BMW Sport

Wygogluj sobie Dawida Klepackiego.On jest z naszego miasta i robi beemki.Tak samo Leo z Wroclawia zrobilby ci auto bardzo szybko.Niepotrzebnie na poczatku kozaczyles,co to bedzie za auto,jak M3 bedziesz polykal itd.Nie dziw sie ze tak ludzie do ciebie podchodza.

rashkiet13 Dzięki, to bardzo dobra rada. dziekuję ci za nią jak i innym osobą które mi podpowiadały takiego zaufanego mechanika ,ale w innych miastach... ale niestety ten plan ma fundamentalny defekt No bo jak tak ma teraz być? Że za każdym razem jak coś mi się zepsuje to bede lecial do Leo do wroclawia? No daj spokuj, musi byc tu w poznaniu ktoś kto to ogarnie.


BAWARA Serdecznie podziękował , jutro dzwonie do niego od rana
Ja kozaczyłem ,że m3 będę połykał? Nie wiem ... raczej nie ... w kazdym razie wygląda ,że nie będę polykał ...
A skoro mówisz,że kozaczyłem to teraz nic dziwnego ,że Waldkowi ulżyło i sie ze mnie śmieje


Czarny Dziekuje Ci za ciepłe slowa nie ma co plakać nad rozlanym mlekiem. Będę dzialal, coś w końcu będzie musiało z tego wyjść

Nie wiem czy jesteś ułomny z natury czy tylko udajesz, ale akurat jestem osobą która się z Ciebie nie śmieje, raczej patrze z politowaniem że porwałeś się z motyką na słońce.

To że sobie pisałeś że objedzisz M3 to komentowałem wcześniej - porownywalem Twoje teoretyczne 440koni z prawdziwym 440koni projektem ze slowacji f30 335xd ktore 100-200 wykrecilo 11s, wiec bez podejscia do M3. (niby tam jest X, ale szybka i o niebo lepsza skrzynia wiec moze wyjsc na zero).

Ja jedyne Co Ci moge doradzic jako człowiek, to poproś moderatorów aby pousuwali Ci galerię z forum i sprzedaj te auto komuś nieświadomemu, mam dziwne przeczucie że skoro nie wiesz co kupiłeś to kupiłeś skarbonkę w którą możesz władowac kupę kasy aby w ogole to jezdzilo.

Kup normalne 335d i zrob dobra podstawe: wydech, cooler, hybrydy, program, bedzie ok 400 moze ciut wiecej. Pojezdzij tym i jak stwierdzisz ze malo dopiero wtedy atakuj wiecej. I dziel sie wiedza.

A nie masz 17 stron pitolenia o niczym czego miec nie bedziesz czego juz nie zrobiles (btw: w pierwszym poscie jest napisane ze zrobiles turbiny - to jak je zrobiles?).

Powodzenia.

Najpierw to trzeba miec siły na zamiary . Ale dajcie chłopakowi juz spokój , w gorącej wodzie kąpany .tez kiedys taki byłem jak miałem 13lat kiedy to tata Kupil mi skuter , tez chciałem tuningować nie mając o tym pojęcia .wiecej siedziałem w garażu niż jeździłem

Ja Ci proponuje odłożyć to na kilka dni,i podejść do tego na spokojnie . Nie ma rzeczy niemożliwych .A jak nie czujesz sie na siłach, to oddaj to komuś kto naprawdę sie na tym zna .
Podejrzewam ze jest to kwestia dobrej regulacji .

Nie śmieje sie z Ciebie tylko dlatego , ze na pewno wywaliłeś duzo pieniążków , ładujesz wiecej , a samochód jak nie chodził tak nie chodzi.
Chłopaki nie śmiejcie sie z niego ,bo bedzie miał zraze do kochanych BMW

A nikt nie wziął pod uwagę, że Kolega alduwiel może w ogóle nie istnieje, że jest to jakiś użytkownik z naszego forum, jakieś fikcyjne konto? Może miał na celu wprowadzenie ruchu na forum? A może czerpie z tego chorą satysfakcję, jak ważne persony mu kibicują i chwalą go za projekt? Może potrzebuje trochę uznania, ciepła, miłości
Tylko kto to może być? Ja mam swój typ Nie napiszę, bo dopiero burza będzie

grzeszak, taaa, pasuje mi do jednej osoby, ktora od jakiegos czasu malo sie tutaj udziela


