BMW Sport

witam, czy spalanie rzedu 20l/100km przy normalnej jezdzie po miescie 10tys mieszkancow to normalne ? silnik m50b25 bez vanosa. na 10litrach udalo sie zrobic 60km ostatnio... czy moze cos oczywistego wymaga wymiany ? chcialem zeby palila mniej niz 15 ale to tylko w trasie ;p

Na komputer jedź, sprawdź błędy, zdecydowanie za dużo 20 litrów.

Ja miałem dokładnie to samo, w sterowniku silnika 403 często występowała wada uszkodzenia układu odczytu sondy lambda. Mnie kosztowało to 150 zł (naprawa, wymieniony jakiś układ w sterowniku) Jednak najpierw zacznij od kompa, błędów i parametrów pracy czujników i sondy, później sterownik.

Bite 5 litrów za dużo, chyba, że masz konkretną cegłę zamiast stopy.

Zgadza się. Na trasie natomiast nie powinna palić więcej niż 10L

ostatnio na 4 litrach 15km... to wychodzi na to ze do kompa... ile taka zabawa kosztuje ?

No to dużo za dużo. Wychodzi 7 x 15 km. = 105 km. , 7 x 4 litry = 28L tak średnio licząc oczywiście. Ja na 4 litrach PB w mojej E46, 318i zrobiłbym 60 km. na trasie

a moze lambda padła? albo jakoś sie odłączyła? jest taka mozliwosc ?

Niestety nie pomogę Ci kolego. Nie wiem co to może być. Musisz czekać na rady bardziej kumatych

Na pewno mniej niż miesięczny wydatek na paliwo przy takim spalaniu, chyba, że teraz przestaniesz jeździć.

Zgadza się. Przecież ten smok pali przynajmniej 2 razy więcej niż powinien

auto chodfzi glosniej niz normalne, koledzy podpowiadaja mi ze ma pusty katalizator... moze przez to ?

Przez kata by tyle nie spalił na pewno ja mam strumiennice i pali normalnie

Z tego co słyszałem w niektórych modelach brak katalizatora powoduje nawet zmniejszenie spalania. Nawet jak zwiększa to bardzo minimalnie także to nie może być powód

tak wiec kat odpada... no to sonda... hmm, pomoze ktos jeszcze?

nikt tu wróżką nie jest. jedz na kompa.

Dokładnie. Najlepiej jedz, podłączą Ci pod kompa i być może problem wyniknie

Trzeba na kompa jechac i sprawdzić błędy oraz podłączyć voltomierz pod lambde żeby sprawdzić czy cos wskazuje jeszcze:)

najblizszy serwis odpowiedzial na zapytanie... 350zl podlaczenie a ze zdiagnozowaniem ok 750zl... masakra jak dla mnie

to albo coś źle zrozumiałeś albo oni nie zrozumieli Ciebie... najdroższe podpięcie do kompa i kasowanie błędów w moim wypadku było 140zł. (tak średnio to płaci się 50-80zł. za takie coś przynajmniej w moich okolicach)...
Więc nie dzwoń do nie wiadomo kogo tylko podjedź do mechanika, który ma kompa i się zapytaj ile podłączenie pod kompa kosztuje... a nie opowiadasz bajki o jakichś cennikach nie z tej ziemi