BMW Sport

Czesc mam pytanko do posiadaczy lub bylych posiadaczy M52B20 na jednym czarnym vanosie (bo taki silnik mam u siebie) czy normalne jest spalanie po miescie przy spokojnej jezdzie z lekka noga 13,5 l a przy deptaniu 15-17 ?? z deptaniem bym sie zgodzil ale zawsze zajezdzam na stacje leje za 50 zl i robie z ciezkim trudem 80 km.

Nie wiem czy cos przypadkiem nie jest walniete. No silnik malina ma 168 000km i ksiazke prowadzona do 158 000km i tylko jeden wlasniciel w niemczech. Silnik pracuje rowniutko i cicho jest czysty i zadbany. Nie ma za to katalizatora w miejsce jego niemiec wsadzil strumienice i na koncu wydech sportowy BASTUCK. Czy moglo zwiekszyc to spalanie?

Kumpel ma identyczna beemke i mowi ze jemu pali max do 11 w miescie a mieszkamy w tym samym, z kolei inny kumpel ma e34 2.0 i tez mowi ze mu pali 10-11l i takich opini sluszalem juz kilka....

Ja tez tak chce ! Noge mam normalna i testowalem nowa fure juz w praktycznie w kazdych warunkach i absolutne minimum jakie osiagnolem to 13,13l w miescie. Kiedys powiedzialem sobie ze fure moge zalewac do 50zl na 100km w maksie ale jak juz powyzej bedzie to sorry ale juz przegiecie, jak to sie nie zmieni to gaz chyba wsadze...

sada lambda tz ta pierwsza przedt katem w twoim przypadku struminiem. bo masz 2 sady jak sadze i silnika na simenzsie?

Nie sprawdzalem na jakim sterowniku jest nie chcialem jej rozkrecac, ale sonde ma chyba jedna z tego co kojarze. Wczesniej mialem isa i mi palil po 17-18 i wtedy to rzeczywiscie byla sonda wsadzilem ze szrotu od e32 730i boscha i spalanie w miescie 10-11 l. Ale tu jakos dziwnie bo jak sie slimacze jak emeryt to 13,5 a jak depcze po miescie i szybka jazda to 14,5 maks 15. Raz tylko spalila mi 17 ale to przy naprawde ostrej jezdzie. Sonda mowisz??

mi sie wydaje ze jak masz juz plastikawa obudowe zaworow to masz samochod gdzies z 96r????
ja mam z 1995r mam m52b20 silnik na simesie 2 sondy. pierwsza odpowiada za zwiekszone spalanie a 2 sprawdza dzialanie kata ktorego nie masz(ja niestety tez nie mam kata ) i to ponoc tez moze jakies tam problemy stwarzac ;/


ja mam spalnie podone jak u ciebie i na kompie pokazało mi ze sonda
9pokazało mi jeszcze czujnik polozenia walka rozrzadu ale to inna bajka)

http://bmwfans.info/original/E36/tou/32 ... l-11_1471/

koledzy z tego diagramu wynika że silnik M-52 ma dwie sondy ale przed katem

tak to wyglada u mnie pod spodem sprawdze dzisiaj dokladnie czy mam 2 sondy ale cos kojarzy mi sie ze chyba jedna mam, a jutro na zlocie z kumplem podepne pod kompa i sprawdze czy sa jakies bledy?? ale co mowicie ze taka strumienica moze uszkodzic sondy lambda??

lepiej żebyś nie miał na Siemensie

Drobna podpowiedz:
Jezeli sprawdzisz bledy i nie wyjdzie blad lambdy nie oznacza to jednoglosnie, ze jest sprawna.
Moja byla czesciowo sprawna tj. miala zasilanie, podawala dane do kompa, jednak nie zmieniala swoich wartosci (wartosc napiecia stala).
Spalanie w Warszawie w duzych korkach okolo 13,5-14,5l /100km

kurde ja mam ale coz poczac

a co jest nie tak z siemensem jakies szczegolne problemy?? chodzi wam o komputer siemensa?? mozna jakos sprawdzic bez rozkrecania?? np po nr VIN??

a w czym przeszkadza osprzęt siemensa ja miałem w E36 i było bezproblemowo, teraz ma Tomek i też nie ma problemu

Rafał chodzi pewnie o to, że na siemensie są najdroższe sondy do M52

Chcesz żeby ci auto normalnie paliło? Załóż z powrotem kata. Miałem tak samo w M50 w poprzedniej BMW. Wyciąłem kata i auto zaczeło 2 litry wiecej palic. Słyszałem rózne teorie na ten temat że tak nie powinno byc, ale niestety tak bylo.

ostatnio wyciolem kata musialem bo sie rozlecial wspawalwm strumienice narazie jest oki zobaczymy co bedzie dalej

Tez mi sie wydaje ze to przez ten katalizator, slyszalem nie jedno krotnie od starych mechanikow jak wytniesz sobie katalizator to bedzie miala lepszego kopa i pare konikow wiecej, no ale spalanie sie zwiekszy o 1 - 2 litry. No i umnie chyba jest ten Ksiazkowy przyklad. Tylko szkoda mi wycinac tej strumienicy bo widac ze pozadnie jest zrobiona, no i dzwiek mi sie podoba i faktycznie rzywsza jest od innych... przemysle za i przeciw ale jesli to przez ten katalizator to nie bede go wstawial

wycięcie kata wcale nie musi dawać koników, to raz, a dwa, że skoro silnik malina, a pali tyle, to jeszcze pozostaje reszta osprzętu

kem zanim cokolwiek zrobisz/wymienisz musisz podlaczyc sie pod komputer i zobaczyc co dziala a co nie. filozofii tu nie widze.

Silniki M52 byly tylko na siemensie

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=18&fg=10


wyglada na to ze mam jedna sonde lambda siemensa z tym ze ta sonda byla wkrecona w kata a teraz bym musial zobaczyc gdzie ja niemiec wkrecil bo juz nie pamietam

wydaje mi sie ze jednak przez to ze nie mam kata tyle spala

a podlaczyles sie pod komputerek wkoncu? bo teraz ladzisz po omacku, snute sa rozne dziwne teorie a tak naprawde nic nie wiesz...auto mlode nie jest i pasc moze wszytsko w kazdej chwili...tymbardziej sonda lamda, przeplywka czy inne cudo.

"Zainwestuj" w auto 50zl za podlaczenie i bedziesz wszystko wiedzial...

PISZE TO KOLEJNY RAZ