Nie popadajmy w obled

alduwiel - olej zarozumiałych gości, żeby coś zrobić i wspiąć się coś wyżej trzeba coś sensownego wymyślić. Niektórych się tu wiedza kończy.
Większość co Cie tu krytykuje to najwyżej zrobiła soft i wypolerowała rdze.Okres przejściowy (budowania fury) jest zawsze cieżki, dopiero jak się skończy to jest oooo.

Sam to przeżywałem. Leo na początku tez mówił nie możliwe a potem sam to zrobił i fura dzięki niemu lata na pojeb.... Pomysł to jedno wykonanie to drugie.

Działa z furą jak nie ogarniesz czegoś to nie żaden wstyd aby auto oddać do kogoś co ogarnia.

Dla 335d 410ps i 750Nm jest do ogarnięcia na serii turbo + wydech id i mądry tuner.

jeszcze jeden Taki tekst i czerwona kartka na miesiac. Bez dyskusji. Obojetnie, czy w tym, czy innym temacie.

Prosze o zakonczenie tego linczu, skonczenie, zaczepianie. Zostalo wszystko juz napisane. Autora tematu takze prosze o nie odpowiadanie na zaczepki juz.

Ignoracja zalecenia powyzej - ostrzezenie.

Mojej wypowiedzi prosze nie komentowac, chyba, ze w odpowiednim dziale do skarg.

wujekwaldus dobra dobra ... Nie wciskaj mi tu kitow
Auta nie sprzedaję , mam zamiar je sobie zostawić na długo. I tak wątpię ,żeby komukolwiek przypasowały takie mody jakie robie ,więc kasa utopiona. Robię to dla siebie więc najważniejsze ,żebym to ja byl zadowolony.

Dlaczego zaniechałem planu na 440 koni?

Po pierwsze przyznaję ,że się rozczarowałem ... Ale nie stanem mojego auta tylko osiagmi jakie reprezentuje takie bi turbo i cały czar/magia prysneła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Bylo tam na miejscu w tej Łodzi e60 LCI 420 koni i miałem okazję się przejechać .... ooo to nie jest to na co liczylem... Niby auto miało ponizej 5s do setki ,ale jakoś albo w e60 tego tak nie czuć , albo nie wiem co ...na moje oko to jechalo jak m5 e39 , a ja po cichu liczyłem na coś szybszego przynajmniej w przedziale od 40 do 80...
Wniosek taki ,że chyba , powtarzam jeszcze raz chyba tak jak wielu twierdzilo to auto rakietą nigdy nie będzie , więc po co to wszystko?
Z tego wynika moje zniechęcenie i rozczarowanie. Nie wiem jakim cudem auto Pana Grabarza może mieć 3,7 do setki...

Skoro to auto rakietą nigdy nie będzie to po co mi się truć smrodem z rur wydechowych i sie martwić ,że jadąc po berlinie mi kilka tys tys euro wlepią za brak dpfa?
Po co mi ciągły stres wynikający z posiadania tak wysilonego motoru?
Skoro auto mam mieć przez lata i chce nim dużo jeżdzić to trzeba polączyć rozsądek z marzeniami... A nie żyć w śnie na jawie... Wracam na ziemie



Dlaczego wyszedł taki kibel z modami i tyle to trwa a dalej jest lipa? Już wyjaśniam

Dlaczego wyszedł taki kibel z modami i tyle to trwa a dalej jest lipa? Już wyjaśniam to wina tego ,że zabrałęm się za taki projekt bez dobrego zaufanego mechanika pod ręką. Tzn mialem takiego, ale mnie olał bo mial za duzo roboty mi się nie chcialo czekać. Po tym się zaczeło szukanie dobrego mechanika... Wyjebki , naciagania i stracony czas... Można szalu dostać... Niby na końcu trafilem na uczciwych mechanikow i dupa zbita , też nawalil... Niby szef twierdzi ,że mi to wszystko dzisiaj w gratisie poskladają i te turbiny ruszą... ZObaczymy bo to ich ostatnia szansa, jak nie to pojade teraz do tego Dawida, skoro z polecenia

