BMW Sport

Kurde ja musze takze w mojej e46 i mojej zonki e46 wyczyscic kolektory..... super zdjecnia, pomocne.

a może to jakaś myszka

no z tą słoninką to niezły ktoś miał patent... schowek jak ta lala

Kolego ja obniżyłem w swoim Touringu tylko przód i wyszło całkiem nieźle, zatem możesz śmiało kombinować. Założyłem Eibachy -50mm ale rzeczywiście "siadło" -35mm. W przyszłym roku będą na sprzedaż, ale z tego co wiem to chyba Bartiadams ma na sprzedaż te same springi (dział giełda).

pozdrawiam!

Dzisiaj wymieniłem poduszki silnika. Cała operacja zajęła bez pośpiechu 4h, z czego jedną poświęciłem na szukanie po garażu kluczy (trzeba w końcu będzie wszystko poukładać ) i dorabianie przedłużki.

Poduszki Febi Bilstein, u mnie po 160 pln/szt.
lewa - 14187 (oem 22116785583)
prawa - 23770 (oem 22116771362)



Tu prawa już na aucie:



I stare - w stanie jakby w ogóle ich nie było, bo obie zerwane:



Efekt - brak tego charakterystycznego zatelepania silnikiem przy gaszeniu oraz spokój pod maską (wcześniej na luzie silnik latał po całej komorze). Miałem też dziwne odgłosy z tyłu auta, które teraz zniknęły. Czyżby silnik tak mocno się przesuwał pod obciążaniem, że skutki słychać było aż na tylnym moście? Pstryknąłem parę fotek, jak się trochę ogarnę, to mogę zrobić mały DIY.

Mam to również za sobą, pomimo ze moje wygląda optycznie ok, to wymiana dała spokój z drobnym drganiami na wolnych obrotach.

ps u siebie tez musiałbym garaż ogarnąć po ostatnich modach niezły bałagan, ale spryski prawie zalozone

Zrobiłem małą instrukcję, dostępna tutaj:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=135284

W poprzedniej e46 też tak miałem, mechanik nawet zaklinał się, że poduchy ok. A potem okazało się, że jedna słaba, a druga zerwana (tylko pan mechanik nie zauważył ).

Padaczka na przeglądzie:



Ostatnio był temat o autach nadających się na wożenie do ślubu. Okazuje się, że niektórym zwykły turas też wystarczy:







I dwie foty z e30 pana młodego:





Wszystkie fotki strzelane z mojej super nokii, więc jakoś jest jaka jest. W zamian za koleżeńską przysługę niedługo będę miał profesjonalne zdjęcia z sesji. W najbliższym czasie również mały długo przeze mnie oczekiwany mod oraz historia mrożąca krew w żyłach w stylu kolegi ROGER-NYSA

Niezły turasek
Naprawdę fajnie się ogląda galerię, zmiany i mody na +
Dobrze, że dbasz o autko
ps.
przymierzam się do montaż włącznika klapy bagażnika wg Twojego opisu

no i turasem do ślubu tez mozna jechać fajnie

no zielo... bunia ładnie dopieszczona
dzięki też za cenne wskazówki na PW

"padaczka na przegladzie" to chyba nie pieszczotliwie ... coś kiepsko wypadło?

A z kolegi Krzyśka mógłbyś nie brać przykładu

pozdr

Nie nie, na przeglądzie jedynie prawa lampa opuszczona o pół obrotu, reszta w porządku. I sakramentalne: "kto dba, ten się przeglądu nie boi" z ust diagnosty

Obecnie męczę się ze wspomnianym modem, miało być łatwo i szybko, a nie chce działać. Mianowicie zapodałem sobie to co poniżej, ale po wpięciu w grundmodul nie działa . Trzeba pokombinować. A opowieść będzie, bo mnie aż korci, ale najpierw muszę dojść do ładu z lampkami.

Poradziłem sobie, zasugerowałem się kolorem kabli w GM, a po dogłębnym przeryciu instalacji namierzyłem, że czerwono-niebieskie kable są jeszcze w drugim miejscu i właśnie do nich trzeba było się podpiąć. Dzięki temu nie musiałem stosować wynalazków typu podpinanie kabli do lampki sufitowej. Strzeliłem parę fotek, łącznie z dokładnym miejscem wpięcia się w rozdzielacz masy i sygnału, w razie zapotrzebowania mogę wrzucić na forum.

W tym miejscu była zaślepka:


Tak jest teraz:



I obiecana historia. Dotyczy ona zakupu powyższych lampek.

