BMW Sport

Pawel!, nie słyszałem nigdy nic o rozpadających się filtronach ale z drugiej strony bardzo nie szukałem Wcześnie bardzo możliwe, że był to Mann. Nie pamiętam dokładnie. Oleju weszło mi jakieś 6,3. Jutro rano sprawdzę stan i ewentualnie doleję przed wyjazdem do pracy.

Zbiornik to pomalowany przedlift.

woytek13, też mnie na dniach czeka taki sam serwis,jutro zamawiam olej i filtry,tylko,że oliwa z Motula, filtry z Manna. Jedynie kabinowy z Filtrona biorę,ale z węglem,albo Boscha,zobaczę.
Lubię bardzo zaglądać do tej galerii,bo zawsze coś się dzieje,raz drobne zmiany,raz grubsze,ale widać, że auto ma z Tobą bardzo dobrze
No i zdjęcia zawsze profi,nawet z wymiany oleju fajne fotosy wyszły.

Postanowiłem sobie, że zwalczę teraz lenistwo i do każdych zabaw w garażu będę zabierał aparat. Lubie robić zdjęcia, a aż tak bardzo mnie to nie spowalnia przy pracach

woytek13,

będe do ciebie często zaglądał i podpatrywał bo kupiłem praktycznie bliźniacze auto

Black Dynamite, dzięki ale nie jestem raczej żadnym wyznacznikiem jakości, jeżeli chodzi o modyfikacje lub nawet regularne serwisowanie.

Mimo wszystko zapraszam

Wczoraj chyba mijałem autko na trasie z Lublina, jeśli to Twoje to prezentuje się super.

Waga koła na minus ale teraz to zupełnie inne auto
Wygląda mega świeżo jak to było już pisane.
Gdyby jeszcze profil opon był mniejszy

Dlaczego tył auta wydaje się taki zadarty do tyłu?

lukasbmw, bo tył jest wysoko Tzn nie wysoko, ale wyżej niż przód. Moszna powiedzieć że to wysoko w syndykatowym słowniku BMW Mi to nie przeszkadzało i widać to tylko na niektórych zdjęciach. Normalnie praktycznie niezauważalne, a umożliwia parkowanie do krawężnika przynajmniej tyłem przez co auto nie stało się totalnym weekendowym pomnikiem (co podkreślam wielokrotnie ).

Zabawy z autem i doprowadzaniem do perfekcji ciągle trwają. W ostatnich dniach wymieniłem:

- ogranicznik drzwi w drzwiach kierowcy. Co dziwne mój stary wyglądał inaczej niż ten który zamontowałem ale działanie poprawne. Coś klika i chrobocze ale dociera się i po jednym dniu otwierania już jest lepiej. Ja założyłem ten "obudowany"


- minimalnie wyczuwam wibrację podczas jazdy, a wiem że felgi były świeżo malowane więc sprawdziłem czy zostały pomalowane w miejscu styku z tarczą. Oczywiście były więc wyczyściłem to papierem, tarczę też dla spokoju.



- górna rurka odmy była regenerowana podczas jednego z serwisów przy pomocy silikonu. Trzeba było na szybko i działało to okej, ale trochę wiocha więc wymieniłem na nową



- ostatni problem to tuleje wahacza przedniego. Pan diagnosta na przeglądzie stwierdził że lewa padła, więc wymieniłem. Tak wygląda truchło :



Ale z tulejami mam taki niuans, że wypadają mi z nich te gumowe pierścienie które są po obu stronach tulei tylko wciśnięte. Z obu stron luźne i wystają. W tej tulei, którą wyrzuciłem nawet jednej gumki nie było bo gdzieś wypadła. Dlaczego tak się dzieje?

Nuda w temacie, auto zasuwa aż miło a ja kupiłem sobie kolejną paczuszkę kosmetyków do niego Dzis testowałem preparat do tapicerki skórzanej Mainz Embellish. Wziąłem bo chciałem sprawdzić i nic nawet nie szukałem w necie co mogę tym osiągnąć. Efekty będzie widoczny na zdjęciach ale po kolei:

Pacjent przed:





Preparat i aplikator:



Kilka zdjęć dla porównania "przed/po":




(prawa po)


(lewa przed, prawa po, góra środka po)


Kanapa "po":


Fotel "po":




Detale:




Podsumowując to nazwał bym go: "lepszy rydz niż nic". Aplikowany zgodnie z instrukcją wydaje mi się trochę zbyt błyszczący. Za bardzo przypomina fotel spryskany plakiem no ale może do jutra coś się zmieni jak skóra wchłonie go bardziej. Fakt, że błagała już o jakieś namaszczenie więc nie będę marudził ale drugi raz bym nie kupił. Poszukam lepszego


Teraz drugi pseudo-test, bo kupiłem nowy dressing do opon i plastików zewnętrznych ValetPRO Black To The Future i tak wygląda po dwóch dniach od aplikacji i jednej nocy pod chmurką:


Też bym się zastanowił mając kupić to raz jeszcze, gdyż za mało czarności. Tutaj wybór był taki, a nie inny gdyż jest to środek do opon oraz plastików no ale jak widać jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Jedyny plus, że jest bardzo wydajny

to chyba najlepsze podsumowanie tych kosmetyków
ale lepiej zabezpieczysz/przetrzeć tym niż niczym czy mokrą szmatą

Do skory swietny jest Gliptone, jest na necie zestaw do czyszczenia + konserwacji ze szczoteczka, pedzelkiem i szmatka za około stówke. Nic sie nie świeci, nie klei, pieknie wyciaga brud ze skory i co najfajniejsze genialnie pachnie skóra w aucie Taki zestaw starcza spokojnie na dwa lata czyszczac co 3-4 miesiace skore.

W domu mam już zestaw Colourlock'a i tam niby jest ten "Leder Versiegelung" którego można nazwać preparatem zabezpieczającym. Ale szukałem czegoś do regularnego balsamowania, stąd decyzja o sprawdzeniu tego Mainza. Robiłem większe zamówienie ze sklepu, więc dorzuciłem ten mały testerek. Płaczu nie ma

woytek13, ogranicznik założyłeś od polifta stąd różnica dobrze wiedzieć, że pasuję zamiennie

Tak było jeszcze wczoraj:





A tak już dziś:






Auto sprzedane, ale na szczęście zostało na forum