BMW Sport

Witam wszystkich.
Zakładam temat drugi raz, mam nadzieje że tym razem poprawnie .
Niestety nie posiadam zdjęć z dnia zakupu ale dużo się nie zmieniło.
Więc tak jak w tytule moje autko to BMW E36 318is + LPG(proszę mnie nie bić za to). W posiadaniu mojej buni jestem od trzech tygodni i przez ten czas nie miałem zbyt dużo czasu żeby cokolwiek przy niej porobić ale na wku na poprzedniego właściciela już wiele razy. Kilka rzeczy udało mi się(w moim mniemaniu)poprawić. Prezentacje zacznijmy od wyposażenia z którym bunia wyjechała z fabryki.



Niestety kilku rzeczy w tym momencie już brakuje czyli np. Radio BMW Business CD RDS(jeśli ktoś by miał takie na zbyciu z oryginalną kostką to jestem chętny ),również po oryginalnej kostce radia słuch zaginął, więc aktualnie jest radio Pioneer BHU-3400UB.

Aktualnie wygląda tak:



Jak widać na zdjęciach przód auta jest obniżony (zamontowane krótsze sprężyny, kolejny zabieg poprzedniego właściciela). Ponieważ ja nie jestem fanem tzw. "gleby" to sprężyny są do wymiany. Jeśli chodzi o felgi, a konkretnie ich kolor to już tylko i wyłącznie inwencja twórcza poprzedniego właściciela, jednym się może podobać innym nie koniecznie (ja należę raczej do tych drugich ) rozważałem jednak zmianę koloru na neonowy zielony ale to się pomyśli jeszcze. Na szczęście w pakiecie z autem kupiłem komplet oryginalnych alufelg BMW 15" z oponami zimowymi (najprawdopodobniej one pójdą jako letnie w przyszłym sezonie, a stalówki na zimę) rozważam również zakup felg w rozmiarze 18" ale najpierw doprowadzę auto do porządku.








Jak widać nadkole zaczęło powoli puchnąć, a i kilka innych paneli wymaga już interwencji blacharskiej, więc to i reszta poczeka najprawdopodobniej na wiosnę (raczej pójdzie cała do lakierowania).

Ponieważ nie jestem fanem żółtych halogenów także tego typu dodatków pozbyłem się jak najszybciej.


Zdjęcie w trakcie prac mających na celu usunięcie żółtych foli z halogenów i świateł drogowych, a kilka dni wcześniej do kosza poszły folie, które przyciemniały klosze kierunkowskazów. Na zdjęciu widać we wnęce na lewy reflektor folię, którą ściągnąłem bez trudu z halogenu. Niestety jakość folii była marna i chyba była naklejana na klosz bez zdejmowania go z auta, jakość montażu folii w reflektorze była jeszcze gorsza, już zaczęła odstawać więc także out. Również widać zderzak "m-pakietowy" który ktoś założył w miejsce oryginalnego (oczywiście do wymiany jak dla mnie). Jak widać jest trzaśnięty i połatany włóknem szklanym, poprzedni właściciel twierdził, że zahaczył o krawężnik, ale dokładniejsze oględziny (już niestety długo po zakupie) wykazały, że klima nie jest wyłącznie do nabicia ale do wymiany jest chłodnica klimy i wentylator kolejne koszty więc skoro i tak już muszę to wymieniać postanowiłem zmienić oryginalną klimę na klimatronic oraz fabryczny zegarek na full OBC.


Tutaj natomiast porównanie reflektoru z żółtą folią i już po jej ściągnięciu.
Za nimi również widać klosz tylny, który zmieniłem na oryginał BMW z żółtymi kierunkami, ponieważ ten który widać na zdjęciu to jakaś chińszczyzna i miała powypalane gniazda żarówek szkoda bo miały białe kierunki .





A tutaj wnętrze, trochę zmęczone, ale na szczęście uchowała się oryginalna kierownica , również uchowały się podgrzewane fotele Sportsize ale już oryginalna gałka lewarka zmiany biegów ustąpiła miejsce jakiejś firmy momo, również rączka lewarka hamulca ręcznego, ale to jest na szczęście tylko kosmetyka no i jeszcze gdzieś uciekły welurowe dywaniki z przodu.


A to już mnie bardzo wku , jak można tak zdewastować mocowanie pod głośnik, ktoś chyba próbował wsadzić głośnik 6x9 i na tym walkę zakończył, na szczęście prawe mocowanie pozostawiając już w spokoju po prostu wyciął dziury w półce .


Strzelił nieszczęsny pasek alternatora, pompy wspomagania i wody ale i tak był na liście rzeczy do wymiany więc nie było tak źle.



