BMW Sport

A mi te poliftowe szmaty w kratkę nie wadzą w ogóle, co innego te ponurasy sprzed liftu. Autko fajne, ale szkoda, ze na vanosach, radzę przyjrzeć się łańcuchowi bo te nie wytrzymywały zbyt dużych przebiegów.

Jak by łańcuch lub vanosy był do roboty, nikt by tego auta nie kupił Jak już pisałem, moim zdaniem są w fabrycznym stanie.

Wypasu ma mało to i pewnie idzie lepiej jak inne 540i bo lżejsza Dobry zakup

Wypas zawsze można z biegiem czasu dorzucić kwestia czy właściciel ma w ogóle takie widzi mi się i potrzebę

Szczerze mówiąc to jestem przyzwyczajony do minimalnego wypasu. Jak widać gustuje w klasykach, więc korbotronik czy ręcznie regulowane fotele czy inne braki dla niektórych nie do pomyślenia to dla mnie nic dziwnego. W aucie potrzebuję klimatyzacji...i elektrycznych szyb - tyle. ABS i kontrola atrakcji to też fajne wynalazki, tym bardziej że kontrolę można wyłączyć.

Marzy mi się, żeby BMW jeszcze zrobiło kiedyś męski samochód bez tego zbędnego balastu. Fajnie byłoby za kilka lat kupić jeszcze taki goły samochód, taki który odróżnia samochód od wielofunkcyjnego sprzętu AGD.

Ale ja ogólnie nie jestem zwolennikiem zbędnych bajerów. Dopiero niedawno z bólem przesiadłem się na smartfona i już mam ochotę go wywalić. Te wszystkie nowości kojarzą mi się z takim kombajnem dla mnie denerwującym, także na pokładzie samochodu.

Ze swojej strony z wypasu dokładam tylko skórzane sporty, manualne oczywiście. Żałuję, że nie mam navi, ale tylko dlatego że deska ładniej wygląda. Być może jeśli nie będzie to przeszkodą, to kiedyś zdecyduje się na dołożenie. Roleta tylna i boczne to też fajna sprawa ale to nawet nie o użyteczność chodzi, fajny bajer po prostu.

Jest to co najważniejsze...servotronic, klima, itd, na kierownicy mogę se pstrykać piosenki dół/góra, regulacje głośności też mam - dla mnie szał

kiedyś przy whisky przypomnij mi, żeby Ci wytłumaczył że jest inaczej

dawaj ją na polerkę !

kozak e39 ! naprwadę mi się podoba !

hah, postaram się pamiętać



dzięki

bez polerki się nie obejdzie. Lakier bez nadprogramowych rys z otarć itd, ale po kilkunastu latach należy mu się! to samo z reflektorami.

widze, że nie tylko ja nie lubie jak auto myśli i mądrzy się za mnie

wg mnie tez elektryka i klima to podstawa a reszta jak jest to jest jak jej nie ma to nie ma ))

dlatego tez poruszam się e32 która mi nie mówi co mam robić

fajny dupowóz do tego szybki

poleren machen i będzie ganc

Jest bardzo ladna bo jest ori i nawet te felgi wygladaja fajnie

Beatles, Ty też masz wadliwą kontrolkę rezerwy? Bo u mnie to non stop się świeci
.......... a już pamiętam.... w Twojej też się świeciła

Panie, co prawda nie do pełna, ale ja w 3 pierwsze dni 3x tankowałem!!! ...przy spalaniu średnim bliższym 30 niż 20 litrów ale nikt mi nie wmówi, że nie warto. Dotąd nie bylo dnia, żebym nie wybrał się na nocny objazd...

Śliczne auto. Czym mniej bajerów tym mniej ma się co psuć

Beatles, przez Ciebie zatęskniłem za swoją ex, zresztą pomysł powrotu do 540 od dawna mnie przesladuje


ale moja nie była popsuta jak Wasze, bo spalała 12,5-13,0 L/100km

To chyba wogóle nie jechała?

Jak wracałem od Kamila, jakiś czas po wstępnym wyszaleniu się, wyzerowałem spalanie i do samej Wawy wyszło mi ~9 litrów wg komputera. Jechałem jak ostatnia parówa, ale zdaje sobie sprawę, że da się. Po wjeździe do Wawy na ostatnie naście kilometrów znowu licznik na zero i but w podłogę... 26/100

Twoja ex bardzo miła i sympatyczna. Ja od kilku tygodni codziennie przeglądam różne konfiguracje e39 i co wydawało mi się niemożliwe, wyleczyłem się z konieczności mpakietu. Może kiedyś zawita u mnie, ale nie ma spiny. M.in to zdjęcie które wstawiłeś jest przykładem, że goły zderzak może wyglądać dobrze. Niestety, to pewnie też wielka zasługa gleby na którą ja sobie pozwolić nie mogę.

Jednak prędzej czy później na 100% coś na przód wleci. Albo Alpina albo dokładka aero

Biedna ta V8, ale skoro odpowiada właścicielowi to
30l to chyba te nocne objazdy połączone z upalaniem

a myślisz że ile wciąga ponad czterolitrowy silnik napędzający jakby nie było ciężkie nadwozie kręcący się w pełnym zakresie obrotów?

Przy nie szczędzeniu gazu, rozpędzaniu się i hamowaniu i tak w kółko nie może być inaczej.

Moja średnia z miesiąca to 18,7l/100 Ale spalanie spadło poniżej 20l głównie przez to że zrobiłem jedną dłuższą trasę
A co do wypadów wieczornych, to ja codziennie muszę przecież auto do garażu odprowadzić.... zawsze się gubię i błądzę po mieście

spalanie normalne, moja stara jak świat V8 wokół komina pali 15-16l tryb toczenie się