Mianowicie jak padł pomysł montażu tego cuda, wskoczyłem na allegro w celu zakupu używek. Rozrzut cenowy spory, więc najpierw telefon do ASO po aktualne ceny - 29 pln za samą lampkę, plus jakieś grosze za kable z pinami oraz wtyczki i oczywiście przesyłka, bo daleko mam.
Uzbrojony w tą wiedzę dzwonię do pierwszego sprzedawcy. Ten mówi, że lampki ma za 50 pln komplet (na aukcji po 15 za szt. ). Drugi sprzedawca stwierdził, że ma ale bez wtyczek, z resztą za 50 zł nawet mu się na plac nie chce iść i szukać Następny mówi, że aby wyjąć instalację, to tyle roboty, że szok; nie pomogło tłumaczenie, że ja potrzebuję same wtyczki i po kawałku kabla, nóż w dłoń, ciach po kablu i jest. No nic, próbuję dalej; kolejne co słyszę, to że owszem, 15 zł za szt. z okablowaniem, plus 100 za przesyłkę , bo tylko kurierem wysyłają. Potem jeszcze parę telefonów do ludzi, którzy oferują części z rozbiórki anglików, też bez efektu. W końcu uśmiechnęło się do mnie szczęście (jak się miało wkrótce okazać, był to uśmiech nieszczery odsłaniający z resztą niepełne uzębienie ), wysyłka za pobraniem na sumę całkowitą 35 zł Czekam cierpliwie, w międzyczasie przygotowując instalację i snuję marzenia o moich nowych używanych lampkach. Po tygodniu dzwonię do gościa z oczywistym w tym momencie pytaniem, a ten mówi, że był na urlopie i wysyłkę zlecił pracownikowi, a dziad nie wysłał. To ja mu na to, żeby się już nie fatygował I wtedy, gdy myślałem, że aby zapodać oświetlenie na nogi, pozostają mi w tym kraju jedynie świeczki albo po zapalniczce na stronę, namierzyłem na forum bmw-klubu użytkownika, który również demontuje jednego angola, tym śmieszniej, że gość dopiero co wrzucił swoje ogłoszenie. I po paru PW stałem się właścicielem dwóch lampek z okablowaniem i żarówkami, całość za cenę 25 pln z przesyłką w cenie.
Po tych wstrząsających przeżyciach tym większa moja radość z faktu posiadania. Teraz nawet po ciemku będę wiedział, czy moje nowe brązowe sandały komponują się z białymi skarpetami

Oczywiście powiecie, że mogłem kupić nówki w cenie nie specjalnie zabójczej lub po prostu zgłosić na forum chęć zakupu, ale im więcej napotykałem trudności, tym bardziej rosła moja determinacja. Patrząc w przeszłość nie żałuję ani jednej poświęconej chwili i z nadzieją patrzę w przyszłość, co by lampki jak najdłużej świeciły jasno, radość oczom dając

oświetlenie musi być ;]

turas w weselnym wydaniu piękna sprawa tylko na taką imprezę przydało by się jakieś 19" calowe koło
Co do lampek to nie zazdroszczę bo już mam zamontowane trochę się na dzwoniłeś za nimi... to tak jak z lampkami od podświetlania tylnej tablicy... też nigdzie nie ma

PS.
Może masz jakiś patent na to by sprawić że całe podświetlanie wnętrza przy otwieraniu np. drzwi wyłączyć ??
Najbardziej brakuje mi tej opcji... a wyłączenie oświetlenia tym przyciskiem przy lampce jest do bani... bo przy każdym otwarciu drzwi włącza się to badziewie w E36 przełącznik był przesuwany i umożliwiał wyłączenie wszystkiego... a tu nie

To mnie powaliło też muszę mieć takie...

Podstawa, ja naciągam skarpety pod kolana, lans zobowiązuje

Mofrii, wyłącznik główny można oczywiście zrobić - zakładasz go na kabel, na którym pojawia się sygnał po otwarciu drzwi i tyle - ale trzeba by pomyśleć tak, żeby działał on pod tym wyłącznikiem w lampkach, który teraz wyłącza oświetlenie tak jak piszesz, czyli jednorazowo. Bo z łatwością można dorobić dodatkowy, ale umieszczać gdzieś dodatkowy przycisk to trochę druciarnia, chyba że ktoś ma jakiś ciekawy pomysł na jego umiejscowienie.

A na 19" to liczyłem na sponsoring ze strony pana młodego, ale niestety

Fajny mod z tym oświetleniem . Auto zadbane i świetnie się prezentuje w szczególności na fotkach ze ślubu

Ostatnio wymiana płynu chłodniczego, bo czas już na niego był. Pozytywna sprawa to wszystkie regularne wpisy z wymiany w książce serwisowej (również dla wymiany płynu hamulcowego), widać Niemiec dbał .
Przy przeglądzie w rozmowie z panami mechanikami dowiedziałem się, że BMW ciężko się odpowietrza. Wg mnie jedyna trudność, którą trzeba pokonać, to znalezienie jakiegokolwiek śrubokręta , potem idzie już łatwo . Napotkałem jednak jedną trudność, mianowicie jeszcze przed rozpoczęciem zauważyłem, że śrubka przy spuście w chłodnicy jest uszkodzona. Udało mi się ją wykręcić i później z powrotem wkręcić, jednak przy wkręcaniu urwała się. W sumie nie problem, przy najbliższej okazji się wymieni na nówkę. Mała fotka:



Nie robiąc sztuki z doboru płynu, użyłem Mobil Antifreeze Extra, spełniający normę BMW.

A tu mały Geburtstagsgeschenk (tak, tak, to dzisiaj ), który powinien w przyszłości zaoszczędzić szukania bitów po całym garażu. Mam równie dostęp do zestawów Grene na grubsze robótki, więc jestem w tej chwili samowystarczalny:

mam te same nasadówki... dobra sprawa ale jeszcze Bity muszę sobie skołować...