BMW Sport

No mi kiera jakoś specjalnie też nie leży, ale ważne, że się podoba. Co do reszty to nie mam zastrzeżeń. Bardzo fajne BMW.

eSej - znajdzie się znajdzie, trzeba tylko być cierpliwym ;}

No to garść nowości z życia bordowej - po pierwsze, w tym roku ponownie zawitaliśmy do Skoczowa, żeby wspomóc trochę WOŚP i przy okazji zapewnić nieco rozrywki zaangażowanym w zbiórkę mieszkańcom. Bordowa (głównie za sprawą dzieciaków) otrzymała lakier w wersji technicolor:





a potem z piszczącymi wolontariuszkami w środku poślizgała się trochę po niespecjalnie foremnym placu :







Niestety podczas imprezy odszedł od nas w tragicznych okolicznościach nasz przyjaciel - pozwolę sobie wkleić fragment nekrologu:

------------------------------------


Z żalem zawiadamiam, iż w dniu dzisiejszym po ciężkiej chorobie spowodowanej sowitym upalaniem podczas finału WOŚP w Skoczowie, przeżywszy lat jeden i pół odszedł od nas nagle wielorowkowy pasek napędowy o numerze OEM 11281247986.

Osierocił on pompę wody, pompę wspomagania oraz dwuletnią sprężarkę klimatyzacji o imieniu Sandra.

Będzie nam go brakowało, a pustki, która po nim pozostała nie wypełni nawet wentylator chłodnicy.

-----------------------------------

Na szczęście dość sprawnie udało się zorganizować nowe części i po dwóch dniach L4 rudzielec wrócił do życia



Z nowości - do garażu trafił komplet ori motorsportów w dwóch szerokościach, które po odnowieniu trafią początkiem sezonu na samochód (postanowiłem pójść w nieco bardziej "stockowy" wygląd).





Na zdjęciach widać też oryginalny bagażnik do coupe, który przerobiłem ostatnio na wersję w czarnym macie, a w kącie od 2 tygodni leżą skręcane listwy progowe M3, które mam nadzieję w końcu uda mi się polakierować...

I póki co to chyba tyle - jak coś się zacznie dziać, to oczywiście zdam raport.

Pozdrawiam,
Tommy

aaa i bym zapomniał - od jakiegoś czasu w moim garażu mieszka niejaki Tadeusz.

Tadeuszu - przywitaj się:



Generalnie Tadeusz jest Włochem (przynajmniej tak twierdzi) i pomaga mi w niektórych pracach warsztatowych. Ostatnio na przykład zajął się odbudową silnika do mojej Fiesty:



Jak zmajstrujemy coś nowego to dam znać

Pozdrawiam,
Tommy

Czarna skórka o wiele bardziej mi się podoba. Kierownica... Sam nie wiem, w miarę OK. Pozdro dla Tadeusza

daj sobie spokój z tym bagażnikiem... masakra będzie wg mnie.

Fajna akcja z orkiestra szkoda tylko sp paska

kszyhu - bagażnik pojawia się tylko podczas wypadów na stok (broń boże na co dzień )

Witam!
Str. 6.. the best
Pozdrawiam..

Kolejne njusy - w przerwach między pracami nad cabrio udało mi się w końcu ogarnąć motorszproty:

Podkład:


Baza:


I na gotowo:




Na przód trafią Dunlopy w rozmiarze 205/45, na tył Fuldy 215/45 lub 225/45 (muszę zrobić przymiarkę jak się to ułoży).

Aaa - i bym zapomniał. Korzystając ze stołu pełnego lakierów i innych specyfików Tadeusz zaczął się rządzić za barem:



Pozdrawiam,
Tommy

Dawno się nie odzywałem więc chyba najwyższy czas nadrobić zaległości - ostatnio z E36 działo się niewiele, ponieważ około pół roku temu zamknąłem się w garażu z moim Escortem (jest o nim tutaj)

Ale mimo to ostatnio udało mi się zdobyć parę fajnych rzeczy. Przede wszystkim przytargałem na podjazd dawcę organów:



Jest to w pełni oryginalne i równie oryginalnie zdezelowane 328 (mechanika na szczęście jest ok). W zasadzie można powiedzieć, że kupiłem silnik - resztę samochodu dostałem gratis.





