BMW Sport

Bardzo fajne auto i mody, moc po zabiegach powala, wielkim fanem stylu alpiny nie jestem, ale to Tobie ma sie podobac, a widze, ze kompletowanie rarytasow sprawia Ci wielka przyjemnosc. pozdrawiam i powodzenia w dalszych modach!

Dziś auto przeszło mały przegląd u Adama.

Niestety nie ma dobrych informacji

Po pierwsze i najgorsze to dwa wtryski do wymiany (

Po drugie wahacze przód luzy (

Po trzecie z tyłu dwa wahacze do wymiany (

Po czwarte wycieki z kolektora ssącego więc do uszczelnienia (

Przewody hamulcowe tył do wymiany więc pójdzie oplot (

Tuleje pływające do wymiany (

Łącznik czujnika poziomu świateł tył (

Tuleje stabilizatora przód (

Na plus jest pomysł jak poprawić jeszcze dźwięk jaki auto wydaje z siebie /już rozpoczęte/.

Wszystkie rzeczy będą wymienione w najbliższym czasie u Adama.

Na plus reszta auta jeszcze pożyje więc nie jest tak źle

No i tyle z przeglądu.

Teraz trzeba zapiąć pasa i kupować graty i robić wszystko.

Dzięki Adaś za przegląd i do zobaczenia na naprawie tego wszystkiego.

Łoli

Ps: te 3m 2,75" i kulanka już jadą

Dobrze

Znów będziemy ciąć metal i krzesać iskry

Fura pierwsza klasa ma smak

No będzie co robić oj będzie

Jest jeszcze kilka pomysłów o których wiesz ale się jeszcze nimi nie chwaliłem

No i dzięki za dobre słowo

Łoli

Kolor nie mój, ale mimo tego jest piękna Inna niż wszystkie
Modzisz w dobrym kierunku

Dzięki Swistar,

jak będę się kulał w twoich okolicach to musimy się koniecznie zgadać na jakieś spotkanko bo bym chętnie popodziwiał twoją zetkę.

Poprzednie moje auto było bardziej w twoim stylu bo było wszystko na ciemno

Łoli

Dziś auto spędziło dzień u Michała aby pozbyć się takiego świństwa z tylnego zderzaka



No i po zabiegu wygląda tak /sorki ale mój kartofel nie chciał coś wyostrzyć foty/



Ale co ważniejsze pojawiło się takie coś







Teraz te saksofony jakieś takie małe

Dodatkowo zawiozłem kolejne graty do Michała na dopieszczenie przed zamontowaniem więc projekt nadal w toku.

Co do serwisu a raczej tego co wyszło w nim, w przyszłym tygodniu wymieniamy dwa wtryski i uszczelniamy kolektor ssący /i mam nadzieję na umycie fury pod maską po uszczelnieniu /

Potem zrobimy zawieszenie /ale to już po 1 czerwca/ i po tym zbieżność.

Wpadł też kolejny pomysł na mody w aucie ale to dzięki Walusiowi

Łoli

Dziś w związku z pogodą poszedłem do garażu i pozakładałem resztę gadgetów z ALPINY

A więc zacząłem od felg i powymieniałem gdzie miałem i pozakładałem gdzie nie miałem zaślepki na zamek dekielka

Tak było przed tam gdzie były:





Tak w trakcie wymiany czy też montowania



A tak po wymianie





Tak miałem po stronie pasażera bez zaślepek





A tak jak już uzupełniłem braki





No i zrobiłem kolejny krok do Alpiny B5S
Tak było przed:



To przyszło od Draya



A tak już po



W czwartek odstawiam do Adama na walkę z wtryskami i uszczelnienie kolektora

No i dalsze prace po 1 czerwca

Łoli

Piękny zestaw, jak automat regauje na ten całkiem mocny virus? Nic się nie ukręca itp? Rozumiem, że w 535d są jakieś porządne skrzynie, że tak można leciać z tematem mocy i momentu... Coś pięknego mieć tyle mocy i momentu w bezobsługowym automacie szacunek! 3
PS co do skrzynki już doczytałem...
Swoją drogą zimą to tylko kontrola trakcji się świeci w tym aucie na blacie

auto piekne i jak wydech zrobimy bedzie konkretnie warczeć

po zmianach stylistycznych to 5er wygląda bardzo poprawnie jedyne , które podoba mi się bez M-pakietu ale nie wiem czy przypadkiem nie lepiej od M zmiany wirusowe też zapewne dały pazura aby wygląd za sobą coś reprezentował

No auto znosi śmoc i jeżdżę nim na co dzień. Nie ma problemów i oby tak zostało. Wyprzedzanie to czysta przyjemność ale spokojnie można też zapodać mistrza lansu i bansu z prędkością bulwarową.
Co do zimy to i bez wirusa kontrola jest permanentnie świecąca na desce



No dzięki, fajnie że się podoba. No mam nadzieję że poprawimy to brzmienie i będzie jeszcze bardziej soczysty



Dzięki wielkie.

