BMW Sport

Pytam bo nie miałem do czynienia z powłokami kwarcowymi i ceramicznymi. Czytam, zbieram informację i zdecyduje czy kupuje Mohsa i ktoś doświadczony mi tym zabezpieczy lakier czy jednak będzie coś tańszego - bo są ceramiczne powłoki np. Duraglosa, które są podobno łatwe w aplikacji - i zadziałam sam (lakier bedzie ogarnięty profi przed zabezpieczeniem).
Dzięki za podpowiedzi

Pozdro

A koledze zapomniałem polecic nowego szamponu Gyeon Bathe+ (koniecznie z plusem w nazwie, wyposaż się od razu w mitt, woolie tez przydaje sie pozniej jak coś zastosujesz "grubszego"), myślę że jest to to czego Kolega szuka. Poczytaj co ma w składzie

Tez sie zgodze calkowice oddac komus co robi a pozniej tylko dbac o nia zgodnie z sztuka
Napewno Cie taniej wyjdzie

Cześć.

Wiosna nadeszła a moje 330i jeszcze na zimówkach, które idą na giełde. W weekend majowy zmiana na wywoskowane letnie koła

Od 2 dni samochód jest w zaprzyjaźnionym zakładzie. Do zrobienia były wykwity na tylnym rancie nadkola oraz przy samych progach (tam gdzie kiedyś ktoś miał chlapacze z przodu).

Nie będę oszczedzał i przy okazji zostały zdjęte zderzaki, progi oraz przednie błotniki by zobaczyć czy jest jeszcze coś do zrobienia.Okazuje się, że Bmw jest bardzo zdrowe i dzisiaj oglądając zrobiłem te zdjęcia.
W tym momencie na samochodzie nie ma najmniejszego grama rudej (nawet wykwitu). Błotniki od wewnątrz na rantach jak widać na zdjęciu miały delikatny nalot rudej. Zostanie to wypiaskowane i zabezpieczone. Wjedzie też jakieś zabezpieczenie w każdy profil zamknięty.

Robota bardzo profesjonalna a każda śruba przed przykręceniem zostanie "wysmalcowana" jakimś siuwaksem antykorozyjnym, który zasycha. Do zakłądu mam niedaleko więc codziennie po południu jestem i podglądam sytuacje.

Po odbiorze lakier przejdzie kuracje "detailingową" i dostanie zabezpieczenie a elementy, które dostaną nowy lakier/klar po utwardzeniu potraktuje odżywką/glaze Meguiars a wosk za jakiś czas. Niestety nie będę już mógł powiedzieć, że mam 330i w pełni oryginalnym lakierze (bo tak było) bo miejscu naprawy tylnego błotnika będzie nowa baza a do odcięcia klar - ale jest dokumentacja i poprawki bez oszczędzania. Z drugiej strony dla mnie nadal zostaje nie ruszony w pełni oryginał w dodatku wiedząc co mam i znając już każdą szpare w tym aucie lepiej się czuje.

Myslałem nad sprzedażą ale nie chce mi się szukać auta w choć podobnym stanie do mojej. Dzięki temu, ze auto jest tak zachowane nie szkoda pchać sporej kasy w te zabawy...


Poniżej kilka zdjęć:



Pod prawym błotnikiem:


Pod lewym błotnikiem:


Pod programi prawy/lewy: (widac na końcach gdzie był wykwity)



Prawy tylny błotnik: (tutaj były wykwity)


Lewy tył (fabryka, jest czysto wiec tylko czyszczenie i konserwacja):


Błotniki wyglądają od spodu tak. Trochę rudego nalotu w rancie, gdzie 'wchodzi' plastikowe nadkole zostanie wypiaskowane i zabezpieczone:


Straty jakieś musza być i są. Musże kupic 2szt. plasitkowych spinek przednich nadkoli a także jedną śruba na torxa od przedniego błotnika będzie do zmiany. Człowiek, który to robi twierdzi, ze nikt nigdy nic tam nie odkrecał.


Po 15 maja jedziemy na regeneracje Vanosów i pewnie M54 odżyje zaraz po tym nowe sprzęgło Sachs'a (być może z kołem dwumasowym). W tzw. miedzyczasie nowy olej z filtrem, filtr powietrza i kabinowy.

Pod odbiorze i wygłaskaniu lakieru poproszę kogos o jakies lepsze zdjęcia

Pozdrawiam

!kuchar, wzorcowe podejście do bryki!
Typowe miejsca gdzie łapie ruda w e46.

dają znać o sobie?

Typowe ale zupelnie normalne w przypadku 14 letniej E46. To co zobaczyłem mnie bardzo pozytywnie zdziwiło bo było bardzo mało a teraz jest zupełnie czysto.


Jest cicho, nie grzechotają absolutnie (a jak juz to bardzo cicho, wychwyci tylko ktoś kto siedzi w świecie Bmw) ale ma być jak fabryka dała. Poza tym nie ma szans zeby w M54 po przelocie 190kkm Vanosy i ustawienie wałków było wzorowe

Dlatego samochód pojedzie do Kliniki BMW.

Pozdro

Dobre podejście do tematu (jak zawsze )

Rozumiem i popieram

Jak zwykle pedantyczne podejście do auta

Fachowe podejscie do tematu

Bardzo lubię zaglądać w tą galerię.

pięknie się dzieje!

Diabeł tkwi w szczegółach dobra robota

Zdrowa sztuka Podejście

zostawiasz ją w oryginale tzn żółte światełka?

W sensie pomarańczowe kierunki ? Chyba tak bo mi się podoba.

fajnie, pierwsze koty za ploty



wielkie mi halo, chetnie bym sie zamienil i juz mial te uroki poliftow z czaszki

trzymaj w orydżinalu, niedługo sie beda bic o polifta z tym motorem

Dziś oglądałem, jutro odbieram. Pierwsze za płoty i ostatnie bo wszędzie sucho i czysto a gdzie się dało nabite jest zabezpieczających siuwaksów


Nie zamierzam psuć porzadnej serii Bmw. No chyba, ze skompletuje pakiet-M zewnętrzny ale tylko i wyłącznie kompletny - zastanawiam się bo urok 330i w tym lakierze i tego zderzaka z kratką osobiście do mnie trafia i się podoba. Wolę mpakietowy środek, który poza gałką i podstopnica jest już w całości.

Po lekkim przepolerowaniu auta w zakładzie w piątek ręcznie przelece je cleanerem a potem Chemical Guys Butter Wax - jest to środek "all in one" więc 3 dniowy klar na błotnikach raczej to polubi.

Pozdrawiam

W długi weekend spędziłem troche czasu przy Bmw. Jakies 12h w piątek i 7h dziś. Koła letnie na miejscu, podczas zmiany kół nadkola zostały wymyte jakaś mocną chemią i zabezpieczone żelem do plastików FinishKare Trim.

- Lakier wymyty i potraktowany środkiem od smoły oraz Ironx'em: (za duzo roboty te środki nie miały bo 2tyg wczesniej przed lakierowaniem błotników całe auto było nimi robione+glinka)


- później Meguiars UC i ręcznie cały samochód (wcześniej było lekko maszyną i pastą 3M)


- szyby umyte Megsem i na to Rainx


- na koniec lakier został odtłuszczony i dwie warstwy Collinite w odstępie jakis 15h:


-do mycia jest szampon oraz QD Duraglosa:


Wosk się fajnie utwardzi i przy moich przebiegach spokojnie wytrzyma 6-8 miesięcy (wspomagany QD co mycie).

Może jutro cyknę jakieś zdjęcia.

Pozdrawiam