BMW Sport

Niebawem minie rok jak użytkujemy to coś... E39 zostało dobrze sprzedane i bardzo chciałem kupić coś co się nie psuje i nie było drogie w użytkowaniu .
E39 lata świetności miała za sobą , zawsze coś tam zrobić jej musiałem ... Ale co się dziwić 15lat dała radę
100km dziennie ,tyle robię każdego dnia i trzeba było coś kupić coś na jakiś czas może na 2 może 3 lata więc pomyślałem może jakiś japończyk .. A że Nissana kupiło Renault to taki pseudo japończyk składany w GB ...Po rozmowach z moim szwagrem który na autach się nie zna doradził mi auto które kupił w 2008r i przez kolejnych 6 lat nie włożył nic w naprawy..Więc znalazłem Kaszankę która stała w moim miescie. 2011r gaz BRC od nowości z gwarancja jeszcze, babka zapłaciła za instalacje prawie 3000euro ... Wypas max , skóra,bose,kamera,panorama itp.. Ale napęd na przód
Ok auto miało 61tys km a dzisiaj ma 91tys km... co moge powiedzieć? To jest wól roboczy tania alternatywa przez ten okres wymieniłem klocki i tarcze , oczywiście oleje filtry świece ale wybaczcie ,że zdjęć opakowań nie zrobiłem
Ogólnie auto do miasta bardzo sprytne ale i trasy też robiło ! A poniżej kilka fotek.
Zastanawiam się co dalej ... Za rok będę chciał coś większego i chyba już SUVa po tym jak przekonałem się do Nissana chyba oczy skieruje na nowego Xtrail...

Przydałoby się więcej fotek moim zdaniem fajne auto, jezdzilem takim ostatnio i bardzo przyjemnie się tym śmigało

Wyrazy współczucia.

Rozumiem,że miałeś doświadczenie z T32 więc sprecyzuj w czym jest problem z tym autem.

Nie przesadzasz z takim tekstem???

Dołączam się do kondolencji. No cóż, większość ludzi prędzej, czy później kończy swoją przygodę z motoryzacją.

Ja nie rozumiem jak można zaakceptować Japoński poziom wykończenia aut i estetykę wnętrza zwłaszcza po poziomie jaki prezentuje E39.
Jak miał bym kupić coś podobnego to był by to VW Tiguan jakość i wygląd wnętrza bije na łeb to z Nissana ale ważne że właściciel zadowolony ja chyba nigdy nie kupię Japończyka, Koreańczyka itp

Nissan bije za to na łeb VW bezawaryjnością Poza tym cena.....



Tak to prawda od roku poruszamy się czymś czego nie można nazwać samochodem
Panowie po co ta spinka Nie wiem czy dla was ale dla mnie liczy się bezawaryjność a za tą cenę nie nabyłbym nic lepszego



To fakt japończyki mają kiepską jakość oraz wykończenie i auta takie jak BMW czy Mercedes są majstersztykami ale jeszcze raz podkreślę ,kierowałem się czymś innym... Poza tym dla mnie to auto robocze a dla mojej żony jest w sam
Panowie wyluzujcie nie wszystko co koreańskie czy japońskie to gówno

kolegas ma coś takiego rozumiem że bezawaryjny itp ale tez kondolencje po jeździe e38 i e39 to musi być tragedia

Czy ja wiem... Wkur.. mnie tylko jedno > skrzynia manualna , trzeba wciskać sprzęgło itp

Jakieś E38 stoi na podwórku i powoli kompletuje części drobiazgi itp... Może w przyszłym roku idzie do lakieru

Tanie, jeździ, robi dużo kilometrów, co chcieć więcej jak takie byłe założenia?
A E39 spoko,lepsze, komfortowe, tylko stare w porównaniu z tym i dokładać trzeba robiąc dużo kilometrów, nie żebym twierdził że E39 jest nie trwałe, bo wręcz przeciwnie, ale robiąc 100 kilometrów dziennie chociażby się doprowadziło do idealnego stanu to zawsze coś wyjdzie ze względu na wiek i zmęczenie niektórych podzespołów. (Chyba że ktoś wymieni wszystko co się da )

Wizualnie Quashqai jest OK, podoba się kobietom . Dla mnie największa wada to mało precyzyjny układ kierowniczy. Posiałem kilka Quashqai`ów i nie lubię nimi jeździć.
Ogromny plus za wyposażenie i stan.

Układ kierowniczy jest trochę gumowaty ale bardzo precyzyjny , ogółem to auto jest bardzo lekkie 1350kg i bardzo sprytne....Dla kobiety ok ale dla mnie to auto za którym po zaparkowaniu się nie obejrzę ..

Jeździłem ponad rok Quashqaiem, tylko z najgorszym silnkiem 1.5dCi,
I ogólnie przyjemnie mi sie nim jeździło, siedzi się na przyjemnej wysokości, miałem prawie full wyposażenie.
Jeździłem też 2.0 na benzynie i było inne auto, cichsze i lepiej jadące, bez telepania dizla, i większość mogła by sie zdziwić że naprawdę sie tym przyjemnie jedzie.
Układy kierownicze w wielu autach stały sie bardzo podobne i lepsze, nadgoniły te które kiedyś miały dużą przewagę, i ten w Nissanie też jest bardzo spoko, poza tym że wyższa bryła auta nieco zmienia zachowanie i środek ciężkości.
Mi bardzo odpowiadało to wyższe siedzenie, jak w suvie powiedzmy, fajnie sie jeździ i nie dziwie sie ludziom jeżdżącym suvami....

Wyposażenie bardzo dobre Ale japońce mi zupełnie nie podchodzą wizualnie i pod kątem wykończenia.
Tak czy siak pogratulować.

To coś to nie suv Boogie:-)

Trochę lipa taka przesiadka... No ale cóż. Bezawaryjności

Panowie jeszcze raz to powiem to auto ma swój cel i go spełnia ...
Crossover tak to się nazywa a z suvem nie ma nic wspólnego ale szanse na to,że następne auto nim będzie są bardzo duże
Czemu ktoś zapyta? Ja się starzeję i zrobiłem się wygodny.

Dla każdego coś dobrego

Ma być bezawaryjnie i to właśnie masz

7ka jak wygląda spalanie przy tym silniku? Sam mam japońskie auto i jeśli patrzeć na względy ekonomiczne jest to bardzo dobra opcja - przyjemniej jeździ się niemieckimi ale obsługa japońca jest bardzo tania, moje auto 150 tys przebiegu i 12 lat, wymieniam tylko rzeczy eksploatacyjne, zawieszenie też jest trwałe wiec jesli priorytetem jest ekonomia to polecam. Nie rozumiem tym samym wyrazów współczucia - ja szczerze gratuluje.