BMW Sport

Wszystko to co się dzieje przy tym aucie jest przemyślane. Pompa z 535D raczej nie podejdzie bo napędzana jest przez inne koło zębate - inne nie wiem jakie, może by pasowało może nie - lepiej nie ryzykować. Nie ma co kombinować. Seryjna nie trzyma ciśnienia i nawet na seryjnym setupie potrafiła dać znać o sobie, więc jak zmieniać to już na lepszą.

Co do turbo gdyby Hubert powiedział mi od początku że chce wrzucić to odrazu bym powiedział by wywalił te koło kompresji, tutaj liczy się każdy wirujący gram, ale zrobił to w tajemnicy chcąc zrobić niespodziankę

Wydech może i nie ma wpływu na moc maksymalną ale na spool jak najbardziej. Trzeba go zrobić. To samo napędzanie turbo przez seryjny filtr powietrza ziarnko do ziarnka aż zbierze się miarka.

Generalnie układ paliwowy to nie problem i kwestia montażu w zasadzie. Problemem będzie wysterowanie tej GTB tak by wstawało na maxa fajnie ale na górze by cyrków nie było, ale do tego potrzebny jest stabilny wydech bez jakichś zwężek itp.

Gratuluje wyniku

Puki co jest dobrze ,myślę że będzie bardzo dobrze

już gratuluję i czekam na finał

Kazdy mowi ze roznego rodzaju wkladki np. K&N, Pipercross czy inne wynalazki zabijają przeplywke. Jak to wkoncu jest? U mnie w rodzinie jezdzilo 320d na filtrze z K&N. Zrobilo u nas ponad 100tkm i przeplywka jak chodzila tak chodzi.
Sorry za OT.

Wstaje podobnie jak tutaj? --->
Gosc mial na ktorym filmie w podpisie napisana specyfikacje. Widzialem ze wspomnial gdzies o pompie paliwa.

Dante182, tak mniej więcej wstaje te turbo, U Adriana (120d @gtb22) również były problemy z pompą paliwa


Hubert nie chciał się ładować w koszty odrazu od początku tylko chciał sprawdzić tanim sposobem czy napewno coś się ugra noi testowo sprawdziliśmy że tak Projekt jest w zasadzie w fazie testów i budowy turbo nie wstaje jeszcze tak jakbyśmy tego oczekiwali

Chłopaki ja się nie chce wtrącać w słowne potyczki, będę starał się być bezstronny. Jestem na etapie poszukiwań pompy paliwa, zatkam egr i zobaczymy co będzie. Następnym krokiem jest wydech do końca. 300 km nie jest dla mnie wyznacznikiem jak będziesz 285 ,a turbo będzie dobrze ciągnąć od 2300 do samego końca to tez będę baaaardzo szczęśliwy z reszta 260 km przy obecnych modach to tez bardzo fajny wynik, nie wszystko jest jeszcze tak jak powinno ale to kwestia paru tygodni. Prawda jest taka ,że nikt nie mógł zapewnić ze to się uda stąd od razu nie kupiłem pompy CR, moc idzie znamy ogranicznik wiec będą mody dalsze

To nie był atak z mojej strony tylko spostrzeżenie.

Nie musiałeś mi ubliżać...

No już chłopcy, dajcie sobie po buziaku na zgodę i wracajcie do roboty Janek ogarnie to turbo bo ma chłopak zacięcie i cierpliwość. Wiem z autopsji
Wynik zacny! Jeździłbym

po pierwsze "primo" BanDai - gratulacje projektu, bez zbędnego opisywania, zastanawiania się co by było gdyby itp itd, osiągnąłeś mega wynik

Miałem okaZje jechać jako pasażer , robi robotę

No to pieknie Osobiscie chyba teraz zostawilbym te 260km bo to i tak mega wynik jak na 2.0 klekota. Na spokojnie ogarnac graty i potem isc dalej A tak to od razu bedziesz mial te 280+/- i sie przyzwyczaisz do mocy

Było jakieś porównanie 120d++ z 335i?





BanDai Przyjemny wynik

No niestety nie było ...

Temat oczyszczony z OT. Następny razem posypią się osty albo L4.

Świetny wynik
Jnx szacun za rozeznanie w temacie

świetny wynik choć wiem, że finalnie i tak będzie lepiej ;] gratulacje

wczoraj zrobiłem pierwszą trasę - 300 km, bez awarii i błędów. Jestem umówioiony na wydech (do końca 3,5") z końcówkami a'la 335d oraz zatkanie egr. Zmienię filtr na K&N i zobaczymy czy będzie lepiej, dalej szukam pompy ,żeby zrobić te 290/300 KM. W ogóle to się już przyzwyczaiłem i jakoś mi mało

Na trasie przeciwników nie było oprócz ciekowstki ,że spotkałem indentyczne auto jak swoje na moich zimowych felgach, powiem szczerze ,że fajnie to na drodze wygląda, nadal bardzo świeżo Oczywiście drugi młody gniewny się chciał sprawdzać ,bo na światłach zagadał ,że ma 215 KM po Tjuningach, skromnie odpowiedziałem ,że też mam lekkiego chipa. Wyjazd z Łodzi, obwodnica Pabinic, światła przy Porcie Łódź, jechałem z hamulcem na prawym fotelu, który non stop przypominał mi jakim debilem jestem. Zielone i postanowiłem się zabawić 1,2 bieg zmiana przy 3,5 tyś i powoli ,żeby być na równi z nim. Wrzuciłem 3 krowa pod maską już się napędziła, spojrzenie w prawo i zostawiłem bliźniacze auto odjeżdżając w stronę Sieradza Bardzo przyjemnie nie powiem ,że nie

Apetyt rośnie w miarę jedzenia



Padłem

Ciekawe który to hamulec, bo jeden był bardzo nieznośny.

3,5" to jak dla mnie abstrakcja...