Jestem tylko wkuty na siebie ,że wydłubalem tego nieszczęsnego dpfa. Cale szczęscie ,że jeszcze go nie wykasowalem z kompa choć tyle siana nie poszlo w błoto. Teraz mam pytanie czy dpf to jest taksamo zuzywalna cześc w explautacji jak np opony? Albo np te nieszczęsne wtryski piezo ktorych się nie regeneruje , więc jak mają swoj czas życia to bez sensem jest kupiowac używane??? to tak jak kupowac używane klocki hamulcowe tzn coś w tym stylu czy tak???... Ale mi chodzi mi o dpfa, tzn czy jego tez trzeba kupić nowego czy taki regenerowany moze być? Pierwsze slysze o regeneracji dpfu i ze po tym zabiegu jest jak nowy.. to prawda?
Niby ci mi tu z poznania od kalinskiego mogą sprzedać taki czyszczony przez nich i jest ponoć jak nowy i dają na niego gwarancję na 200 tys tzn jak sami mi go zalożą to bedzie gwarancja.

Cały czas nie moge pojąć na co Ci ten DPF?!

Dobra, mili Panowie, co sie stalo juz sie nie odstanie, daliscie lekcje pokory, dalsze pietnowanie nie ma sensu, czas na refleksje minal, kilka ostatnich postow usunieto, ale nie wszystkie, niech zostanie juz tak, jak jest.

Teraz dajemy koledze alduwielowi szanse na oczyszczenie i odkupienie win

W ramach pokuty musi nagrać killa na mitycznej E36 328i

Witam serdecznie.

Na wstępie chciałem przeprosić Pana jnx czyli Janka z Tc performance do którego nie potrzebnie powiedziałem o parę słów za dużo. Janek tak naprawdę starał się mi podpowiadać najlepiej jak potrafił od samego poczatku i jeszcze raz mu za to dzękuję. Wszystko wynikło z tego ,że byłem totalnie załamany całą sytuacją, a na dobitkę (a może był to rodzaj pomocy dla tonącego) była rozmowa z Panem Grabarzem. Otóż wedle jego opini grzebanie z małą turbiną zawsze oznacza turbo dziurę. Niby on testował juz wszystkie rozwiązania i jedyne co się sprawdza to ori turbina. Ostro skrytykował tego co mi doradzil grzebanie przy malej turbinie , dlatego efektem był mój puźniejszy nie potrzebny wywód ,ktorego teraz żałuję. Bo kto miał w końcu rację? Nie ważne - liczą się intencję ,a każdy z nich miał dobre.


Finalnie postanowiłem jednak dokonczyć projekt. Nie po to tyle poszło kasy ,żeby to wszystko zparzepaścić. Od Pana Mc Graba dowiedziałem się nie wiele, ale powiedział mi ,że te turbiny jakie załozyłem to jakies istne potwory. Nawet on nie ma tak wielkich w swoim aucie, a aktualnie ma ponad 500 koni na samej ropie.

Udało się wreszcie ozywić tę małą turbinę i o zgrozo okazał się padniety zaworek o nr 11658509323. Płakac mi się chce bo kazdy mechaniek po koleji sprawdzal te zaworki, ba nawet były podkładane od dobrego auta i nikt nie mogł na to wpaść. Pomocy zacząłem szukać na poznanskim forum bmw i dostałem namiar od admina na ich mechanika forumowego, który ma opinię - naprawia wszystko zawsze i nigdy mu się nie trafila awaria na której by poległ...
No niestety moje auto było dla niego tym pierwszym...

Na koniec auto trafiło do mechanika WSTR chiptuning ,który po ustaleniu awari miał też auto z chipować.... po 2 tyg grzebania jemu się udało. Winą byl ów zaworek, a dlaczego nikt wczesniej tego ustalić nie mogł? Nie wiem...