Tutaj widać największą zmianę, czyli wymianę tłumika. W momencie zakupu bunia miała zamontowany tłumik widoczny po prawo na zdjęciu, który był pozbawiony tłumika środkowego a część końcowa była przelotowa, a że ja szanuje swój słuch to ten element ustąpił miejsca tłumikowi widocznemu z lewej strony.

Zmiany na + nie łatwiej bylo kupić suto w dobrym stanie, a nie parcha do rzeźbienia??

Wygląda nie atrakcyjnie i na zmęczoną życiem...

Trochę czasu i $ będzie potrzebne by to doprowadzić min. do stanu normalności.

Powodzenia w modach

Troche zmęczony egzemplarz, dużo pracy Cie czeka.

Tak jak koledzy mówili trochę pracy masz... Zrób kierunki w jeden kolor i popraw przednią rejestracje.

Suto?? chyba nie rozumiem. Parchem proszę jej nie nazywać
Jak to mówi przysłowie: "mądry polak po szkodzie", czy bym kupił ten egzemplarz drugi raz? Mając już jakąś tam wiedze nie (przy kupnie człowiek był właściwie "zielony" a także emocje wzięły górę)
Pierwsze BMW w mojej karierze więc jakoś to będzie.

Rejestracja? hmmm... zderzak i tak jest do wymiany więc na razie niech już tak zostanie, trzyma się i nie planuje odpaść A co do kierunków to one też zostaną zmienione razem z kloszami (niestety zmusza mnie do tego fakt połamanych uchwytów no i brak jednego silniczka regulacji ale to odrębna kwestia)

Pracy tak, kasy na pewno też, zmęczony jest tego nie ukrywam.

Moim zdaniem głównie przez ten zderzak felgi i ten nieszczęsny lakier no ale już piwa się naważyło to trzeba wypić, chodź nadal w głowie jest e38:hyhy: ale to może za jakiś czas(najpierw trzeba zarobić xD)
teraz już wiem przynajmniej że coupe to nie dla mnie, wolę sedany ze względu na ilość drzwi .

Hm... Jeśli silnik jest w dobrym stanie nie bierze dużej ilości oleju to warto inwestować.
Na tych kołach wygląda strasznie, ale myślę, że nie jest źle.
Czeka Cie dużo pracy ale myślę że fortuny na nią nie wydałeś więc warto dołożyć, jeśli jeszcze wszystko robisz sam i nie płacisz za mechaników to naprawdę bardzo warto.
Zadbasz, dołożysz i będzie dobrze, a z samochodami tak już jest że czasami lepiej kupić coś taniej i jeśli się ma ku temu umiejętności porobić samemu niż zapłacić więcej, bo prawda jest taka że o zadbane e36 ciężko, a jeśli jest naprawdę zadbane to kosztuje duże sumy.

Powodzenia Ja jestem zdania że lepiej kupić taniej bo nie każdy ma duże dochody i powoli doprowadzać ją do dobrego stanu.

Dzięki za słowa otuchy bo już powoli zacząłem pod upadać na chęciach. Tak jak napisałeś o e36 bardzo ciężko, a i kasa za jaką ją kupiłem nie była duża. Oczywiście wszystko co będę wstanie zrobic sam we własnym zakresie będę robił, lakierować nie umiem więc to zostawie Co do tych kół no to przy kupnie kierowałem się głównie tym kompletem oryginalnych felg bmw 15", a te pujdą na zime albo może na handel (tylko kto mi je kupi) na tym się nie znam ale wiem ze przód to 6,5J a tył to 7J od e39 również 15" jak alu.

Fajnie odratować taką coupe co do silniczka bardzoo wdzięczny motorek i bezawaryjny powodzenia w modach

Plus za zapał i działanie, ale moim zdaniem grzebanie w takich parchach jest nieco bezsensu póki na rynku naszym i zachodnim nie brakuje E36 i jest w czym grzebać, aby znaleźć bazę, bo auto póki co jest zbyt pospolite, aby było kultowe i warto było w nie inwestować i ratować, zwłaszcza że żadna z niego topowa wersja.

Dlaczego bezsensu?

Hm... zadbaną bazę e36 bez rdzy w naszym kraju jest ciężko znaleźć w rozsądnych pieniądzach. Nie każdy sprowadza auto zza granicy.

Widać że auto jest wymęczone, ale co z tego jeśli silnik zdrowy i podłoga nie jest zła to warto inwestować, zrobić porządek z rdzą, ale zarobić to konkretnie, przednie błotniki jeśli trzeba wymienić inne elementy uzupełnić i dobrze podkreślam DOBRZE zabezpieczyć potem do lakiernika i będzie na lata jeśli zrobi się to naprawdę przyzwoicie.
Nie każdego stać na idealne e36, a tak poza tym to do idealnego też trzeba dołożyć.

