiedzieć jak ona się spisuje bo dostępnych jest sporo różnych firm?? Czy samochód po umyciu mam cały pojechać tą glinką czy tylko wybrane elementy. Jeszcze jedną czy glinka zmyje z dolnych części drzwi takie odpryski (może źle to nazwałem chodzi mi o czarne kropki) z asfaltu czy jest na to inny środek?? Kolejne pytanie glinkę kawałek odcinamy i zmywamy bród z samochodu i co dalej już ją wyrzucamy?? Zawsze do tej pory tylko myłem auto i następnie woskowałem, teraz chciałbym zobaczyć efekty po glince.

To może ja odpowiem na to pytanie

Glinka ma za zadanie usuwać zabrudzenia nie tylko te które widzimy, ale takze tych któych nie widzimy, a czujemy po przejechaniu palcem po lakierze. Po użyciu glinki lakier jest gładki. Glinkuje się cały samochód. Co do glinki, która ma kolega blademccoy, to jest to bardzo dobra glinka, może nie jest do końca bardzo delikatna dla lakieru, ale cena + wielkość daje przewage na konkurentami na rynku. Do wyglinkowania auta, odcinamy około 30-50g glinku, po wyglinkowaniu całego auta wyrzucamy glinke.

Wszystko bardzo ladnie wyszlo :ok:

lakier jest jak z fabryki
Ogolnie cale autko bardzo mi sie podoba :ok:

Przy okazji mam zapytanie do kolegi Maksss jako specjalisty
osobiscie glinka jeszcze auta nie robilem, zawsze karzde auto odtluszczalem i czyscilem z asfaltu itp jakism rozpuszczalnikiem i pozniej pasta polerska 3M "farekla" maszynowo na mokro element po elemencie cale autko pozniej cos na zabezpieczenie i jakis wosk/mleczko na polysk tez 3M. Z efektow byłem zadowolony pytanie o ile glinka jest lepsza?
Myslalem aby ayto oczyscic glinka a pozniej farekla na mokro i na to jakis wosk i mleczko. Czy takie rozwiazanie jest sensowne? Z gory dzieki za odp

Sucre

Nie jest sensowne...czy po farecli nie miałeś hologramów??? Pytanie retoryczne bo na pewno miałeś tylko przykryłeś je mleczkiem które po kilku myciach na pewno zeszło.
Do autora tematu: SSR 2 średnio nadaje się do użytku ręcznego, co do usunięcia rys gwarantuję Ci że większość z nich została, wypełniacze zawarte w BlackHole je zakryły.
Ale efekt mimo wszystko :ok:

Bardzo ładnie się prezentuje Twój samochód.

blademccoy

Sucre napisał(a):

co do usunięcia rys gwarantuję Ci że większość z nich została, wypełniacze zawarte w BlackHole je zakryły.

owszem, w pelnym sloncu widac nadal kolka na lakierze (ale znacznie mniejsze), z kolei rysy np po kocie ktory sobie spacerowal po bagazniku, czy tez przetarcia na zderzaku tylnym ladnie poznikaly

...ważny jest moim zdaniem efekt koncowy - że widać ich o wiele mniej - a fakt jest taki żeby wszystko było idealnie to trzebaby pojechać auto maszyną, a jako że ja się na tym nie znam, musiałbym oddać samochod jakiemus specjaliscie ktory skasuje mnie od 600 do 1000 zl za taka polerke...

Sucre napisał(a):

SSR 2 średnio nadaje się do użytku ręcznego

Polerka ręczna w ogóle nie da Ci super efektu, a środkiem typu SSR1 nie byłoby tak myślę w ogóle efektu bo jest jeszcze lżejszy niż SSR2... z kolei idealny efekt uzyskałbym dopiero po polerce mechanicznej... a tak to za polowe mniejsza kwote (okolo 250 zl) mam kosmetyki, ktore wystarcza mi spokojnie na jakies 3 zastosowania, daja dobry efekt, poki co pomimo deszczy się bardzo dobrze utrzymują (zobaczymy jak będzie po kilku myciach)... więc nie widzę sensu żeby przepłacać za polerkę mechaniczną na chwilę obecną

jak lakier będzie już nieco bardziej zjechany za rok albo dwa, to wtedy rozważę polerkę mechaniczną

Benyy · **Wiek:** 36 **Posty:** 7257 **Kod silnika:** BCY+

Czyli łączny koszt ze wszystkimi ściereczkami dodatkowymi płynami itd itd obstawiasz na?

Yaro

Efekt Świetny.. :ok:

Muszę spróbować za niedługo.

podziobny · **Posty:** 66 **Moje BMW:** 523i

Motywujesz do działania! :hurra:

korass · **Posty:** 52 **Moje BMW:** E36 325i

Efekt świetny tylko przeraża mnie ręczna praca

Trzeba chyba trochę jednak odłożyć na odpowiedni sprzęt

mroova81

Polerka ręcznie, wosk maszynowo... Świat stanął na głowie! Efekt jest, ale tymi samymi narzędziami można lepiej.
PS za dużo wosku kładziesz.

blademccoy

mroova81 napisał(a):

Polerka ręcznie, wosk maszynowo...

zobacz najpierw jaka to "maszyna"...

...bo hasło 'maszynowo' do niej raczej nie pasuje

adix93600

a co byscie bardziej proponowali do korekcji lakieru? to co uzyl blademccoy czyli ssr2 czy ultimate compound?

BMW Sport

Regulamin działu

[Exx] Ręczna konserwacja lakieru (polerka, popr barwa, wosk)

Kto przegląda forum