Z fajnych rzeczy ma oryginalny wydech z pełnymi katalizatorami (ostatnia puszka to ori - ma tylko naspawane to okrutne końcówki), m-pakietowy zawias, klimę, tempomat, centralny z ori alarmem, fotochrom, sportsitze, pakiet chrom, ori elementy m-pakietu (listwy, zderzaki, lusterka), sekwencyjne lpg oraz (to moja ulubiona pozycja) - fabryczną szperę w idealnym stanie.

Jak tylko skończę bawić się z cabrio szykuje się swap.

Pozdrawiam,
Tommy

Kilka nowych zdjęć - na przełomie czerwca i lipca wybrałem się bordową do Poznania na imprezę o dźwięcznie brzmiącej nazwie Gran Turismo Polonia.

Bordowa pozwiedzała więc Poznań:







A ja korzystając z przywilejów bycia blogerem miałem okazję przyjrzeć się trochę samochodom dla ludzi, których nie stać na zakup takich rarytasów jak 19 letnie e36











Pełna relacja z eventu oczywiście na Prentkim.

Pozdrawiam,
Tommy

szkoda że tak mało o bawarce... bo to jednak jej galeria

Spokojnie - teraz jeszcze przebudowuję moją fiestę, ale za niedługo w temacie BMW będzie się działo bardzo dużo ;} Obiecuję nadrobić wtedy te wszystkie off topy

spoko event

Zbiorcza aktualizacja tematu. Ci, którzy śledzą prentkiego wiedzą co i jak ale, że nie każdy tam zagląda to postanowiłem uzupełnić temat o nowe wieści.

Przede wszystkim pomiar sprężania w b28 dał na tyle optymistyczne wyniki, że w końcu zapadła decyzja aby jednak zamienić 318is na 328i:





Tak więc korzystając z ostatnich momentów przyjaznej aury zabrałem kibel do Straconki i wyrzuciłem z niego motorownię:







Jak się okazało, moja radosna i nieskrępowana zabawa z kiblem miała wpływ na to jak skończyło swój żywot ślizgające się sprzęgło. Pod oddzieleniu skrzyni okazało się, że przybrało ono postać proszku:



I teraz tak. B28 siedzi już pod maską bordowej, a ja walczę obecnie z uporządkowaniem tego burdelu, który został po przekładce. Udało mi się przerzucić od razu wał, szperę i półosie na dużej głowie tak więc mam w zasadzie gotowy zestaw do zimowej penetracji zasp. Silnik dostał też nowe sprzęgło, filtry, zimmeringi, płyny, chłodnicę i parę innych rzeczy. Podobną odbudowę przeszła skrzynia i napęd (nowa podpora wału, łączniki, poduszki etc).

Korzystając z tego, że przód był rozebrany postanowiłem odświeżyć też atrapę, rozpórkę i przy okazji polakierować listwy progowe, za które zabierałem się już dobre pół roku:





Z kiblem dostałem też bardzo ładny kolektor z m52. Początkowo planowałem włożyć od razu ten z M50 ale ponieważ ciężko było znaleźć nieprzerobiony w normalnej kasie (chciałbym przebudować go samodzielnie aby mieć pewność, że wszystko jest tip-top) postanowiłem odłożyć to do wiosny.

Żeby jednak nie było, że mam nudny kolektor wpadłem na pomysł żeby trochę go odświeżyć i sprawić by wyglądał nieco bardziej "rasowo":



W długi weekend udało mi się też poskładać polakierowany przód i uzupełnić go o brakującą dokładkę i kratkę zderzaka:



Mam też przednie soczewki z boscha i kilka innych gratów, za które zabiorę się lada dzień. W weekend powinno udać mi się wykończyć komorę silnika więc w miarę możliwości wrzucę kolejne zdjęcia.

Co jeszcze - do piaskowania pojechały hamulce i stabilizatory z 328 (jeszcze nie wiem jaki otrzymają kolor ale coś wymyślę).

I póki co to chyba tyle - więcej newsów już wkrótce ;}

Pozdrawiam,
Tommy

Deska poliftowa z poduszką z tego sedana spasuje Ci do Twojego coupe ?

Kurna, a ja już nie mam 328, można by wtedy sprawdzić, która miała lepszą kondycję .

meski silnik

nie spasuje, inne są w coupe