BMW Sport

geoff, poszukaj galelerii Makssa zanim napiszesz dalsze głupoty.

No i jak te gluche pukniecia? Wyszlo co to? Bo u mnie gluche pukniecia, bardzo wyrazne, przy przejezdzaniu przez poprzeczne przeszkody np. przejazd kolejowy, to konczące sie tuleje wahacza np.

PS Do opon masz srodek z shiny garage?

Jeszcze nie doszedlem co to bo nie mialem czasu a trzeba by wymontowac amortyzator a srodek do opon mam z meguiarsa

KEMN1, u Ciebie będą to łączniki stabilizatora jeśli objawia się to przy niskich prędkościach.

Ps. Saper no no, teraz to ja muszę swapa robić xD Piękna furka.

forest, myślę, że jakbyś nie miał szpery to miałbyś problemy z rafalskim, masa Twojego auta, lekkie koła, dobre opony i szpera, widziałem Twoje starty na żywo, gołym okiem widać, że najbardziej kleiłeś się do nawierzchni. Z rolki na suchym z rafalskim obstawiam zero szans.

z rolki o ile diesel szybciej ruszy;) bo jak równo to zanim napompuje turbo to forest będzie z 3 długości z przodu

Ojjjjj Akurat 330d czy to Pawła czy też Rafalskiego to reakcję na gaz i charakterystykę ma fajną... 3 długości to żeby uciekł konkrent to chyba musiało by 330d z 1500rpm jechać... Sam jestem ciekaw takiej kreski / rolki

3000obr w 330D to praktycznie nie ma laga żadnego.

ja na tej samej turbinie nie mam laga na rolce 3000obr a co dopiero 3 litrowy motor..

Ojj tam ajj tam , diesel na pole ;x

Co do dodanych filmikow z Torunia przez foresta to startowal z Markiem , ja z markiem tez jechalem dwa razy , jego czas 15,2 moj 14,5 , roznica "NIBY" 3km i okolo 40nm , czemu niby ? Bo moim zdaniem u Marka jest troche mniej mocy i nm bo 0,7 roznicy to jest sporo. A jak dobrze wiemy , hamownia hamowni nie rowna , bylem ostatnio u nas z pablem na hamowni ale wykres wstyd pokazywac. Forest w Toruniu mial czas taki jak ja , tylko predkosc na mecie mowi za siebie kto z rolki bylby szybszy , takie moje zdanie. Ale i tak auto foresta robi mega robote , mam sporo wiecej mocy i nm a roznica nie duza.

A moim zdaniem różnica polega na tym, że masz 46nm więcej, co jest niemało oraz lżejsze koła.

Program i pomiar był wykonywany w Goodhope, poczytaj o nich.

Poza tym moje starty były średnie, tylko raz udało mi się zejść poniżej 15,5 czasem 15,2.


Co do tematu to widziałem je kiedyś na E46Fest w Poznaniu i wtedy wyglądało mega

Aż żałuje, że nie startowałem w Toruniu, ale będzie okazja to nadrobię zaległości, o ile będzie sucho wyjdzie chwila prawdy

Z rolki Rafalski rafalski bedzie szybszy wiadomo moment zrobi swoje tylko ze ja wszystkie mody co robilem nie byly po to zeby zamykac licznik na autobahnie tylko po to zeby byc szybkim w ruchu miejskim na wieczornych wypadach na miasto a w takich warunkach nie widze takiego czy innego diesla o podobnej mocy

Co by nie bylo osobiscie klekotem bym nie jezdzil
Prawdziwe sportowe samochody jezdza na benzynie

Sportowym autem to mozna nazwac m3 zwykle e46 jest conajwyzej usportowione

Ja tam już 330Ci uważam za auto w pełni sportowe

M3 to wymiatacz a sportowe auto to takie ktore odbiega osiagami od przecietnego samochodu a e46 juz od 2.5i uwazam za sportowe.
Druga sprawa ze gdyby porownywac diesla do benzyny trzeba by bylo wsadzic turbo do benzyny a wtedy nie byloby czego porownywac.
Klekot nigdy nie bedzie sportowym samochodem a jego usterkowosc to juz inna inszosc

Akurat m57n usterkowosci zarzucic nie mozna rozmawialem przed kupnem z takim naszym miejscowym magikiem od BMW i gosc jest poprostu przekozak.wie wszyatko i sie radzilem czy wybrac 330ci czy 330cd i powiedzial mi zebyn bral diesla bo to najlepszy silnik w e46 i szczerze mowiac przyjemnosc jazdy 3.0d w niczym nie odbiega tej z benzyniaka bo nawet dzwiek.jest przyjemny dla ucha najlepiej zeby wypowiedzial.sie.ktos kto.jezdzil dieslem i benzyna ja mialem wybor moglem kupic 330ci ale kupilem diesla.bo wedlug mnie.jest poprostu lepszy a nie zwracalem uwagi na.spalanie 330cd po programie.to.bajka. 320cd to jest klekot nie ma tragedi ale w porownaniu do 330cd to dwa swiaty

Mialem 330ci i mialem 330cd po programie (za dobrych czasow, eh)- dzwiek w Ci (po wywaleniu katow i malych modach) oczywiscie na + dla benzyny, choc w serii zero szału,bo wykastrowany strasznie.
Odczucia z jazdy- raczej na plus dla diesla,bo moment robi swoje, auto wydaje sie bardziej wgniatac niz w rzeczywistosci wgniata
Bezawaryjnosc- najwieksza bolaczka 3.0d sa klapki w kolektorze, moj diesel jakos 10 tys po sprzedazy sie rozsypal,bo okazalo sie ze ktos juz wczesniej grzebal przy tych klapkach i ich nie usunal,a polowy juz nie bylo. Pozniej rysa na tloku itp i silnik poszedl out.
Za to 330ci wciaga olej
Spalanie- najwieksza roznica w trasie- diesel potrafil mi spalic 6.5/6, benzyna najmniej chyba 7.8. W miescie PB ok 11, diesel 9.

Jak sie usunie klapki i sie dba.leje sie.dobry olej.regularnie wymienia dobre paliwo i nie paluje.silnika na zimnym to bedzie.jezdzil i.jezdzil tak.samo jak 330ci.jak ktos.nie bedzie dbal to tez silnik moze sie rozleciec nie ma reguly nigdy nie ma 100% pewnosci ze silnik sie nie rozleci w zadnym aucie czy to.BMW czy Porsche jak.sie.dba to.sie ma 320cd niby jest duzo.bardziej awaryjna niz 330cd ale dbalem i auto.jezdzilo o diesla trzeba bardziej dbac niz o benzyniaka

m54b30 też nie jest jakoś superbezawaryjny..


A co do auto to bardzo ładne Musi się "przyzwoicie" poruszać