Obdzwonilem całą Polskę i wszystkie firmy robiące chipa szukając jakiś rad na temat zwiększania wydajności układu paliwowego i udało mi się uzyskać cene rady od jednej firmy. Otóż paliwa w tych autach starcza na okolice 370-380 koni i to by się zgadzało z tym co twierdził mi McGrab. Sporo projektów widziałem z chipowanych własnie pod te okolice.
Niby aby iść dalej trzeba przerobić pompę wysokiego ciśnienia, ale też i pompe zasilającą. Wtryski jesli są nowe to starczają na +-460 koni.
Oczywiście są to informacje zasłyszane przezemnie, więc proszę tego nie traktować jak twierdzenie nauczyciela, tylko raczej jak pytanie ucznia.

Moje auto wypluwa aktualnie 398 koni prace trwają dalej. Staneło na wtryskach ,które po tych 250 tys do takich cyrkow się nie zdadzą.

Teraz mam pytanie. Czy ktoś ma dojście do takich nowych piezo wtrysków w lepszej cenie, lub załatwia wszystkie częsci po lepszych cenach?


Ps. Wybacznie ,że miejscami w tym temacie odpływalem w marzeniach do śwaiata fantazji. Po pierwsze miałem zwyczaj pić piwka i popisać sobie na forum, a to mogło prowadzić do odbierania mojej osoby jako nie poczytalenej umysłowo lub co najmniej opuźnionej w rozwoju. Oczywioście piwka narazie odstawione

Powiem Ci Kolego, że jesteś kosmitą, w dobrym tego słowa znaczeniu Gratuluję wytrwałości i całkiem ładnego wyniku. Wrzuć wykres, żeby wszyscy mogli popatrzeć.
Tylko po piwkach taka faza? Obstawiałem "mocarza"

Pokaż wykres.

398hp to nie jest zly wynik. Jezeli auto bylo hamowane w wstr to napewno nie sa to puste konie z wykresu bo na tej hamowni zazwyczaj wychodzi mniej niz na innych wiec napewno auto trzyma forme

Nie mam jeszcze wykresu. Ba nawet nie miałem okazji jechać tym autem po przywróceniu normalnej mocy, a co dopiero po chipie. Nad autem cały czas pracują Ci od WSTR. Dzisiaj dostałem od nich info ,że juz jest prawie 400 i że wtryski teraz się kończą.
Mają mi jutro te wtryski wykręcić no i ???
Ktoś wie gdzie mogę kupić w rozsądnej cenie nowe wtryski?

Nie mam zamiaru odebrać auta puki 440hp nie pęknie no i oczywiście zamieszczę tu wykres, a na wszelki wypadek pojadę to sprawdzić do geckocars tak więc będą nawet dwa rożne wykresy z róznych hamowni


Dodatkowo w między czasie udało mi się rozszyfrować zagadkę super sprzętu audio do bmw. Nie powiem bo nie było łatwo , ale sposobem wydobyłem informacje od pracownika Audiocomplex w Poananiu. Po x czasie te informacje które z trudem zdobyłem były się okazalo jasno na stole zaprezentowane przez jedną z lepszych klinik dzwięku we Wrocławiu

http://www.automelodia.pl/realizacje/bmw

To jest sprzęt co niby taką przepaścią jest w porównaniu do zestawu Logic7 od bmw to Gladen one 201 extrime + wzmacniacz Audio system z procesorem. Niestety nie mogę Wam nawet tego zrecenzować bo sprzet czeka za autem, ktore cały czas stoi u mechanka

Ja również chcę zobaczyć wykres.

Adaptacja skrzyni pomogła tak jak mówiłem?

Chyba tak kimboax, nie wiem bo dokłanie nie miałem czasu tego zweryfikować na trasie od mechanika do mechanika wydawało się ze jest ok.
Ci z WSTR nic mi nie wspominali o skrzyni, więc chyba jest si.

Ktoś wie gdzie mozna kupić taniej wtryski do 335d? Albo ktos z forum ma rabaty w Boschu ?