BMW Sport

Hehe bo jak odpiales akumulator to skasowales stare adaptacje i zaczelo hulac.

Sie wie , wlasnie w tym celu to zrobilem bo nic mi do glowy innego nie przychodzilo

Mialem dac znac jak wyglada sprawa ze spalaniem no i po przejechaniu kilku set km moge powiedziec , ze roznica jest ogromna bo pali mi mniej 2-4 l, dokladnie jeszcze nie moge sprecyzowac bo to 2 pruba byla ale tez mniej spalil. Musialem niestety wypruc katalizator bo sie pierwsza sekcja rozsypala i dziwnie pyrkal no i niestety stracil na mocy w dolnych partiach ale na wyzszych lepiej ciagnie i rozpedzenie sie do 160 km/h to chwila gdzie wczesniej cos go dusilo. Testowalem auto w warunkach miejskich i na krotkich odcinkach z tym , ze dosyc ostro go teraz deptam bo przy 4 tys zmieniam bieg ale to przez ten katalizator . Katalizatora nie bede juz montowal a nosilem sie z takim zamiarem zeby z dwuch zrobic jeden ( przelozyc nie przepalona sekcje do kata z przepalona sekcja pierwsza ) ale na wiosne chce zmienic auto na cos nowszego i mocniejszego a wybor padl na E46 nie koniecznie QP ale to auto mi sie od zawsze podobalo. Podsumowujac to gra warta smieczki bo wyjecie kata w silniku z SL przed katem zmiejsza spalanie ale niewiele takze ten spadek raczej zawdzieczac mozna czystej przeplywce.

Pozdro

Po przeczytaniu całego tematu skusiłem się na ta operacje łudząc się że utnę coś ze spalania.
Ktoś prosił o zdjęcia to zrobiłem jakieś telefonem.
Po całej operacji zostawiłem auto na noc w spokoju i z rana jadać do pracy uważnie sprawdzałem reakcje na gaz , jestem świadom auto sugestii jeśli chodzi o te sprawy.
Ale jestem przekonany że jest lepiej , oczywiście wcześniej miałem już wyregulowaną linkę od gazu ,bo przed była luźna i pedał reagował dopiero po zlikwidowaniu luzu, co dawało efekt ospałego ,gumowego gazu.
Tutaj widok na przepływkę od środka, tamte blaszki pryskamy środkiem , jak na myjce bez dotykowej , nie "pśik" ułamek sekundy tylko parę sekund ( tak mi se wydaje inaczej sensu nie ma gdyż środek odparowuje wiec w większości usuwa bród spłukując go)



To środek jaki zakupiłem , nie mieli Liqui Moly.


Tu widać zdjętą puszkę filtra , przepływomierz . Najwygodniej było mi wyjąc przepływomierz razem z puszka niż wyrywać ją z pomiędzy zmontowanych podzespołów.


Na temat spalania oczywiście dam znać jak tylko wymienię czujnik położenia wałka i pojadę w trasę czy "cuś"

Też skusiłem się na czyszczenie przepływomierza i wymianę filtra powietrza.
Jakiegoś znaczącego przyrostu przyśpieszenia nie odczułem, ale za to silnik zaczął równiej pracować, ogólnie poprawiła się kultura pracy silnika i dźwięk (to spostrzeżenia moje i pasażerów). Dodatkowo zgodnie z założeniami silnik płynniej reaguje na ruchy pedału gazu.
Ja czyściłem przepływomierz środkiem do czyszczenia gaźników za 20zł (500ml).

Witam. Mam takie pytanie bo dzis mi mechanik czyscil przepływke jakims preparatem do odtluszczania tarcz hamulcowych i po ponownym podlaczeniu przeplywomierza i podpieciu aku ( byl odpiet 5min ) zapalil mi sie check engine i nie wiem o co biega bo silnik chodzi rowniutko . Moze to byc tak , ze komp sie dostraja i dlatego wyskoczyla ta konbtrolka bo dobiera sklad mieszanki czy cos ? Prosilbym bardzo o odpowiedz a na kompa tak czy inaczej pojade zeby po prostu sprawdzic co mam bo dopiero co kupilem moj srebrzynke ale to w przyszlym miesiacu

Kontrolka na trzeci dzien zgasła .

w miniony weekend miałem trochę czasu i wsparcie szwagra, więc zabraliśmy się za wyczyszczenie poleconym w temacie preparatem przepływomierza, a później wymoczenie krokowca. walczyliśmy pół dnia, ale dopielismy swego. auto faktycznie zaczęło równiej pracować i mogło nawet odzyskać trochę mocy. dwa dni po czyszczeniu ruszyłem w dłuższą trasę i po przejechaniu 400km wyraźnie dało się odczuć spadek mocy. muł niesamowity - o wyprzedzaniu nie było mowy. postanowiłem zrobić mały postój, a po przerwie na papierosa silnik "ożył" na nowo. jednak po przejechaniu 50km sytuacja się powtórzyła. teraz jeżdżę po mieście i czasami odczuwam spadek mocy. jest to jednak sporadyczne. gdzie można szukać przyczyny?