BMW Sport

Przewody paliwa wymieniałem bo po prostu te przy progu były zgnite i nie chciałem być unieruchomiony gdzieś na trasie. Co ciekawe nowe z ASO są stalowe w oplocie gumowym, a ori z pierwszego montażu były gołe stalowe.



Kierowałem się ceną to samo tyczy się filtrów ?

Dzisiaj kolega nagrał moje starty na obecnym miękkim setupie zawieszenia. Chce mieć jakieś porównanie bo niedługo zaczne modzić w zawieszeniu. O dziwo dupa za mocno się nie ugina przy starcie, a na hopkach jest tragedia.

Start z 3000 RPM:



Inny asfalt start z 2500 RPM:



Przydałaby się też szpera

Nie tylko Ty byś chciał

a ja mam w garażu.... i leży nie przydatna.


kupiec_fkl, dobrze pali lacza na tych "oponeczkach"

Udało mi się zakupić używane tylne amortyzatory ze sprężynami w dobrym stanie. Pochodzą ze sportowego kitu do E39 firmy H&R gdzie tył miał obniżenie -4 cm. Wysokość zawieszenia się nie zmieniła (robiłem pomiary wysokości), ale twardszy amortyzator o skróconym skoku wpłynął bardzo pozytywnie na jazdę. Poprzednio miałem sprężyny obniżające LOWTEC z seryjnymi amorami i jest bez porównania. Szukam teraz używanych amortyzatorów sportowych na przód ze sprężynami najlepiej -5 cm lub -4 cm.

W międzyczasie nastąpił też nieoczekiwany serwis z dnia na dzień urwał się łącznik elastyczny wału oraz podpora. Zakupiłem na szybkości co było pod ręką akurat trafił się SWAG (nie mam zdjęć pudełek ).

Pamiętacie tą 520i ?





















Tu już zaczęło padać i zaczeliśmy jeździć po podziemnych parkingach. Mam kiepski aparat i z fleszem zdjęcia wychodziły za ciemne, a bez za mało ostre





Ogólnie to 520i na żywo robi niesamowitą robotę auto jest prawie jak nowe. Człowiek miał je to tak nie doceniał, ale teraz przy moim obencym to jakby 10 lat młodsza była. Nie ma się do czego przyczepić wizualnie

Nie pitol! Przynajmniej obecna nie jeździ jak daewoo tico

No i dlatego nie żałuje że kupiłem 528i

Masz już jakiś plan na koła?

Na razie o tym nie myślę są wakacje i nabijam kolejne kilometry Jedyne co bym obecnie zmienił to amortyzatory przednie bo seryjne amory z obniżeniem -4 cm po prostu nie wyrabiają. Tył H&R jest genialny duża zmiana zwłaszcza w łukach

Świetna seryjka brakuje jej już tylko fajnego kółka

Obecnie coraz ciezej znalesc cos ciekawego w niemczech ale jak widac da sie..Ja probowalem na wlasna reke i niestety mi kompletnie nie szlo.Nie mowie ze jezdzilem po terytorium wroga:) ale szukalem cos juz na terytorium polski.
Wkoncu kupilem auto jezdzace juz kilka lat po polsce i jego jedyna wada jest to iz w srodku minimalnie slychac dwa boczki od polskich dziur:) Wiuzalnie i mechanicznie jest calkiem atrkacyjna i co dziwne okazala sie bezwypadkowa w co nie nie wierzylem:)
ale wracajac do tematu do tematu twojej 528i to wiadomo troche zewnetrznie do ogarniecia ale trzymam kciuki ze wszystko zmierza w dobra strone:)

pozdrawiam:)

Dzisiaj z kolegą Miłosz ustawiliśmy się na mini spota strzeliłem na szybko parę zdjęć bo kolega się spieszył no i nawet nie chciał się sprawdzić

Dzisiaj do 17 z hakiem składaliśmy te zdybane meble z forte , także słabo z czasem zwłaszcza że jutro do gdańska wracam. Co do próbowania sił to bez 2 pasów nie ma opcji zwłaszcza że plener odzwierciedla krajobraz dróg w województwie warmińsko-dziurawskim

Jakoś nie wierzyłem w te mity związane ze spalaniem M52B28, ale teraz sam się przekonałem że ten silnik pali mało.

Maksymalne średnie spalanie jakie osiągnąłem na zbiorniku paliwa wynosi 11,5 litrów na 100 km. Tymczasem ostatnio zalałem do pełna:



Dzienny licznik kilometrów zawsze zeruje z licznikiem spalania. 9,7 litra jest to spalanie z kręcenia się po Olsztynie i Kętrzynie oraz kilka 50-100 km tras. Nie jest to spalanie z jednej długiej trasy tylko ponad tydzień normalnej jazdy po mazurach . Test nr 6 pokazał, że jeszcze w baku zostało 7,1 litra paliwa (674 km = 65 litrów):

zawesze mówiłem, że BMW z dużym silnikiem palą mało w trasie

30-40% z tego to miasto. W trasie to 3 razy zszedłem do 7 litrów

Ps. dzisiaj sprawdziłem do ilu można na maxa zejść wieczorem gdy jest mały ruch w trasie. Zalałem pełny bak wyzerowałem dzienny przebieg oraz spalanie i zrobiłem małą trasę 60 km. Średnie spalanie na komputerze wyniosło 6,7 litra na 100 km nie wiem czy da się zejść niżej. Po prostu utrzymywałem stałą prędkość mniej więcej 110-120 i dynamicznie do niej przyśpieszałem starałem się nie używać hamulca. Komputer nie przekłamuje bo był wcześniej sprawdzany. Oczywiście na codzień tyle nie pali w trasie bo jest większy ruch

Mały update dzisiaj wymieniłem amortyzatory przednie. Wersja budżetowa:



Jak na tą cenę to są OK w końcu autem nie buja po wpadnięciu w nierówność. Zobaczymy ile wytrzymają w razie co jest gwarancja na 2 lata. Obecny setup zawieszenia to amortyzatory MTS + sprężyn LOWTEC -5 lub -6 cm na przodzie i amortyzatory i sprężyny H&R -4 cm na tyle.

W międzyczasie zrobiłem 710 km na ostatnim baku (w zbiorniku zostało 5 litrów):



Ogólnie auto ciągle jeździ od początku lipca zrobiłem ok. 4000 km

Bo to dobry zakup był

od ponad roku mam przyjemność śmigać e39 na zawiasie MTS'a (przod+tył), tyle, że na seryjnych sprężynach. Śmiga się bardzo wporzo. Wad- brak.