BMW Sport

Rezerwa zapaliła mi się jakieś 5km temu. Czy zrobię na niej jeszcze 30km, w lekkim korku? Nie mam gdzie zatankować ;// I jak nisko moze zejsc wskazówka rezerwy? U mnie jest na czerwony całkiem u góry. Świeci rezerwa i czasem mignie.

Spokojnie przejedziesz nawet 50 km

Proponował bym nie praktykować tego zbyt często bo pompeczki w bmw są bardzo czułe na syf

w książce masz napisane ile litrow w baku jak zaswieca sie kontrolka rezerwy. u mnie jakos 8l. (bak 80l)

Rekordowo od zapalenia się kontrolki zrobiłem 90km i jeszcze jeździła.
A wskazówka była już w polożeniu takim jak na wyłaczonym zapłonie

Mnie tam wskazowka kilka razy oszukala i od tamtej pory staram sie nie dopuszczac do zapalenia rezerwy.

60km

Bo w ogóle dopuszczać do rezerwy to kiepski pomysł

a własnie czasem dobrze jest upalic co jest w baku nawet do rezerwy..głebokiej:) tylko nie przesadzic by niestanąc gdzies w polu:)))

Duża większość ludzi właśnie to robi ale za każdym tankowaniem

Nie widzę sensu jeżdżenia do ostatniej kropli benzyny, jak wskazówka zbliża się do rezerwy, to już powinna się żaróweczka w głowie zapalić "aha, trzeba szykować portfel z gotóweczką i jechać na stację". Szkoda pompy i nerwów, lepiej od razu zatankować i mieć spokój, a najlepiej do pełna, bo jeżdżąc "na raty" nic nie oszczędzamy, a wręcz tracimy (dojazdy do stacji benzynowej). Do tego syf z dna baku dostają się do silnika, a to niezbyt zdrowe jest raczej, bynajmniej tak mnie mama uczyła, ale w sumie ja dopiero rok mam prawo jazdy i jeżdżę Corsą na gaz, więc co ja wiem o życiu?

Bez problemu, z założenia na rezerwie powinieneś przejechać około 100 km.

Ja właśnie po swojej pompeczce 3,5 roku temu w Compacie nauczyłem się że rezerwa nie ma prawa się zaświecić

Ja mimo iż mam gaz, staram się mieć co najmniej pół baku benzyny, a nie raz nawet i full Na benzynie trzeba też czasem pojeździć na dobrym paliwie (mówiłem o tym na forum wielokrotnie: Shell V-Power Racing)

Matko, ktoś mnie w końcu o reklamę oskarży, a ja tylko mówię, co dobre

Nie wiem, jak jest w przypadku LPG z jazdą do zera, bo nigdy się nie orientowałem ani nie mam zamiaru eksperymentować, ale jak tylko świeci mi się rezerwa na gazie, przełączam na benzynę i jadę na stację A jak mam trochę grosza akurat, to te 30-40 km zrobię na benzynie (często nie szczędząc silnika )

Rezerwa, to jeśli się nie myle 10% pojemności baku, więc 50km da radę przejechać, ale 100km na rezerwie nie próbowałbym
Osobiście lubię ten docisk gdy bak jest pełen Gdy ilość paliwa spada do połowy to znak, że trzeba odwiedzić stacje.

Artur.92, prawie Cię nie poznałem Widzę nowa miniatura i nowy podpis

zawsze mozna pchac jak sie skonczy:) to dla zdrowia...oczywiscie.

Po to jest ogrzewanie tylnej szyby w maluchu

Również ma LPG i robię tak jak mówiła mi osoba zakładająca instalację (Toudi) czyli zaraz po zaświeceniu się rezerwy benzyny leję za 50zł i tak w kółko

dla naszego zdrowia i kondycji
Raczej lepiej,żeby niezbyt często brakowało paliwa w baku i trzeba było pchać, bo to już będzie niezdrowe (dla auta)

Myśle, że odpowiedź na pytanie z tematu już padła..

spoko spoko, kolega już testował pompę, wie że nie spali