Na żywo myślę że jeszcze lepiej wygląda. Ale to niech ocenią Ci co widzieli na life bo ja mogę być nieobiektywny

Co do pazura ostatnio odczuł dumny właściciel nowej subarynki wrx jak dostał baty od dwóch e60 silbergrau /moja i kumpla 530D po koksach ala ACS/.



Pozdro

Dziś auto spędziło trochę czasu u Adama.

Zostały wymienione dwa wtryski i jak to bywa pokazały się kolejne dwa do wymiany

Kolejne dwa odebrane,ale zamontujemy może jutro jak wrócę z wyjazdu jak się uda.

Niestety takie niespodzianki spowodowały że niektóre plany i pomysły odkładamy na dalszy plan

Ale serducho jest najważniejsze i dokończymy wyprowadzanie wtryskiwaczy.

Na dziś wystarczy mi wrażeń

Łoli

PS: Kłopot mam nadzieję że z ręką już wszystko ok

tak bywa czasami, ale jak to mówią, co się odwlecze, to nie uciecze czyli dasz radę prędzej czy później

Małe detale a cieszą

Może to głupie pytanie, ale tak abstrahując od tematu styslistywki i mocy, to jakie to auto ma spalanie po virusie przy normalnej, czyt. dynamicznej jeździe? Wydaje mi się, że to chyba dość zasadne pytanie zważywszy na fakt, że to diesel, to musi chociaz udawać, że jest oszczędny

Pazur pazurem , zakładając ze to było wrx które ma 230 KM ty masz w porównaniu do niego ponad 130 KM wiecej wiec nic dziwnego że dostał baty. To samo mógł by napisać właściciel tego Subaru gdyby warunki były sprzyjające dla niego, mokra droga (snieg?), jakieś zakręty czy coś.

No mam nadzieję bo pomysłów wiele ale najważniejsze serducho.



To fakt niezaprzeczalny. I czasami te małe pierdołki najbardziej



No to jeśli chodzi o spalanie w codziennej jeździe po mieście to oscyluję w okolicach 11 l. Na trasie miałem średnio 7,5 litra ale dziś po wymianie tych pierwszych dwóch wtrysków które lały spalanie okazało się że na trasie mogłem zejść nawet do 6,5l .
Jutro wymienię pozostałe dwa wtryski i będzie malina



Subaru ma 300KM i 407Nm więc nie jest aż taka przepaść. Poza tym jest lżejsze. No i cena która naprawdę powala.
Poza tym to sportowo nastawione auto a nie limo jak 5er.
Jak Subarynka to mało to nissan 350Z też miał pewien problem aby nadążyć za moim czołgiem

Nie zmienia to faktu że nie do ścigania podniosłem moc ale do tego żeby chociaż niutami dogonić wzór czyli Alpine B5.

Ot tyle

Łoli

jeżeli było to WRX to ma 230 KM, jeżeli WRX Sti to 300 KM tak jak napisałeś.
bądź co bądź daje rade ten twój " czołg"

Co do wtryskiwaczy kolejne dwa okazały się niedobre i może jutro uda się podmienić na kolejne dwa.

Co się udało to wyeliminować to 6ty wtrysk który na wolnych obrotach miał korekcję blisko 0 ale pod obciążeniem to i pod 4 podlatywał a teraz mam max 2,5. Wiem że to nadal źle ale i tak lepiej jak było.

Jutro odbieram z poczty paczuszkę z kolejnym elementem do zmiany w aucie więc się toczy

A w weekend,
w związku z tym że mieliśmy 7 rocznicę ślubu spędziliśmy romantyczny pobyt w zamku Kliczków ze SPA włącznie

No i pyknęliśmy troszkę fotek i na kilku uchwyciliśmy grzecznie zaparkowaną Alpinkę.















Dalsze mody już niedługo

Łoli