G-power to firma, która między innymi sprzedaje zestawy z kompresorem do BMW, w przypadku M5/6 po modyfikacjach auto dysponuje mocą od 620 do 680 KM, nie kwestionuje osiągów Twojego egzemplarza, ale mając skromne pojęcie o tuningu, wiem, że w tym przypadku urwanie 0.3s wymaga znacznie więcej, niż tylko przeprogramowania komputera, dla przykładu firma Hartge, która do E90 włożyła silnik od M5 E60 i w wersji Max dysponuje mocą 580 KM, nie schodzi poniżej 4.4, a trzeba pamiętać, iż jest lżejsza od E60, większe znaczenie w tym przypadku ma obniżenie wagi auta, niż dołożenie KM, nie pamietam współczynnika, ale każde dodatkowe KG w aucie dość znacznie obniża jego przyspieszenie. te 811 KM z USA, to raczej chwyt marketingowy, może i auto dysponuje mocą 811 KM (choć w USA KM nijak się mają do europejskich), to na pewno ze sprężarkami umieszczonymi tuż przed końcowymi tłumikami, i związanym z tym tzw lagiem, nie napompuje na tyle, by wystrzelić na 3,7, na pewno ma potężnego kopa, ale stawiam raczej na mega przyspieszenia pow 50 - 60 Km/h. miałem okazję jechać M3 E36 z turbina i mocą ok 580 KM, auto mega odelżone (wywalone wszystkie niepotrzebne graty, tzn, prawie wszystko), na 400 m robiło czasy rzędu 11.4 i śmiem twierdzić, że nie przyspieszało poniżej 4.4, inna sprawa, że przy 200 po wsiśnięciu gazu potrafiło tracić przyczepność tylnych kół. Jeśli mozna, to podziel się swoimi dośwadczeniami z awarujnością M5, mam dwóch znajomych, jeden M5, drugi M6 i co chwila serwis, a jak u Ciebie?
|