BMW Sport

Dziś odebrałem swoje nowe wozidło.

Jest to Jeep Grand Cherokee, kolor czarny
Rok: 1999
Silnik: 4,7 V8 220 KM, 390 Nm, 0-100: 8,3 sek.; Vmax; 196 kmh
Auto pochodzi ze Szwajcarii, bezwypadkowe, książka serwisowa.
przebieg 168 tys km

Wyposażenie:
- skórzana tapicerka
- podgrzewane fotele
- kierownica wielofunkcyjna
- nagłośnienie Infinity Gold

To z ważniejszych rzeczy. Fotki na razie niestety tylko z ogłoszenia z otomoto:

Z wyglądu bardzo ładny ale jazda nim dla mnie tragiczna- buja jak na statku.

mi się bardzo podoba !

Jednak zostaje Ameryka.
Ładny jeep

wiesz, miejsce produkcji: Graz, Austria

grandy zawsze mi sie podobały z wyglądu Twój jest bardzo ładny a co z Cadim?

Świetne autko, gratuluję

Fakt, że na asfalcie buja jak na kutrze, no i jak na swoje gabaryty w środku nie ma za dużo miejsca, ale w terenie daje sporo frajdy No i ma świetny wygląd!

W końcu Jak przesiadka 4wd? Warunki masz super do testowania

Gratuluję zakupu. Zacny silniczek Nie ma to jak amerykańska V8

Jeepowe V8 pięknie bulgocze, po amerykańsku, bo STS był bardzo wyciszony i ugładzony

fizycznie mi się podoba, szkoda, że jakość nie idzie w parze z wyglądem, ale życzę powodzenia w użytkowaniu

Takie amerykańce to ja rozumiem. Fakt, buja tym okropnie ale z tem V8 miło się jeździ. Jakieś dobre koło teraz i można jechać na azymut

Bardzo mi się podoba te zakup

Najładniejsza wersja Grand Cherokee

fajny jeep

wyrazy współczucia...

Mysle ze Kucharz Tobie tez wspolczuje posiadanego auta

Kolega się poprostu odgryza za nasze komentarze w galerii swojego VW





Idzie coś jeszcze z tego zrobić

ładny, duży samochód...ale na wskroś amerykański. Miałem okazję użytkować takie auto przez miesiąc i byłem zaskoczony bardzo słaba jakoscią spasowania oraz uzytych materiałow , o prowadzeniu na asfalcie nie wspomne. Ale wygląda "na bogato"