BMW Sport

borowik i sen zimowy..ona nadal ładny

Kolejny wpis do dziennika 7. Po ostatnich wymianach jezdzi lepiej niz dotychczas. Po odbiorze od kolegi Artura, ktory z sercem podchodzi do Beemek, nie poznalem wlasnego auta.

Wymienil odme i kompletny drazek kierowniczy... Zupelnie inne auto Mam wrazenie, ze silnik chodzi po prostu ciszej i lepiej reaguje na gaz. W koncu tez poprawila sie praca skrzyni, do ktorej mialem tez lekkie zastrzezenia mimo remontu (!) przed paroma laty. Stara odma byla calkowicie zapchana, podobnie jak prowadzace do niej weze... Nie polecam Shell 5w40. Wymienialem go sumiennie max co 10tys km i od ponad 7 lat tylko mi nabrudzil w silniku Co prawda oleju nie ubywalo, a popychaczy nie slyszalem nawet w mrozne poranki, ale nagaru dosyc sporo. Co ciekawe u kolegi w mlodszym e46 serwisowanym tylko w ASO przy przebiegu 170 tys. nagaru w silniku bylo duuuuzo wiecej (oryginalny olej BMW...).





A tu juz nowe komponenty na miejscu:





Porzucajac Shell postanowilem przetestowac cos nowego. Jako, ze poganiam regularnie moja e38 po lewym pasie autostrady postanowilem przetestowac 5w50. Poczytalem troche na necie i kupilem w bardzo korzystnej cenie olej Pennasol. Po paru tys. km. sprawdze na filtrze ile zebral nagaru. Jesli zauwaze, ze fajnie czysci, to zostaje. Jesli bedzie lipa, to wleje Liqui Moly albo Motul.

Sam olej jak juz wspominalem jest tani i.... ma zapach whisky



Zmieniajac olej pozbylem sie pocenia przy misce. Winowajca byla uszczelka wokol czujnika poziomu oleju w misce. Uszczelke samej miski wymienilem przy okazji rowniez.









Standardowo Mann i Knecht



Drugim trafionym w dziesiatke byl drazek kierowniczy. Borykalem sie z ciezko pracujaca kierownica i pojawiajacymi sie czasem cichymi stukami. Noszenie w koleinach zrzucalem na luzy w tylnym zawiasie. Nic bardziej mylnego. Po wymianie samego drazka auto znow jezdzi jak po szynach i wreszcie kiera chodzi jak powinna Zakochalem sie od nowa w staruszce Prawdopodobnie zapieczony byl ktorys sworzen na koncowce i przez to byly cyrki z kreceniem kiera.

Zwloki sprawcy po ponad 240 tys km



A tu swiezak



Przy okazji wymienilismy gumy stabilizatora, bo juz na oko byly podejrzane



I po raz trzeci za mojej kadencji laczniki stabilizatora, zeby wykluczyc jakiekolwiek zrodla stukow



Walal sie u mnie w graciarni jakis wahacz, wiec i on zostal zamontowany



Starego spotkal taki los



Na koniec jeszcze tylne klocki z czujnikiem, bo stare szybko sie skonczyly



i w trase!

dobry serwis

Tu jeszcze pamiatka z zimy

ale play nie działa jak wciskam

fajne podejście i dobry dupowóz

podejście do tematu odpowiednie

PS. Linia E38 jest ponadczasowa gratki

Podoba mi się i pochlebiam taki sposób użytkowania samochodu . Cieszyć się ,korzystać z auta ale i jednocześnie inwestować w nie .......
Pozdrawiam !

dobry serwis to podstawa, u Ciebie zawsze jest dobry

ha! jest moje "ulubione" rondo

Mala aktualizacja. Powoli bede sie zegnal z E38 Dokoncze te wspolne 100.000 km i wystawie ja na sprzedaz Chyba... Na sama mysl serce mnie boli







I pare fot z reki mojego kolegi: http://www.berlinrichstreets.com/

Ostatnia fota super

aż trochę szkoda będzie, no ale liczę, że następca pozwoli szybciej zapomnieć

bardzo sympatyczna 7er

X2 i to w dobrym kolorze

nie wiem jakie auto planujesz w miejsce E38, ale ciężko będzie o godnego następce
wygląda

Dzięki Panowie za mile słowa

nie jestem jeszcze pewien co będzie następne. jest tyle ciekawych aut, które mnie kręcą... Wiem jedno. Do e38 będę miał potężny sentyment i ciężko mi będzie się odnaleźć w czymś innym. Cabrio to fajna sprawa, ale zawsze po powrocie do E38 czuję się jak "w domu"... Boje się, że jakieś inne autka mi tego uczucia nie zapewnią

Kupisz sobie 840i to po E38 nie będziesz płakał

zostaw dla wnuków nie sprzedawaj oni ją za parę lat docenią ...............pedał w podłogę dziadek

fajnie wygląda na tym kole, zadbana E38

E38 wrocila znow do lask. Przylapany podczas wyjazdu do Pragi

E38 w swoim zywiole

Świetna fura nie popełniaj mojego błędu nie zmieniaj przypadkiem marki