BMW Sport

Witam

Wiem że to tylko Golf..ale mam nadzieję że poświęcicie mu chwilę i skomentujecie

Zaczęło się od tego że zaczeliśmy z moją ukochaną szukać samochodu dla niej, który ma służyć do dojazdów do pracy(około 10km), na zakupy i do kościoła budżet mocno ograniczony..myślałem że będzie łątwiej znaleźć coś w miarę w dobrym stanie za małą kaskę.
Po jakimś czasie, okazało się że znajomy ma Golfa, który jest mu zbędny (kupił A4). Więc podczs luźnej gadki rzuciłem: To sprzedaj mi go Koleś ku mojemu zdziwieniu: A ile dasz?? Ja dalej w żartach: tysiaka Ci dam
A on żebym dołożył 200zł bo ma nowy aku i da mi komplet felg alu z oponami (bo stał na zimóweczkach) i tak doszło do transakcji
Autko było zaniebane, ale znałem jego historię, bo w 2004 roku inny znajomy go sprowadził z zachodu, i po mieisącu odsprzedał dotychczasowemu właścicielowi, jeździła nim jego żona do pracy.
Dwa tygodnie starałem się go trochę dopieścić,
Rocznik 1989
Silnik ma 237tyś przebiegu
1.6 gaźnik z automatycznym ssaniem. ładnie chodzi, super odpala, nie ma problemu. Generalnie autko jest super sprawne (nawet wycieraczka i spryskiwacz tylnej szyby działa ) od spodu też nie jest zżarte, dobrze się prowadzi i spoko wygląda. poza drobnymi obcierkami nie miało żadnych przygód (chociażby szybki są oryginalne).
Narzeczona jest bardzo z niego zadowolona, to jej pierwszy samochód (w styczniu odebrała lejce )

A tak się prezentuje











Fajne błękitne wnętrze






Zapraszam do komentowania

Jetta front, szeroki hokej na dole, gleba i inne koła


a tak na serio, to za taką kasę też bym wziął. Nich dobrze służy

"Holtzwagen - samochody użytkowe"

1.3 czy 1.6 silniczek
wyglada niezle

Szczerze mówiąc, szukając pierwszego auta też oglądałem mk2, z tym że szukałem GTD. Ale odradził mi znajomy mówiąc, że: "za 3 lata te wszystkie golfy to w krzakach będą stał! Po co ci taki sam" i nie kupiłem. Ale po roku szukając beemki też byłem bliski kupienia takiego.

Wbrew pozorom fajne autka. Siadając do takiego czułem się taki... "zorientowany" gdzie co i jak. Wiedziałem gdzie jest stacyjka nie patrząc na nią, wiedziałem dokładnie gdzie jest jakiś uchwyt, przycisk, przełącznik itp.

Za taką kasę nie kupiłbyś/kupilibyście nic lepszego. Miłego nabijania kilometrów dla narzeczonej

Sylwek_ch, modów nie będzie, bo prawdopodobnie za poł roku pójdzie pod młotek
ma to coś

te silniki sa nie do zajechania moj kumpel przez pol roku w miescie jezdzil tylko na 2 biegu ( zeby go wszyscy slyszeli) i nic sie z silnikiem nie stalo
po pol roku troche zmadrzal ale tylko troche

Kierowniczka tego Golfa jeździ baaaaardzo spokojnie, wiec zarżnięcie mu nie grozi. Choć jak jechaliśmy nim do wawy (tak dla próby, 75km w jedną) to 140km/h cieła momentami, a 120 nie schodziło z szafy na nowej trasie Wawa-WWY.. i nie było że boli

Golf super sprawa,ale nisko,szeroko i na BBS'ach

fajna wersja, cross-country

nie jest zły, jako tymczasowy potem (już żonie) kup minimum compacta

Parafrazując przysłowie: Golf jaki jest każdy widzi

Jest ok. Ale moglbys zostawic go seryjnego a nie przerabiac na Cross Country.

Te Golfy II to auto nie do zajezdzenia.

aleś sesyjkę mu walnął
przyzwoite autko "na początek", a jeszcze za tą kasę

p.s. jak Kamila już będzie się na forum golfa zapisywać, to upewnij się czy to TEN golf

Dobry szmelcwagen nie jest zły Jak na swój wiek wygląda dobrze.Pytam z ciekawości: jakie spalanie po miescie przy normalnej jeździe?To jest silnik na gaźniku jeszcze?

Tak, gaźnik (czytaj uważnie ) spalanie pomieście przy mojej nodze około 8l/100km. myślę że spokojnie można z litra zejść jeszcze. starałem się spoko ale myślę że odpuści sobie forum

Krolik_Bugs, rora, ta "anty-gleba" już była, ale w śniegu za to sprawdzał sie idealnie (relacje poprzedniego właściciela)

potem to się sprzeda golfa i wystarczy nam jedna, moja, wspaniała trzystaosiemnastka

Pancerny samochód ! Kolega też takiego kupił dla żony bo dopiero zrobiła prawko więc szkoda żeby czymś lepszym się rozbijała po krawężnikach na razie Wygląda na dobrze wydane 1200zł !

oldscolowe autko