Moim zdaniem to e36 nie wygląda źle, bardzo dużo gorszych widzę codziennie, a jak trafiło w dobre ręce to za kilka miesięcy będzie wyglądać i jeździć super, autor pracując przy nim pozna trochę mechanikę i elektrykę, nauczy się czegoś nowego i będzie pewny swojego auta, a pieniądze które w nią włoży na pewno nie przekroczą kosztów zakupu e36 w idealnym stanie. (Jeśli takie są, bo nawet kupując e36 za 10 tysięcy trzeba dołożyć).
Jeśli autor ma zapał do pracy i chęć do działania to czemu tego nie robić, nic nie satysfakcjonuje tak jak praca przy własnym samochodzie i późniejsze efekty tej pracy. (Oczywiście jeśli jest się osobą którą to cieszy )

Dzięki wielkie


Nie miała być topowa Miała być moja Doceniam fabryczny wygląd tego autka i do tego będę dążył usprawniając/wzbogacając (tudzież montując radio które było w niej fabrycznie) wyposażenie wnętrza, na m-pakiecie mi nie zależy. Co najwyżej jakaś felga 18"



Jeśli chodzi o renowacje buni bo tak to można nazwać to na razie będę zbierał fundusze na to wszystko . Plan mam taki ze auto zostanie rozebrane i poskładane porządnie tak jak ma być, a przy okazji mogę wtedy troszkę ją zmodyfikować dodając klimatronik, full obc czy elektryczne tylne szyby(taki bajer). Będę poszukiwał skóry do mojego autka ale chciałbym zachować możliwość grzania tyłka a może i by dołożyć na tył .
Plany są teraz tylko fundusze na realizacje, auto pójdzie najpewniej całe do malowania (tylko znaleźć porządnego lakiernika) wnętrze do wybebeszenia i elektryka do zrobienia (w sumie przydałby się garaż na te zabawy, może ktoś ma namiar na tani garaż w okolicach Łódź-Górna).


A skoro już pisze to dodam jakieś zdjęcia, tutaj widać że szkło zegarów (właściwie plastik ) jest popękane czyli również do wymiany... no cóż damy rade


A tutaj przebieg o którym nie wspomniałem bo sam właściwie w niego nie wierze wiem tylko tyle że poprzedni właściciel zrobił bunią 13 tyś. km. Mam też kwit z tego że był na jednym ze zlotów bmw w Toruniu.
Miło by było gdyby znalazł się jakiś forumowicz z moich okolic który byłby skłonny pomóc mi w moich działaniach(wiedza merytoryczna również mile widziana, wszelkie schematy montażu itd. też )
Niestety nie wiem jaki model alufelg mam w posiadaniu więc nie podaje numerka aby nie zrobić gafy

Miałem chwile to i zajrzałem to tego co jest za tym nieszczęsnym zegarkiem i znalazłem takie coś:



Ewidentnie ktoś ta część wymieniał ponieważ jest podpisana typowo dla części używanych a że ktoś podarł oryginalną naklejkę to nie idzie samemu dojść do tego co to właściwie jest. Więc proszę was koledzy oświećcie mnie z czym mam do czynienia

marpop,

A ja sie wypowiem z własnego doświadczenia
Bmw Posiadalem już 7 moje pierwsze e36 320 bylo gruzem które kupiłem pod wpływem emocji i w aucie padl silnik później malowanie uleglem forumowym trendom i m pakiety srety itd w auto włożyłem 10k i sprzedalem.

Potem bylo 323 -320 ( 323)-523-528 byly to już dobre auta- 540 które nie wiedzieć dlaczego kupiłem do roboty i poplynelo chyba kolejne 8k i sprzedałem - i dopiero wtedy kupiłem auto z niemiec po namowie mechanika i znajomego i dopiero teraz mogę powiedziec że mam fajne auto które jest igla .

Wniosek jest jeden wg mnie tanio nie da sie kupić auta zadbanego chyba że chcemy włożyć sporo pieniędzy- ale to się mija z celem .

Ale zawsze sam możesz sprawdzić i życie to zweryfikuje

Autko w takim stanie nie da Ci się nudzić


Trzymamy kciuki byś zrobił z niej w miarę przyzwoitą sztukę

marpop,
Oczywiście życzę powodzenia

Dzięki za miłe słowa m-pakiet nie dla mnie, zewnętrznie ma być tak jak wyjechała z fabryki oprócz felg. Ale czy jest mi ktoś wstanie powiedzieć co znalazłem na zdjęciach z poprzedniego mojego posta??

ta galeria to prowokacja?

Chyba nie rozumiem, to moje auto i chciałem je pokazać.
Nikogo nie prowokuje

Nie ma co gadać , na razie to rzęch. Życzę dużo cierpliwości w ratowaniu tego auta.