BMW Sport

To dlaczego na wszystkich oryginalnych felgach które mają polerowany rant jest on pokryty klarem???
Ciekawe po paru latach co będzie lepiej wyglądało ,a z Ciebie dobry gościu jak dziennie rano woskujesz felgi!!! co Ty nie masz nic innego do roboty!!!???? są środki chemiczne którymi się pokrywa gołe aluminium przed klarem ,ale to już tajemnica lakierników

Klar dają po to żeby rantom nic się nie stało jak zwykły użytkownik będzie jechał na myjkę szczotkowa i na aktywna piane. Jak się ma ranty polerowane to sie o nie dba. Felg sie nie woskuje tylko raz na jakiś czas przeciera pastą zeby nie było na nich osadu. Gościu nie martw się o mnie. Rób jak wolisz. Dla jednych auto to hobby ,dla innych samochód do przemieszczania.

Dla mnie moje BMW to też hobby , po prostu chciałem się z wami podzielić moją wiedzą i tyle! Masz racje ludziom można dużo mówić i radzić a i tak każdy zrobi po swojemu, czasem uczyć się na swoich błędach jest najlepiej

Na oryginalnych jest...a i tak odchodzi po czasie...to nie znaczy, ze trzeba tak robic (tym bardziej, ze domowym sposobem raczej nie zrobimy tego tak jak ori)...bo ja uwazam, ze jest to na krotka mete, a juz takie mialem, teraz mam polerke bez zadnego klaru i nic nie odchodzi, bo co ma odchodzic????

wspomnialem o sonax nano, dla tych co tego nie znaja: skrapla sie nawet pyl hamulcowy, wiec nie trzeba codziennie polerowac

Na swoich felgach miałam spolerowane ręcznie ranty i było lustro. Bez problemu można okleić, przynajmniej przy moim wzorze się dało. Na dodatek środki pomalowane sprejem i gdy były na srebrno też nie było widać żadnych niedociągnięć. Nie były pokrywane klarem, więc zapuściłam trochę ranty jeżdżąc na myjnię, ale filc plus pasta i znowu był powrót do stanu wyjściowego. Nie rozumiem w związku z tym potrzeby polerowania felg na maszynie, chyba tylko po to, żeby nabijać kasę komuś, kto się tym zajmuje. Ale metodą domową też daje się to zrobić.

Jezeli jest to pierwsza polerka, gdzie ranty sa w lakierze, mozna dac do polerki, ale tez mozna samemu, jezeli kszatlt felgi na to pozwoli....ale jest troche roboty, jezeli ma to wygladac naprawde dobrze

Wtedy rem-lack albo scansol i do roboty

albo to:
http://www.art-renowacja.pl/paint-remover/5273/

pieknie lakier puchnie i wystarczy przekręcić felgę i spada sam

Powiedźcie mi czy aluminium rdzewieje?

na moje pewnie by nie pomógł- używałem scasolu i nie brał farby- tylko wierzchnia warstwa odpadała. Warstw farby było sporo bo ktoś zrobił je na tytanowy kolor- warstwy czarnego i innych kolorów aby uzyskać ten efekt. No i nie wiem co to za farba że taka odporna była. Czarnej scansol nie chciał brać- trzeba było drapać
wiosną oddaję koła do profesjonalisty

utlenia się

Witam,

Jak mam usunąć te pajączki na lakierze, aby nie zniszczyć tej polerki. I czy po usunięciu tego normalnie pomalować bezbarwnym? A wewnętrzną stronę pomalować na czarno czy lepiej tak?

http://jpghost.pl/DSC-0045_1364473401/
http://jpghost.pl/DSC-0046_1364473573/

Pozdrawiam.

Wg mnie jedynym wyjściem, które nie będzie lepieniem bata z kupy jest zestaw papierów ściernych o różnej gradacji, pasta polerska do aluminium oraz filc i futerko na wiertarkę. Dodam, że pomysł lakierowania bezbarwnym polerowanych powierzchni felgi jest słaby, bo lakier się nie utrzyma na tak gładkim podłożu.

To czym to pomalować? Czy zostawić to bez lakieru?

zedrzyj ten lakier i zostaw wypoleruj powierzchnie, będzie dużo lepiej niż teraz

a najlepiej sprzedaj te felgi

Tylko komu i za ile ? Lepiej będzie jak się wezmę za nie. Czyli jak zostawię gołe aluminium spolerowane to nic się mu nie stanie?

A co może mu się stać? Przecież nie zardzewieje

Wg mnie, powinieneś zdjąć klar, potem wypolerować: papierki o różnej gradacji i na koniec pasta autosol.

Po tej operacji od czasu do czasu będziesz musiał przepolerować autosolem, żeby był blask

Witam,
Mam podobny problem jak kolega wyżej, interesuje mnie renowacja dokładnie tych felg



Felgi nie są jakoś bardzo poniszczone, lecz mają widoczne rysy, podejrzewam, że spowodowane transportem, wygląda to tak:



interesuje mnie renowacja samych ramion felg, środki są w dość dobrym stanie i fajnym kolorze, także tego bym nie ruszał,

Jak się zabrać za renowacje? czy ramiona są polerowane, czy malowane czymś? nie miałem nigdy doczynienia z renowacją felg i jestem w tych sprawach laikiem

I właśnie nie wiem, czy konieczne jest malowanie felg, czy poprostu papier ścierny a później polerka?
Pytanie do kogoś kto robił takie rzeczy, czy jestem w stanie zrobić to samemu w domu, czy lepiej zlecić jakiemuś fachowcowi,
Bardzo to jest czasochłonne? i czy można zepsuć, tak żeby się już tego nie dało odratować?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

Na 99% jest to polerka zabezpieczona taką specjalną powłoką (coś w rodzaju lakieru bezbarwnego), która się po prostu utlenia. Możesz to zeszlifować 800- 1200- 1500 itd. z tym, że przy późniejszym polerowaniu łatwo uszkodzić lakier na pozostałej części ramion. Można też to zeszlifować i pomalować po całości w kolor używając odpowiednich podkładów do aluminium.