BMW Sport

Na razie nie ruszam silnika. Chłodniczka najprawdopodobniej wpadnie, Roger nad tym myśli.



A co mam napisać? nic gorszego się nie może stać. Słupek ok. 2500 - 3000, jedno popołudnie i autko znowu śmiga Dobrze wszyscy wiemy, że panewki w e46 320d nie są jego najmocniejszą stroną. Nie spotkałem się też z jakimiś zestawami do wzmacniania m47n, nikt takich rzeczy nie robi.

Ciekawe dlaczego...

Wielu ludzi dałoby sobie juz spokoj z m47n, ale jak idac Ty chcesz cos udowodnic, podoba mi się.

Pawel! "Wielu ludzi dałoby sobie juz spokoj z m47n", " Ciekawe dlaczego?"

grzeszak, nigdy nie szukalem jakis lepszych panewek do m47n, jednak znajac zycie pewnie za granica istnieja takie graty Jednak uwazam ze przy takich mocach i uzywanym silniku zmiana na nowe panewki mogla by zmniejszyc ryzyko awarii.

Ciekawi mnie ten projekt chociazby ze wzgledu na wlozenie tego bo miejsca na nowe turbo tam malo. W sumie nikt nie zna granicy wytrzymalosci tego silnika.

Miejsce "się" zrobi

znając Krzysztofa i jego magiczne rączki na pewno się wszystko zmieści

Jak gt2260 weszło nie ruszając klimy, to nie wiem czy tak malo tu miejsca. Wystarczy odpowiedni kolektor

No ale mam na mysli seryjny rozwiercony bo tak planują z tego co czytam. Jakby uciąć od R6 i powiesić między 3 i 4 cylindrem to sie każda zmiesci Swoją drogą czekawe czemu tak rzeźbi z seryjnym jak mozna własnie wrzucic od 3.0d kolektor

bzdura, kolektor kolektorem ale łapa silnika będzie do cięcia

Kwestia wykonania customowego kolektora to 2 wieczory i tyle. Łapa silnika custom jak ktoś chce to sam zrobiłem taką, 3 godzinki pracy w sumie, potem malowanie i tyle... Jak coś to mam foty bo moja leży gdzieś w garażu. Ewentualnie w galerii Leo też jest pokazana jego łapa - torchę inna bo moja jest chuda - jego wyglada jak most Ale on miał specyficzny plan - dolot biegnie pod tym mostem


Nie wiem, kiedyś mi się to wydawało takie skomplikowane, patrząc z perspektywy czasu to modyfikowanie tego silnika nie jest trudne. Najgorsze jest budowanie dolotu bez dobrych przecinarek. Szlifierka stołowa czy też kątowa średnio dokładna jest a tu wystarczy 1-2st błędu i trzeba się drapać po głowie.

customowy znaczy jaki? Rzeźbiony z R6 czy jeszcze coś innego ?
Jaki w końcu jest najlepszy sposób żeby zamocować wieksze turbo w tym silniku ? Kolektor od R6 i wieszanie turbo miedzy 3 i 4 cylindrem czy rozwiercanie ori i przerabianie łapy/przesuwanie sprezarki ?

Kunio,

Dawidowi chodziło pewnie o kolektor wykonany od podstaw z kwasu bez docinania ORI R6 tak samo z łapą silnika.

Zależy. Zależy jakie turbo, mi turbiny BMW średnio pasują, no może poza jednym modelem. Reszta to nuda w sumie.

Pod turbo BMW oczywiście można żeliwo rozciąć, pospawać. Pod inne turbo już nie do końca to takie easy2do. Ale zrobienie customa to na ten moment naprawdę nieduże koszty.



Rozwiercanie wylotu na pewno nie zaszkodzi ale nie zwiększa pojemności kolektora w żaden sposób ani jego przepustowości w jakimś ogromnym stopniu (jeśli w jakimkolwiek) u mnie nie było nic takiego zrobione, kolektor seria nawet nigdy od silnika nie odkręcony. Nie blokowało mnie to. Wydech 2,25" również nie blokował mnie. Wiadomo, lepsze przepływy = samo dobro.


Należy liczyć się z tym, że turbina liczona do pojemności 2.0 nie będzie generować nie wiadomo jakich mocy bo to nadal turbo liczone do tej pojemności. Im nowsze turbo, tym lepiej zaprojektowane, a nie zrobione na oko przez heńka w garażu, z gruszką założoną przez mirka sąsiada. Są tacy co takie turbo próbowali wsadzić, ale się nie przyznają do tego, nie przyznają się do porażek, koniec kropka.


Kunio, jak będziesz grzebał przy turbo, to łapę jak coś mam. Zresztą nie tylko łapę.

2 wieczory na spawanie kolektora od podstaw

haha ale ulep

Prace się jeszcze na dobre nie rozpoczęły, a dyskusja już robi się ciekawa

Nie wiem co może być w tym trudnego, że aż tak źle widzisz swój talent (aczkolwiek Twoje dzieło, jak mniemam ? nie wygląda zbyt ciekawie), ale zawsze możesz to zlecić specjaliście, a mamy trochę takich w kraju. Koszt od 1000zł w górę ogólnie

Sprawa jest dość prosta - zamawia się u pewnego pana dwie flansze - jedną do silnika drugą do turbiny. Przykręca się je do w/w elementów, otwiera piwko i po ustawieniu turbiny zaczyna łapać kolanka/rurki. Oczywiście trochę elementów będzie trzeba dociąć, ale z racji polskiej krwi nie widzę w tym problemu. Polacy to nie Amerykanie, że na każdej części musi pasować "xxx KIT"

deejeys, nie wiem czy spawales ale to sie latwo pisze ze tutaj przypasowac, tam pospawac i jest gitara. Samo ustawianie i dopasowywanie kolanek moze pochlonac duzo czasu jesli to ma byc jakos w miare zrobione. Tym bardziej ze miejsca nie jest tam jakos wiele. Jesli masz swoje CNC to flansze zrobisz sobie w jeden dzien Przypuszczam ze nie masz wiec tez troche sobie na to poczekasz. Ludzi ktorzy to zrobia nie brakuje, wrecz przeciwnie sa magicy ktorzy to zrobia na błysk Nie mialem zamiaru uderzac na Ciebie, ale widze ze juz sie podpaliles... Chcialem tylko zaznaczyc ze zbyt optymistycznie podeszles z tymi dwoma wieczorami.
Peace&love

Dante182, napisałem o wyspawaniu kolektora w dwa wieczory. No dla mnie bylo jasne, że graty typu flansze, rury to należy mieć wcześniej. Ba, sama operacja na wsadzeniu turbo się nie kończy. Dalej należy połączyć turbo z intercoolerem i dolotem, dorobić splywy oleju i zasilanie olejowe. Na samym końcu wydech. Jest co robić, a pośpiech jest wskazany przy lapaniu pcheł.

Spawac spawam hobbistycznie, pare DPF-ow wyciąłem w życiu, sam swoj wydech spawalem, sam swoj dolot spawalem. A w ostatnim czasie trochę potrenowalem na innych materialach.